Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes

Komplikacje w rozmowach Orlenu z Synthosem o małym atomie. Na świecie prace nabierają tempa

Orlen i Synthos Green Energy uzgodniły już treść umowy w sprawie nowego modelu funkcjonowania spółki OSGE, która zajmuje się wdrażaniem w Polsce małych reaktorów jądrowych. Mimo to do podpisania kontraktu na razie nie dojdzie, bo paliwowy koncern chciałby też uporządkować sprawy związane z prawem do korzystania z technologii. Tymczasem na świecie tworzą się kolejne nuklearne sojusze, a pierwszy komercyjny SMR na lądzie ma ruszyć już w przyszłym roku.

Budowa SMR w Chinach
Pierwszy komercyjny SMR na świecie ma ruszyć w Chinach w 2026 r. Reaktor Linglong One powstaje w chińskiej prowincji Hajnan. Zdjęcie z 4 lipca 2024 r. Fot.: Wang Jian/VCG/Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Na jakim etapie są rozmowy Orlenu z Synthosem w sprawie wspólnej inwestycji w SMR-y.
  2. Jakie inne projekty budowy małych reaktorów jądrowych były zapowiadane w Polsce.
  3. Jak ta technologia rozwija się w Europie i na świecie.

Wspólny atomowy projekt kontrolowanego przez państwo Orlenu i należącej do miliardera Michała Sołowowa spółki Synthos Green Energy (SGE) utknął na etapie rozmów o finansowaniu przedsięwzięcia. Obie firmy kilka lat temu zawiązały spółkę Orlen Synthos Green Energy (OSGE) i planowały zbudować flotę małych reaktorów jądrowych (tzw. SMR-ów) rozsianych po całym kraju. Po zmianie władzy w Polsce i zmianie zarządu Orlenu (Daniela Obajtka na stanowisku prezesa zastąpił Ireneusz Fąfara) paliwowa spółka na nowo przygląda się tej współpracy.

Jeszcze w ubiegłym roku nowy szef Orlenu podkreślał, że dotychczasowa umowa z Syntnosem nie była sprawiedliwa dla obu stron. Chodziło o kwestie organizacyjne, w tym ustalenie, kto powołuje szefa rady nadzorczej i prezesa OSGE. Ten spór udało się już rozstrzygnąć i pod koniec 2024 r. obie strony parafowały porozumienie, które reguluje kształt spółki. Do podpisania umowy jednak do dziś nie doszło, a Orlen mówi wprost, że dalsze negocjacje potrwają jeszcze kilka miesięcy.

Co tym razem stanęło na przeszkodzie? Okazuje się, że Orlen uwiera fakt, że strategiczne partnerstwo z dostawcą reaktora BWRX-300 – amerykańsko-japońskim GE Hitachi Nuclear Energy – podpisała spółka Michała Sołowowa SGE, a nie OSGE, w której udziały ma Orlen. SGE ma wyłączność na stosowanie technologii GE Hitachi w kilku krajach europejskich. Do OSGE spółka miliardera przeniosła jedynie prawo do wykorzystania reaktorów na terenie Polski. Jak ustaliliśmy, Orlen chciałby połączyć OSGE i SGE w jedną spółkę, by wszystkie prawa do technologii znajdowały się w jednym podmiocie. Według Orlenu konieczne są też nowe wyceny tych praw, co wymaga wynajęcia firmy zewnętrznej i długich analiz.

– Część umowy związaną z ukształtowaniem firmy OSGE mamy już za sobą. Zaczęliśmy też dyskutować na temat spraw finansowych związanych z prawem do dysponowania technologią i jest to bardziej skomplikowane. Jesteśmy w trakcie intensywnych rozmów. Doszliśmy do porozumienia, że musimy zatrudnić firmę zewnętrzną, żeby wyceniła nam prawa, które posiada firma SGE. Na razie nie podpisujemy więc nowej umowy, czekamy na ustalenia w obszarze finansowym. To pewnie potrwa kilka miesięcy, bo taka wycena nie jest łatwa, przecież żaden SMR na świecie jeszcze nie pracuje – wyjaśnia Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu.

SMR-y znalazły się w nowej strategii Orlenu

Niewątpliwie Orlen chce inwestować w małe reaktory jądrowe, bo taki kierunek rozwoju zapisał w swojej nowej strategii, ogłoszonej na początku stycznia 2025 r. Koncern do 2035 r. chce mieć co najmniej dwa SMR-y przy własnych zakładach we Włocławku. Orlen nie wspomina w strategii o ewentualnych innych projektach realizowanych w ramach spółki OSGE. A najbardziej zaawansowane prace przygotowawcze trwają w Stawach Monowskich obok Oświęcimia, gdzie swoje zakłady chemiczne ma Synthos.

Rok temu Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska (GDOŚ) określił wymagania dotyczące raportu środowiskowego dla budowy małej modułowej elektrowni jądrowej właśnie w Stawach Monowskich. Była to pierwsza taka decyzja w całej Unii Europejskiej. Wydanie postanowienia umożliwiło spółce rozpoczęcie badań środowiskowych i lokalizacyjnych na tym terenie, niezbędnych do opracowania raportu środowiskowego. Czas potrzebny na przygotowanie takiego raportu szacowany jest nawet na dwa lata.

W lutym 2025 r. OSGE poinformował o otrzymaniu podobnych decyzji dla dwóch kolejnych planowanych obiektów: we Włocławku i Ostrołęce. W obu miejscach swoje aktywa ma Orlen – we Włocławku produkuje m.in. nawozy, natomiast w Ostrołęce ma elektrownię węglową i buduje blok gazowy.

Więcej chętnych na budowę małych reaktorów

Budowę w Polsce małych reaktorów jądrowych zapowiedziało też kilka innych firm. W międzyczasie jednak część sojuszy się rozpadła. Na przykład miedziowy KGHM miał stawiać reaktory amerykańskiej firmy NuScale, ale pilotażowy projekt NuScale w USA został anulowany, co zniweczyło też szanse na szybkie wdrożenie tej technologii w Polsce. Dla KGHM SMR-y nadal są jedną z opcji branych pod uwagę w celu uniezależnienia spółki od zakupów energii elektrycznej na rynku i obniżenia emisji emisję gazów cieplarnianych.

– Obecne działania spółki koncentrują się na wstępnej ocenie technicznych i ekonomicznych możliwości wdrożenia energetyki jądrowej w działalności biznesowej. Ewentualne decyzje o rozpoczęciu inwestycji w SMR warunkowane będą rachunkiem ekonomicznym, priorytetami inwestycyjnymi spółki oraz postępami w komercjalizacji tej technologii za granicą – wyjaśnia biuro prasowe KGHM.

Nie wypaliła też dotychczasowa współpraca Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej Industria z brytyjskim dostawcą reaktorów Rolls-Royce SMR. Industria nie rezygnuje jednak z atomowych planów.

– Jesteśmy zainteresowani realizowaniem rzeczy ambitnych, ale jednocześnie szytych na miarę, a przede wszystkim rentownych. Tymczasem poprzedni zarząd podpisał porozumienie z Rolls-Royce’em, ponieważ zadeklarował, że Industria kupi dwie elektrownie, a na osiem znajdzie kupca. Wartość takiego projektu (dwóch reaktorów) na tamten czas wynosiła 20-22 mld zł. To przy skali działalności firmy deklaracje kompletnie nie do spełniania z przyczyn biznesowych. Zarząd poszukuje dużego partnera, z którym ten projekt udałoby się raz jeszcze przeanalizować biznesowo i technicznie. Jesteśmy największą spółką skarbu państwa w województwie świętokrzyskim, dlatego chcielibyśmy, aby know-how związany z SMR-ami został u nas – deklaruje Grzegorz Bednarski, prezes ŚGP Industria.

Uplasować swoją technologię w Polsce jeszcze niedawno chciał amerykański Last Energy. Planował on budowę 10 małych elektrowni (o mocy zaledwie 20 MW każda) na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Czekamy na odpowiedź spółki w sprawie aktualnych planów.

Konkurencja nie śpi

Na świecie trwa wyścig o wprowadzenie na rynek pierwszego komercyjnego SMR-a. Według Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA) na świecie jest ponad 80 projektów i koncepcji dotyczących SMR-ów. Natomiast tylko cztery z nich są na zaawansowanych etapach budowy, a ich lokalizacje to – Argentyna, Chiny i Rosja.

Jak podaje IAEA, działają już dwa demonstracyjne SMR-y. Jeden w Rosji, który jest pływającą jednostką z dwoma reaktorami o mocy 35 MW każdy i zasila w energię jedną z miejscowości na północy kraju. Kolejny demonstracyjny reaktor zlokalizowany jest w Chinach.

Natomiast najbliżej rozpoczęcia komercyjnej pracy jest reaktor Linglong One o mocy 125 MW, który powstaje również w Chinach i już w 2026 r. ma rozpocząć produkcję.

Z kolei pierwszy SMR w Ameryce Północnej ma szansę uruchomić GE Hitachi. Budowa reaktora BWRX-300 w Kanadzie ma ruszyć w 2025 r. i zakończyć się jeszcze w tej dekadzie. To ten sam reaktor, który chce w Polsce wdrażać Orlen z Synthosem.

Intensywne prace nad rozwojem tej technologii trwają też. m.in. w USA, Francji, Wielkiej Brytanii, Japonii i Korei Południowej.

Główne wnioski

  1. Jeszcze kilka miesięcy potrwają negocjacje między Orlenem a Synthos Green Energy (SGE) w sprawie wspólnych planów budowy małych reaktorów jądrowych w Polsce w ramach spółki OSGE. Orlen chce wynająć zewnętrzną firmę, która wyceni prawa SGE do korzystania z technologii oferowanej przez GE Hitachi w Europie i w Polsce. Jak ustaliliśmy, Orlen chciałby połączyć OSGE i SGE w jedną spółkę, by wszystkie prawa do technologii jądrowej znajdowały się w jednym podmiocie.
  2. Budowę w Polsce małych reaktorów jądrowych zapowiedziało też kilka innych firm, ale część sojuszy się rozpadła. Wcześniejsze porozumienie ŚGP Industria z brytyjskim Rolls-Royce SMR okazało się dla polskiej spółki zbyt kosztowne. – Obecnie zarząd poszukuje dużego partnera, z którym ten projekt udałoby się raz jeszcze przeanalizować biznesowo i technicznie – zapowiada Grzegorz Bednarski, prezes ŚGP Industria.
  3. Tymczasem na świecie trwa wyścig o uruchomienie pierwszego komercyjnego SMR-a. Najbliżej celu jest reaktor Linglong One o mocy 125 MW, który powstaje w Chinach i już w 2026 r. ma rozpocząć produkcję.