Majątek Donalda Trumpa topnieje przez krach na bitcoinie. Miliard dolarów zniknął w trzy miesiące
Donald Trump, przy wsparciu swoich dzieci, zbudował znaczącą pozycję w branży kryptowalut. Po okresie dynamicznych wzrostów i ogromnych zysków nadszedł prawdziwy test cierpliwości. Wycena majątku ulokowanego przez prezydenta USA w kryptowalutach spadła w trzy miesiące o miliard dolarów. To efekt gwałtownej wyprzedaży bitcoina i innych cyfrowych aktywów.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Dlaczego wartość majątku Donalda Trumpa i jego rodziny zmniejszyła się o miliard dolarów w ciągu trzech miesięcy.
- Jak działają i ile straciły najważniejsze kryptowalutowe projekty związane z rodziną Trumpów.
- W jaki sposób inwestycje w bitcoina i inne tokeny wpłynęły na wartość spółek należących do prezydenta USA.
Raptem trzy miesiące temu fortuna rodziny Trumpów wyceniana była na 7,7 mld dolarów. Dziś wartość aktywów posiadanych przez prezydenta USA i jego bliskich wynosi o miliard mniej, czyli około 6,7 mld dolarów. To przede wszystkim skutek wielkiej wyprzedaży kryptowalut, która wymazała z rynku około bilion dolarów łącznej kapitalizacji. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca notowania bitcoina spadły o ponad 20 proc., do około 86 tys. dolarów.
Silne spadki kryptowalut a majątek Trumpów
Od końca tegorocznych wakacji kurs wyemitowanej przez prezydenta USA kryptowaluty o nazwie “Trump” spadł o ponad 25 proc. Jeszcze wyraźniej zmniejszyła się wartość rynkowa firmy kryptowalutowej Erica Trumpa, syna 79-letniego miliardera.
Za to kapitalizacja firmy Trump Media & Technology, właściciela platformy społecznościowej “Truth Social”, która skupuje bitcoina od kilku miesięcy, spadła właśnie poniżej 3 mld dolarów, do najniższego poziomu w historii.
Kwoty robią wrażenie, ale warto pamiętać, że to straty jedynie księgowe, związane ze zmianą wartości rynkowej poszczególnych aktywów. Ponadto spadki wycen na rynku kryptowalut przyszły po okresie historycznego wzrostu, w czasie którego prezydent USA zarobił ogromne kwoty.
Trzeba też zwrócić uwagę na to, jak skonstruowany jest kryptowalutowy biznes Donalda Trumpa. Polityk na pewno nie jest zadowolony ze spadku wartości jego firm i kryptowalut, ale do otarcia łez ma dolary, które zarabia zarówno na handlu firmami z branży krypto, jak i na prowizjach od transakcji na kryptowalutach należących do rodziny.
Przyjrzeliśmy się największym krypto-biznesom rodziny prezydenta USA. Pomoże to stwierdzić, które z nich dziś ciążą na rodzinnym majątku, a które mają pozytywny wpływ na jego wartość.
Spekulacyjna kryptowaluta „Trump” i jej właściciele
Kryptowaluta „Trump” jest bardzo symboliczna, bo rozpoczęła notowania w dniu zaprzysiężenia prezydenta USA. Dlatego na niej skupmy się najpierw. Ma charakter czysto spekulacyjny, więc jej ceny nie tylko regularnie, ale też bardzo dynamicznie się zmieniają. Zaliczyła pierwszy krach niemal bezpośrednio po euforycznym wzroście na początku notowań. Od emisji jest ponad 80 proc. na minusie. Za sztukę trzeba zapłacić około 6 dolarów, a łączna wartość rynkowa to ponad 1,2 mld dolarów. Nieźle, jak na aktywo, z którym jedyne, co można zrobić, to sprzedać je dalej.
Nie do końca jasne jest to, jak duże są udziały rodziny Donalda Trumpa w kryptowalucie. Przyjmuje się, że około 40 proc. należy do prezydenta USA i jego bliskich, bo tak duże udziały mają w World Liberty Financial, firmie będącej oficjalnie emitentem „Trumpa”.
Znana w świecie krypto firma badawcza Messari podaje, że dodatkowe 90 mln „Trumpów” jest zamknięte w prywatnych portfelach poza rynkiem, z czego 36 mln (o wartości rynkowej ponad 200 mln dolarów) należy do prezydenta USA.
World Liberty Financial – kluczowy element krypto-imperium Trumpów
W tym miejscu trzeba poświęcić więcej uwagi World Liberty Financial. Firma współzałożona przez Donalda Trumpa i jego synów jest nie tylko emitentem „Trumpa”, ale też innej kryptowaluty o nazwie „WLFI”. Za sztukę trzeba zapłacić 15 centów, ale wartość rynkowa to ponad 4 mld dolarów. Rodzina prezydenta Trumpa ma ich naprawdę sporo, ale ich wartość rynkowa nie jest znana, bo zostały wycofane z rynku kilka miesięcy temu. Przez to nie wliczają się do rodzinnego majątku, który jest publicznie wyceniany.
Wliczają się natomiast dolary, które przed wycofaniem swoich kryptowalut z obrotu Donald Trump zarobił na ich handlu. W sierpniu, poprzez World Liberty Financial, sprzedał firmie Alt5 Sigma część swoich „WLFI” za 750 mln dolarów, z czego prawie 500 mln dolarów trafiło bezpośrednio na rodzinne konto. Trafiły tam też wspomniane akcje, ale dziś są warte 75 proc. mniej niż w momencie domknięcia transakcji. Na koniec warto wspomnieć, że jeszcze przed tą transakcją rodzina Trumpów zainkasowała ze sprzedaży „WLFI” około 400 mln dolarów.
American Bitcoin Company – ryzykowna inwestycja synów Trumpa
Eric Trump i Donald Trump Jr, synowie prezydenta USA, od dłuższego czasu są udziałowcami American Bitcoin Company (ABC). Mają co najmniej 7,5 proc. w spółce, która przez długi czas nie zajmowała się niczym. Około dwa miesiące po zaprzysiężeniu prezydenta USA sprzedała większość udziałów firmie HUT 8 w zamian za sprzęt do wydobywania bitcoina. Tym samym zyskała nowy profil działalności – jako wydobywca bitcoina.
U szczytu popularności kurs firmy ABC notowanej na giełdzie Nasdaq osiągnął 9,3 dolara. Tym samym wartość udziałów braci Trump przekroczyła 600 mln dolarów. Od tego czasu kurs jednak spadł o ponad połowę, więc wycena aktywów synów prezydenta również.
Trump Media & Technology – ambitna strategia pod presją
Ciekawym przypadkiem jest spółka Trump Media & Technology. Spółka pierwotnie była założona w celu utworzenia platformy społecznościowej „Truth Social”, na której wówczas zablokowany na innych platformach Donald Trump mógłby dzielić się swoimi przemyśleniami. Od czasu wejścia na giełdę, poza podstawową działalnością, zajmowała się jednak wieloma innymi rzeczami. Chwilę po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa, na początku wakacji, zaczęła skupować bitcoina.
Jak wynika z danych finansowych spółki, w lipcu 2025 r. wydano około 2 mld dolarów na bitcoina, kiedy cena za sztukę wynosiła około 110-120 tys. dolarów. Od tego czasu kurs spadł ponad 25 proc. We wrześniu zakupiono też mało znaną kryptowalutę CRO za około 150 mln dolarów. Dziś wartość rynkowa tego pakietu wynosi o połowę mniej.
Wspomniane transakcje, które na ten moment wydają się nieudane, to jedna z kilku kwestii powodujących spadek notowań Trump Media & Technology. Od początku roku kurs akcji zjechał o 66 proc., z 34 do 10 dolarów. Tylko od września wartość udziałów Donalda Trumpa w spółce spadła o 800 mln dolarów.
Główne wnioski
- Spadek wartości majątku Donalda Trumpa wynika głównie z gwałtownego tąpnięcia rynku kryptowalut, a nie z realnie poniesionych strat gotówkowych. To efekt księgowy, który do tego pojawił się po wcześniejszym okresie rekordowych wzrostów.
- Najbardziej obciążającymi aktywami okazały się projekty kryptowalutowe World Liberty Financial oraz bitcoinowe inwestycje spółki Trump Media & Technology.
- Synowie Trumpa, inwestując w American Bitcoin Company, doświadczyli podobnych spadków wartości swoich udziałów jak ojciec. Najnowsza przecena na rynku kryptowalut znacząco zmniejszyła ich majątek po chwilowych sukcesach spółki.



