Zysk Volkswagena spada o 40 proc. przez groźbę kar za emisje i amerykańskie cła
Volkswagen odnotował spadek zysku operacyjnego o około 40 proc. w pierwszym kwartale 2025 r. To efekt utworzenia rezerw na potencjalne kary za przekroczenie unijnych norm emisji CO₂ oraz wpływu ceł na import aut do USA.
W pierwszym kwartale 2025 r. Volkswagen uwzględnił w wynikach 600 mln euro rezerwy na ewentualne kary za niespełnienie norm emisji CO₂ w Unii Europejskiej. Oraz 200 mln euro na restrukturyzację jednostki software’owej Cariad. To obniżyło rentowność operacyjną ze sprzedaży koncernu do 3,6 proc. wobec 6 proc. w analogicznym okresie rok wcześniej.
Pomimo słabszych wyników kwartalnych, akcje Volkswagena wzrosły o 8,2 proc. Inwestorzy zareagowali pozytywnie na ogłoszoną przez administrację USA 90-dniową pauzę wprowadzonych wcześniej ceł. Mimo że 25-procentowa stawka na import aut wciąż obowiązuje – pisze Reuters.
Volkswagen pozostaje mocno narażony na te opłaty, ponieważ większość sprzedaży marki VW w USA pochodzi z samochodów produkowanych w Meksyku. A Audi i Porsche nie mają zakładów w Stanach Zjednoczonych.
Komisja Europejska zaproponowała złagodzenie unijnych przepisów dotyczących emisji, po lobbingu ze strony branży motoryzacyjnej. Regulacje te, których nie zatwierdził jeszcze Parlament Europejski, miałyby dać firmom więcej czasu na zwiększenie sprzedaży niskoemisyjnych aut elektrycznych.
Mimo niepewności związanej z taryfami celnymi, koncern podtrzymał prognozy na cały rok 2025. Volkswagen spodziewa się do 5 proc. wzrostu sprzedaży oraz rentowności operacyjnej na poziomie od 5,5-5,6 proc. Z zastrzeżeniem, że prognoza nie uwzględnia ewentualnego wpływu nowych ceł w USA.
