Jak zmieniały się warunki mieszkaniowe w Polsce? Dane pokazują wyraźny trend
Warunki mieszkaniowe w Polsce systematycznie się poprawiają. Z roku na rok rośnie powierzchnia mieszkań przypadająca na jednego mieszkańca, a także liczba izb na osobę. Choć tempo zmian może budzić mieszane odczucia, zwłaszcza w kontekście rosnących cen nieruchomości, dane pokazują jednoznaczny kierunek.


Z tego artykułu dowiesz się…
- Jaka powierzchnia mieszkania i ile pokoi przypada na jednego Polaka i jak to się zmienia na przestrzeni lat.
- Jak duże mieszkania się obecnie buduje i jak to wyglądało w przeszłości.
- Jak dużo Polaków jest przeciążonych kosztami mieszkania lub mieszka w przeludnionych mieszkaniach.
W 2023 r. przeciętna powierzchnia mieszkania na osobę wynosiła już niemal 32 m kw., podczas gdy w 2010 r. było to około 25 m kw. Dla porównania, na początku lat 70. było to zaledwie
13-15 m kw. Wciąż daleko nam jednak do standardów zachodnioeuropejskich – Niemcy osiągnęły poziom 35 m kw. na osobę już w latach 90., a obecnie jest to prawie 48 m kw.
Oczywiście bezpośrednie porównania między krajami mogą być niemiarodajne – na przykład w Irlandii aż 90 proc. ludności mieszka w domach, podczas gdy w Hiszpanii 65 proc. w mieszkaniach. Kraje, w których dominuje zabudowa jednorodzinna, naturalnie mają większą powierzchnię użytkową przypadającą na mieszkańca, co utrudnia bezpośrednie zestawienie ze strukturą mieszkaniową w Polsce.
Rośnie także liczba izb przypadających na osobę – w 2023 r. wynosiła 1,6, podczas gdy 20 lat wcześniej było to około 1,2. Nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę stały przyrost nowych mieszkań oraz brak znaczących wzrostów populacji w ostatnich latach.
W Polsce buduje się stosunkowo dużo mieszkań na tle Europy, co sprzyja poprawie warunków mieszkaniowych i hamuje wzrost cen nieruchomości. W ostatniej dekadzie oddawano średnio pięć mieszkań na 1 tys. mieszkańców rocznie. Mimo to liczba mieszkań per capita wciąż pozostaje niska w porównaniu do wielu krajów europejskich.
Mieszkania w Polsce coraz większe
Średnia powierzchnia mieszkań w Polsce systematycznie rośnie. Co prawda powierzchnia oddawanych co roku do użytku lokali w ostatnich kilkunastu latach zmalała, wcześniej dynamicznie rosnąc, a w ostatnich latach oscyluje wokół 90 m kw., jednak średnia powierzchnia wszystkich lokali w Polsce nadal rośnie, w 2023 r. wynosząc ok. 75 m kw.
Jest to efekt zmian zachodzących na przestrzeni dekad. W czasach PRL budowano znacznie mniejsze mieszkania – w latach 1950-1970 średnia powierzchnia wszystkich oddawanych lokali wynosiła nieco ponad 52 m kw., a w latach 1971-1989 wzrosła do około 63,5 m kw. Obecnie same mieszkania deweloperskie mają średnio 60-63 m kw., czyli metraż zbliżony do tego, jaki osiągały wszystkie lokale (mieszkania i domy) w najlepszym okresie budownictwa w PRL. Natomiast nowe domy jednorodzinne powstające w ramach budownictwa indywidualnego w ostatnich latach utrzymują się na poziomie powyżej 140 m kw.
W największych miastach widać z kolei wyhamowanie trendu wzrostowego. Przeciętna powierzchnia lokali mieszkalnych w największych miastach w Polsce od około dekady utrzymuje się na podobnym poziomie – w Łodzi w tym czasie wzrosła nieznacznie (o około 2 m kw.),
a w Poznaniu spadła. Wynika to po części z faktu, że w ostatnich latach oddawano do użytku mniejsze mieszkania, jednak ich liczba była rekordowo wysoka – w efekcie powierzchnia na głowę mieszkańca znacząco urosła w ostatniej dekadzie – od 4 m kw. na osobę w Warszawie do niemal
7 m kw. w Poznaniu.
Obciążenie kosztami mieszkania coraz mniejsze
W ciągu ostatnich kilkunastu lat w Polsce najszybciej w Europie spadał wskaźnik przeciążenia kosztami mieszkania w miastach. Jak podaje Eurostat, w 2023 r. 6,5 proc. Polaków mieszkających w miastach żyło w gospodarstwach domowych, w których wydatki na mieszkanie przekraczały 40proc. dochodu rozporządzalnego. To wynik znacznie poniżej średniej unijnej i niższy niż w większości państw regionu. Największy odsetek osób przeciążonych kosztami mieszkania odnotowano w Grecji
(31 proc.), natomiast najniższy na Cyprze (3,4 proc.). W krajach, gdzie dominuje wynajem lub kredyt hipoteczny, wskaźnik ten jest naturalnie wyższy – stąd wysoka pozycja Danii (23,3 proc.) czy Niemiec (14,2 proc.).
Kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w których dominuje model własności mieszkań, obecnie znajdują się poniżej średniej unijnej. Jeszcze kilkanaście lat temu sytuacja wyglądała jednak inaczej – w 2005 r. ponad 20 proc. Polaków w miastach było przeciążonych kosztami mieszkania, co plasowało nas wśród krajów o najwyższym poziomie tego wskaźnika w UE.
Mieszkania nadal przeludnione
Mimo stopniowej poprawy warunków mieszkaniowych Polska wciąż należy do krajów
o najwyższym wskaźniku przeludnienia mieszkań w Europie. W 2023 r. prawie 34 proc. Polaków mieszkało w warunkach uznanych za przeludnione, co plasowało nas wśród państw z najgorszym wynikiem w UE – gorzej było jedynie w Bułgarii, Rumunii i na Łotwie.
Sytuacja jednak wyraźnie się poprawia – jeszcze w 2005 r. odsetek ten wynosił ponad 54 proc.. Przy spadającej populacji, ciągłym przyroście nowych mieszkań oraz wzroście poziomu życia, można spodziewać się dalszej poprawy tego wskaźnika w kolejnych latach.

Główne wnioski
- Warunki mieszkaniowe w Polsce według większości wskaźników nieustannie się poprawiają, a dynamiczne tempo budowy nowych mieszkań sprzyja tej tendencji.
- Przeciętne mieszkanie w Polsce staje się coraz większe, a odsetek osób przeciążonych kosztami mieszkania systematycznie maleje. Mimo to liczba mieszkań na mieszkańca wciąż jest stosunkowo niska.
- Wskaźnik przeludnienia mieszkań spada dość szybko, jednak Polska nadal znacząco odbiega od średniej europejskiej, co wskazuje na konieczność dalszych inwestycji w poprawę warunków mieszkaniowych.