Wiceminister Baranowski: kraje UE mają zgodne stanowisko wobec amerykańskich ceł
Ministrowie handlu z państw UE, którzy spotkali się w poniedziałek na nadzwyczajnym posiedzeniu w Luksemburgu, byli zgodni co do tego, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych – podkreślił wiceminister rozwoju Michał Baranowski, który prowadził obrady w związku z polskim przewodnictwem w Radzie UE. Unia Europejska jest też gotowa utrzymać swoją ofertę wzajemnych zerowych stawek na towary przemysłowe.
Jak stwierdził Baranowski, decyzja USA o nałożeniu dodatkowych ceł na UE z pewnością uderzy w amerykańskich konsumentów, ale nie będzie też dobra dla Europy.
Baranowski dodał, że celem jest utrzymanie „planu A”, czyli zaangażowania w rozmowy z USA, podczas gdy „plan B”, czyli potencjalna odpowiedź na amerykańskie cła, jest kolejnym możliwym krokiem.
Naszym celem z pewnością nie jest eskalacja, ale negocjacje – powiedział polski minister.
Europejska propozycja ceł odwetowych już gotowa. Głosowanie w środę
Komisarz odpowiedzialny za negocjacje handlowe z USA, Marosz Szefczovicz, poinformował, że do krajów członkowskich trafi jeszcze w poniedziałek wieczorem propozycja ceł odwetowych w odpowiedzi na amerykańskie cła na stal i aluminium.
Państwa członkowskie będą głosować w tej sprawie w środę (konieczna jest większość 15 krajów, stanowiących 65 proc. ludności UE, by propozycję odrzucić). Nie jest to lista nowa – w czasie pierwszej prezydentury Donalda Trumpa (2017-21) UE nałożyła cła w odpowiedzi na taryfy na stal i aluminium. Teraz tę listę odświeży. Pierwsza część ceł wejdzie w życie 15 kwietnia, a druga – w połowie maja.
Dopiero potem UE – jak wynika ze informacji przekazanych przez Szefczovicza – zacznie pracę nad cłami w odpowiedzi na taryfy za samochody oraz tzw. cła wzajemne.
Szefczovicz potwierdził po spotkaniu z ministrami ds. handlu z krajów członkowskich w Luksemburgu wcześniejsze słowa przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen na temat oferty wobec USA, dotyczącej wprowadzenia zerowych stawek na import i eksport samochodów. Jak powiedział, badali taką opcję z amerykańskim sekretarzem handlu Howardem Lutnickiem w trakcie ich pierwszego spotkania w lutym 2025 r. Podkreślił, że ma nadzieję, iż powrócą do rozmowy na ten temat w przyszłości.
– Samochody mają duże znaczenie symboliczne dla naszych amerykańskich partnerów, więc porównywaliśmy liczby dotyczące importu, eksportu i całego segmentu przemysłu samochodowego – powiedział Szefczovicz.
Poza samochodami Szefczovicz mówił m.in. o chemikaliach, produktach farmaceutycznych, plastiku, maszynach i „reszcie produktów przemysłowych”.
Komisarz zapowiedział, że UE nie zamierza podejmować w rozmowach z USA kwestii podatku VAT, który jest postrzegany przez Waszyngton jako bariera pozacelna. Jak podkreślił, VAT jest elementem systemu podatkowego w Europie i ważnym źródłem dochodu dla krajowych budżetów, dlatego nie podlega negocjacjom handlowym.
Źródło: PAP
