Fundusz dla Śląska wciąż w powijakach. Zmiana ustawy ma odblokować pieniądze dla regionu
Fundusz Transformacji Województwa Śląskiego został powołany w 2023 r., ale do dziś nie zrealizował choćby jednego projektu. Ministerstwo Przemysłu chce tchnąć w niego życie, ale potrzebuje do tego zmiany ustawy. Propozycje zmian w prawie trafiły w styczniu do konsultacji publicznych.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Po co powstał Fundusz Transformacji Województwa Śląskiego.
- Dlaczego fundusz, choć dostał zastrzyk pieniędzy od państwa, nie realizuje swoich zadań.
- Jak Ministerstwo Przemysłu chce ożywić FTWŚ.
Utworzenie Funduszu Transformacji Województwa Śląskiego (FTWŚ) to była jedna z obietnic rządu PiS, zapisana w umowie społecznej z górniczymi związkami zawodowymi w 2021 r. Fundusz ten miał na celu „odbudowę potencjału gospodarczego Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego” po stopniowym wygaszaniu kopalń węgla.
Ustawa umożliwiająca utworzenie FTWŚ została uchwalona 13 stycznia 2023 r. i w tym samym roku fundusz został wpisany do rejestru. Jego budżet został zasilony przede wszystkim pieniędzmi z budżetu państwa w wysokości 500 mln zł. Dodatkowo Agencja Rozwoju Przemysłu wyłożyła 750 tys. zł.
Problem w tym, że do dziś nie udało się przyjąć strategii funduszu, nie mówiąc już o realizacji konkretnych projektów dla regionu. Jak tłumaczy Ministerstwo Przemysłu, na przeszkodzie stoją źle skonstruowane przepisy – „obecnie obowiązujące przepisy ustawy nie pozwalają Funduszowi na działanie zgodne z praktyką biznesową. Skutkiem aktualnego stanu prawnego jest konieczność realizacji działań od podstaw (od przygotowania strategii i poddania jej pod konsultacje społeczne), co już spowodowało opóźnienie w rozpoczęciu działalności merytorycznej Funduszu o ok. 1,5 roku. Reasumując, aktualny stan prawny utrudnia działania zarządcze i operacyjne.”
FTWŚ, działający jako spółka akcyjna, ma natomiast dość liczną obsadę menadżerską. W zarządzie zasiadają trzy osoby (prezeską jest Aneta Moczkowska), a rada nadzorcza liczy 12 członków (przewodniczącym jest Andrzej Torbus).
Ustawa wymaga doprecyzowania
Ministerstwo Przemysłu proponuje wprowadzenie szeregu zmian w ustawie o FTWŚ, które umożliwią spółce rozpoczęcie realnej działalności. Podstawowym założeniem projektowanych
zmian jest doprecyzowanie procesu przygotowania i realizacji strategii, wskazanie
konkretnych terminów realizacji działań, zobowiązanie do przygotowania programów wsparcia
na podstawie klarownych i transparentnych zasad.
Zmienione zostaną też przepisy o programach wsparcia tworzonych przez fundusz, co ma usprawnić ich wdrażanie. Fundusz ma realizować zadania o charakterze inwestycyjnym, ale też dotyczące wspierania kształcenia, cyfryzacji i promocji regionu.
Ustawa w obecnym kształcie zawęża wsparcie tylko do przedsiębiorców, natomiast po nowelizacji grono beneficjentów ma zostać poszerzone m.in. o podmioty odpowiedzialne za edukację i naukę, czy o samorządy. W ten sposób resort przemysłu chce przyspieszyć powstawanie nowych miejsc pracy w regionie i umożliwić realizację projektów partnerskich, zwłaszcza w obszarze nowych technologii takich jak wychwytywanie CO2 albo wykorzystanie metanu z kopalń.
Projekt zmian trafił już do konsultacji publicznych, które potrwają do 7 lutego.
Zbyt mało pieniędzy na transformację regionu
O ożywienie FTWŚ od dawna apelują górnicze związki zawodowe. Zlokalizowane w woj. śląskim i małopolskim kopalnie węgla kamiennego będą stopniowo zamykane, a w sektorze tym wciąż pracuje ponad 70 tys. osób.
– Trzymam kciuki za Ministerstwo Przemysłu, by udało mu się skutecznie zreorganizować fundusz. Warto się zastanowić, czy zarządzać taką pulą pieniędzy nie powinna istniejąca już instytucja – np. Polski Fundusz Rozwoju (PFR) albo Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Byłoby to łatwiejsze dla beneficjentów i dla partnerów biznesowych, którzy mieliby wykorzystywać pieniądze funduszu na tworzenie nowych miejsc pracy i inwestycje kapitałowe w regionie – proponuje Michał Hetmański, prezes Fundacji Instrat.
Zaznacza jednak, że kwota, którą zarządza fundusz, jest zbyt mała, by zaspokoić potrzeby transformacji regionu.
– Nie ma co się łudzić, że pół miliarda złotych zmieni przestrzeń gospodarczą Śląska. Z unijnego Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji popłynie na ten cel 2 mld euro, więc mówimy tylko o drobnym dodatku do tej puli. Nowy fundusz, zasilony pieniędzmi krajowymi, mógłby natomiast inwestować w projekty, które nie mają szans na finansowanie ze środków unijnych – podkreśla Michał Hetmański.
Główne wnioski
- Fundusz Transformacji Województwa Śląskiego (FTWŚ) ma pomóc odbudować przemysł na Śląsku po stopniowym wygaszaniu kopalń węgla. Choć spółka powstała w 2023 r., to do dziś nie udało jej się uchwalić strategii działania i zrealizować choćby jednego projektu.
- Ministerstwo Przemysłu proponuje szereg zmian w prawie, które mają usprawnić działanie FTWŚ, zwiększyć grono beneficjentów i odblokować ulokowane tam pieniądze w kwocie ponad 500 mln zł.
- Eksperci Fundacji Instrat podkreślają, że pół miliarda złotych to zbyt mało, by istotnie poprawić sytuację gospodarczą Śląska. Zwracają natomiast uwagę, że na transformację regionu popłyną też duże środki unijne, a krajowy fundusz mógłby inwestować w takie projekty, które nie mają szans na finansowanie ze środków unijnych.