Gdzie są liderki? Kobiety na kierowniczych stanowiskach w sporcie
Kobiety kierują 12 proc. związków sportowych w Polsce i stanowią ponad 1/4 członków zarządów związków sportowych w Polsce. Może się wydawać, że to niewiele, ale udział kobiet na kierowniczych stanowiskach jest większy niż udział zawodniczek, trenerów, czy sędziów. Co ciekawe, reprezentacja liderek jest większa w mniej popularnych sportach.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jak duża jest reprezentacja kobiet w zarządach związków sportowych.
- Jaka jest relacja między popularnością sportu a udziałem liderek kobiecych.
- Gdzie są kobiece liderek w piłce nożnej i siatkówce.
Gdzie w polskim sporcie są liderki? Odpowiedzi na to pytanie szukaliśmy w organach zarządzających związkami sportowymi i klubami sportowymi w Polsce.
Kobiety we władzach związków sportowych
Udział kobiet w zarządach polskich związków sportowych wynosi średnio 26,9 proc. Mowa tutaj o organizacjach wymienionych w wykazie Ministerstwa Sportu – takich związków jest obecnie dokładnie 70. Ten udział jest nieco wyższy, gdy weźmiemy pod uwagę zarządy bez prezesów, wynosi wówczas 28,3 proc.
Wyraźnie niższy jest udział kobiet wśród prezesów związków – wynosi on 12,9 proc. Kobiety zarządzają dziewięcioma związkami. Cztery z nich odpowiadają za olimpijskie dyscypliny sportu – łyżwiarstwo figurowe, biathlon, pięciobój nowoczesny oraz pływanie. Co ciekawe, w związkach, gdzie kobiety piastują najwyższą funkcję, udział kobiet w zarządzie jest średnio dwukrotnie wyższy i wynosi 51,9 proc.
Spośród wszystkich związków sportowych można wyróżnić dwanaście, gdzie kobiety stanowią minimum 40 proc. składu zarządu. W siedmiu z nich stanowią one co najmniej 50 proc. składu, natomiast w czterech ponad połowę. Są to Polska Federacja Lacrosse – Polski Związek Sportowy i Polski Związek Korfballu, gdzie całe zarządy składają się z kobiety, a także Polski Związek Łyżwiarstwa (udział kobiet w zarządzie na poziomie 71 proc.) oraz Polski Związek Gimnastyczny (55 proc.).
Warto odnotować, że tylko w 10 proc. związków kobiet nie ma w zarządach. Z kolei w ponad 70 proc. związków reprezentacja kobiet w zarządzie jest na poziomie 20 proc. lub wyższym.
Popularność sportu i rola kobiet
W piłce nożnej, bezsprzecznie najpopularniejszym sporcie w Polsce, nie ma ani jednej kobiety wśród 18 członków zarządu związku (PZPN). O ile palma pierwszeństwa tego sportu nie podlega dyskusji, to kolejne miejsca mogą budzić kontrowersje. Z tego względu w analizie postanowiliśmy mierzyć popularność liczbą osób ćwiczących dany sport w klubach sportowych (zarówno amatorów, jak i zawodowców).
Według danych GUS kolejnymi najczęściej praktykowanymi dyscyplinami w Polsce są strzelectwo sportowe oraz siatkówka. Powyższy wykres pokazuje udział kobiet w zarządach dla 10 najbardziej popularnych dyscyplin. Jedynie w przypadku pływania, koszykówki i lekkiej atletyki przewyższa on średnią (nieważoną) we wszystkich związkach.
Udział kobiet w zarządach związków trzech najpopularniejszych dyscyplin wynosi średnio 8 proc. W dziesięciu to już 17 proc a w piętnastu sięga niemal 22 proc. To reguła - im więcej dyscyplin weźmiemy z czołówki popularności, tym zwiększa się udział kobiet w zarządach.
Częściowo za ten efekt odpowiada piłka nożna, co widać przez wyższy udział kobiet w zarządach dla czternastu dyscyplin (top 15 po wyłączeniu piłki nożnej) niż dla czołowej piętnastki. Ale to tylko kawałek historii: uwzględnienie wszystkich dyscyplin wciąż zwiększa wskaźnik partycypacji kobiet w zarządach.
Polska vs. świat
Wyniki te są zbieżne z podobnymi badaniami międzynarodowymi. Przeprowadzone zostały one przez Sports Integrity Global Alliance (SIGA) w 2023 r. w 31 międzynarodowych federacjach sportowych. Wówczas jedynie trzem związkom przewodziły kobiety. Były to federacje tenisa stołowego, golfa oraz triathlonu, którym szefowały odpowiednio Szwedka, Norweżka oraz Hiszpanka. Wśród 545 członków zarządu kobiety stanowiły 26,9 proc.
W Polsce ten udział jest zbliżony. Na 623 osoby w przebadanych przez nas władzach wykonawczych związków 148 były kobietami, co odpowiada 23 proc. (średnia ważona liczebnością zarządów).
Parytet czy punkt odniesienia
Reprezentacja kobiet we władzach związków sportowych jest jednak proporcjonalna, kiedy za punkt odniesienia przyjmiemy odsetek zawodników i trenerów. Według danych z publikacji GUS „Kultura fizyczna w Polsce w 2024 r.”, udział kobiet w całkowitej liczbie zawodników należących do związków sportowych wyniósł 19,7 proc. Nieco wyższy był udział wśród trenerów (23,6 proc.) i sędziów (24,8 proc.), a wyraźnie wyższy wśród instruktorów (29,2 proc.).
Wskazane odsetki są jednak na podobnym poziomie, co udział kobiet w zarządach tych związków. Wynosi on 26,9 proc., kiedy przyjmiemy średnią nieważoną liczebnością zarządów lub 23,8 proc. w wariancie średniej ważonej.
W dwóch kategoriach udział kobiet odbiega jednak in minus od reprezentacji kobiet w zarządach. Pierwszą jest stosunek kobiet wśród reprezentantów Polski na międzynarodowych zawodach sportowych, który wynosił 38,6 proc. Druga z kolei to juniorzy w związkach sportowych – udział kobiet w tej kategorii wynosi 41,7 proc.
Na tej podstawie można wysunąć hipotezę, że proporcje kobiet w zarządach odstają jeszcze od tego, jaki jest udział kobiet w zawodowym sporcie na najwyższym poziomie. Wysoki udział juniorek w swojej kategorii sugeruje natomiast, że będzie postępowało zwiększenie partycypacji kobiet wśród zawodników związków sportowych. A to może pociągnąć za sobą zwiększenie się udziału kobiet również w zarządach tych związków.
Najpopularniejsze sporty: bliższe spojrzenie
Na najpopularniejsze sporty możemy spojrzeć też przez pryzmat, który zastosowaliśmy dla danych makro. Tzn. porównać udział kobiet w zarządach do odsetka kobiet ćwiczących w klubach sportowych zgodnie z danymi GUS.
W tym przypadku nieco mniej razi (choć wciąż razi) brak kobiet w zarządzie związku piłki nożnej, gdyż zdecydowana większość praktykujących ten sport to mężczyźni (94 proc.). Dla porównania, podobna sytuacja pod względem partycypacji kobiet w zarządzie jest również w tenisie stołowym, ale już przy prawie 30 proc. udziale kobiet praktykujących ten sport.
Ogromna dysproporcja występuje również w siatkówce. Kobiety stanowią niemal połowę ćwiczących a ich udział w zarządzie związku jest ponad pięć razy mniejszy (tylko 9 proc.). Zbliżone sytuacje są w lekkiej atletyce oraz pływaniu, choć na korzyść tej drugiej dyscypliny przemawia fakt, że prezeską związku jest Otylia Jędrzejczak. Co ciekawe, nadreprezentacja kobiet we władzach związku względem praktykujących występuje w strzelectwie sportowym.
Piłka nożna: popularny sport, mało liderek
W najbardziej popularnym sporcie w Polsce, czyli piłce nożnej, bardzo niski jest udział kobiet wśród wszystkich zawodników i podobnie jest z liderkami. W rozgrywkach piłkarskiej Ekstraklasy bierze obecnie udział 18 drużyn. Wśród nich tylko w jednym klubie (Bruk-Bet Termalica Nieciecza) prezesem jest kobieta – Danuta Witkowska. I jest to nie tylko jedyna kobieta wśród prezesów ekstraklasowych klubów, ale także wśród wszystkich członków zarządów.
Lepiej pod względem udziału kobiet prezentują się składy rad nadzorczych. Udział kobiet (ważony liczbą członków) wynosi 12,3 proc. Kobiety są reprezentowane w tym organie w dziewięciu klubach, z czego w Piaście Gliwice stanowią zdecydowaną większość (67 proc.).
W przypadku Orlen Ekstraligi Kobiet, czyli najwyższej żeńskiej ligi rozgrywkowej, udział kobiet (ważony liczebnością) w zarządach przekracza 20 proc. W żadnym z klubów biorących udział w tych rozgrywkach kobieta nie jest jednak prezesem.
Siatkówka: większa popularność wśród kobiet i więcej liderek
W drugim najbardziej popularnym sporcie drużynowym pod względem liczby zawodników, reprezentacja kobiet jest większa niż w piłce nożnej. W przypadku rozgrywek żeńskich udział kobiet wśród prezesów wynosi 16,7 proc. Dwoma spośród dwunastu klubu zarządzają prezeski (BKS Bostik ZGO Bielska-Biała oraz Sokół & Hangric Mogilno). W zarządach ten udział jest dwukrotnie wyższy, wynosi ponad 32 proc.
W przypadku męskich rozgrywek udział kobiet wśród prezesów jest na podobnym poziomie, wynosi 14,3 proc. W dwóch z tych klubów kobiety sprawują funkcje prezesa (InPost ChKS Chełm, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle). Ten udział jest natomiast wyraźnie niższy w zakresie udziału kobiet w zarządzie, wynosi 18,8 proc.
Główne wnioski
- Kobiety są znacząco niedoreprezentowane we władzach polskich związków sportowych, jeżeli przyjęlibyśmy za punkt odniesienia parytet 50/50. Wynosi on średnio 26,9 proc. Jednakże, w porównaniu do udziału ćwiczących kobiet w klubach sportowych, zawodników czy trenerów, to udział ten jest zbliżony a czasem nawet większy. Z drugiej strony, im wyższa jest pozycja w ramach federacji, tym mniej jest tam kobiet. Wśród prezesów związków ten odsetek wynosi 12,9 proc.
- Wyższy jest udział kobiet w tych związkach, które zajmują się mniej popularnymi sportami. I odwrotnie. Wśród najbardziej popularnych sportów udział kobiet jest niski, a w związku sportowym odpowiedzialnym za piłkę nożna, kobiet nie ma w zarządzie.
- Kluczowe dla zwiększenia obecności liderek w polskim sporcie jest wzrost ich reprezentacji w sportach, gdzie wysoki jest udział kobiet wśród zawodników. Taki potencjał jest widoczny np. w siatkówce, lekkiej atletyce, czy tenisie stołowym.