Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes

Ostra weryfikacja programu Czyste Powietrze. Firmy wykonawcze muszą korygować wnioski

Wojewódzkim funduszom ochrony środowiska i gospodarki wodnej nie uda się uporać z rozliczeniem wniosków o wypłaty dotacji z Czystego Powietrza przed uruchomieniem nowej odsłony programu. Trwa właśnie szczegółowa weryfikacja tych wniosków, a firmy muszą masowo korygować faktury, które wojewódzkie fundusze uznały za zawyżone. Za tydzień ruszy natomiast nabór na operatorów gminnych programu, którzy pomogą najuboższym Polakom uzyskać dotacje na remont domów.

Dorota Zawadzka-Stępniak, prezeska NFOŚiGW
Dorota Zawadzka-Stępniak, prezes NFOŚiGW, zapewnia, że nie będzie opóźnienia w uruchomieniu nowej wersji programu Czyste Powietrze. Termin startu zaplanowano na 31 marca. Fot.: PAP/Leszek Szymański

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Na jakim etapie jest rozliczanie wniosków w programie Czyste Powietrze.
  2. Na jakich zasadach działać będą operatorzy programu i kiedy rozpoczną działalność.
  3. Ile wyniesie budżet programu i z jakich źródeł będzie finansowany.

Trwają prace nad nową odsłoną programu Czyste Powietrze, w którego ramach można otrzymać dotacje na wymianę źródła ogrzewania i termomodernizację domu. To dla wielu osób jedyna szansa na to, by ocieplić swój dom. Na ten cel jak dotąd można było pozyskać nawet 136 tys. zł. Nieprawidłowości w wydatkowaniu pieniędzy przez firmy wykonawcze były jednak tak duże, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), który zarządza programem, pod koniec listopada ubiegłego roku wstrzymał nabór wniosków i zapowiedział jego wznowienie 31 marca 2025 r. na nowych zasadach. Do dziś jednak wojewódzkie fundusze ochrony środowiska, które zajmują się przyjmowaniem i rozliczaniem wniosków, nie uporały się z rozliczeniem dotychczasowych płatności. I szybko to nie nastąpi.

– Zatrzymaliśmy program, bo było bardzo dużo nieprawidłowości ze strony beneficjentów programu i wykonawców. Po tej decyzji do wojewódzkich funduszy zaczęły lawinowo spływać wnioski od firm wykonawczych o rozliczenie płatności. W niektórych funduszach liczba wniosków wzrosła nawet czterokrotnie. Wykonawcy bali się, że po uruchomieniu masowych kontroli mogą nie przejść weryfikacji. Ich obawy się potwierdziły, bo fundusze nasiliły kontrole i skrupulatnie sprawdzają wnioski, co już przyniosło efekty w postaci wykrytych nieprawidłowości. W dużej mierze chodzi o zawyżanie kosztów inwestycji – wyjaśnia Robert Gajda, zastępca prezesa NFOŚiGW.

Z relacji Roberta Gajdy wynika, że mechanizm działania wykonawców był prosty – firmy składały wnioski na maksymalną kwotę dofinansowania, a następnie tak rozliczały kontrakt z beneficjentem, by to maksymalne dofinansowanie uzyskać. W ten sposób dochodziło do zawyżania cen za materiały i usługi, wrzucania do rozliczenia kosztów, na które nie można było zdobyć dotacji, dopisywania niewykonanych prac.

– Zdajemy sobie sprawę, że wcześniej to była norma. Przed wyborami w 2023 r. wszyscy szli po bandzie, bo nikt nie chciał denerwować beneficjentów i wykonawców. U nas to nie przejdzie – zapewnia Robert Gajda.

Kierownictwo NFOŚiGW rozmawiało już na ten temat z firmami wykonawczymi i z prezesami poszczególnych wojewódzkich funduszy. Zdaniem NFOŚiGW to właśnie wykryte nieprawidłowości doprowadziły do znaczących opóźnień w wypłacie dotacji. O tym, że firmy miesiącami czekają na pieniądze z programu, pisaliśmy przed miesiącem. Sprawę pogorszyło 200 tys. nierozpatrzonych wniosków z 2023 r., które musiały wziąć na siebie wojewódzkie fundusze. Potężne opóźnienia są np. w woj. świętokrzyskim, gdzie nierozliczone są jeszcze wnioski z czerwca. Firmy robią teraz pilne korekty wniosków, by otrzymać płatności za wykonane prace.

Część odpowiedzialności za opóźnienia leży też jednak po stronie funduszy. Jak informuje NFOŚiGW, np.  Wojewódzki Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu nie zawnioskował o pieniądze na wypłaty dotacji, choć rozliczające się tam firmy miały zaakceptowane faktury i czekały na wypłatę środków.

– Przeprowadzamy tam kontrolę. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że my przyspieszamy działania, a wojewódzkie fundusze z jakichś powodów nie wykonują swoich zadań. Będziemy o tym szczegółowo rozmawiać z prezesami wojewódzkich funduszy na najbliższym spotkaniu – podkreśla Dorota Zawadzka-Stępniak, prezeska NFOŚiGW.

Przedsiębiorcy łączą siły

Po styczniowym spotkaniu z kierownictwem NFOŚiGW firmy wykonawcze postanowiły utworzyć Związek Pracodawców Czystego Powietrza. Akt założycielski podpisały 21 lutego. To inicjatywa trzech firm: Columbus Energy, Arago i Górzny Group. Do związku dołączyli także: Eco4Planet, Fotowoltaika By Energy Solutions, Termostars, Arago Force, Columbus ONE, Defro i Carbon Footprint Foundation. Założyciele apelują o włączanie się kolejnych przedsiębiorstw, bo – jak twierdzą – im więcej podmiotów przystąpi do związku, tym trudniej będzie funkcjonować w branży tym, którzy nie grają fair.

– W związku z efektywnością energetyczną mamy w Polsce do obsłużenia ok. 1,5 mln domów. W ciągu 10 lat trzeba będzie przeprowadzić termomodernizację ok. 150 tys. domów rocznie, z czego ok. 75 tys. domów obsługują większe, systemowe przedsiębiorstwa. A zatem mamy do obsłużenia ok. 7,5 tys. domów miesięcznie. Aby udźwignąć tę odpowiedzialność, zdecydowaliśmy się połączyć siły w komunikacji z NFOŚiGW, wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska, jak i między sobą. Nikt nie przypilnuje branży wykonawców programu lepiej niż my sami, przedsiębiorcy – przekonuje Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy.

Według firm ostatnie doniesienia medialne dotyczące nieuczciwych wykonawców uderzyły w całą branżę OZE.

– Jednoczymy się po to, żeby konkurować na rynku jak najlepiej, jak najuczciwiej i bez fauli. Jednoczymy się, żeby zaprosić wszystkie firmy wykonawcze oraz wszystkich polski producentów do wspólnego przedsięwzięcia. Chcemy sami siebie weryfikować. Dzięki temu każdy beneficjent będzie mógł sprawdzić, czy firma jest rekomendowana, wiarygodna i działa uczciwie w ramach naszego związku pracodawców – wyjaśnia Paweł Cygan, członek zarządu Arago.

Ruszy nabór na operatorów programu

Pomocą dla beneficjentów w nowej odsłonie programu, który ruszy 31 marca, będą operatorzy. Na początku będą to przedstawiciele gmin. NFOŚiGW uruchomi nabór na gminnych operatorów już w przyszłym tygodniu.

– Będą to osoby, które przeprowadzą beneficjentów przez cały proces pozyskania dotacji – od złożenia wniosku przez przeprowadzenie inwestycji aż po rozliczenie dofinansowania. Musi to być podmiot, który zapewni poprawność tego procesu. Wiele gmin jest zainteresowanych objęciem takiej roli, ale wiemy też, że nie wszystkie zgłoszą się do programu. Dlatego w okresie przejściowym operatorami będą także wojewódzkie fundusze ochrony środowiska. W drugiej fazie, w II kwartale tego roku uruchomimy nabór na operatorów innych niż gminy. Rozważamy włączenie w to organizacji pozarządowych, prywatnych firm lub banków. Pracujemy jednak jeszcze nad kryteriami, bo nie chcemy, aby nadużycia, które obserwowaliśmy dotychczas w programie, przeniosły się z wykonawców na operatorów. Operatorzy nie mogą być powiązani z firmami wykonawczymi – tłumaczy Dorota Zawadzka-Stępniak, prezeska NFOŚiGW.

Wsparcie operatorów będzie obowiązkowe dla tzw. trzeciej grupy beneficjentów, którym przysługuje najwyższy poziom dotacji.

Rośnie budżet programu

NFOŚiGW pracuje nie tylko nad nowymi zasadami działania Czystego Powietrza, ale też nad pozyskaniem pieniędzy na jego realizację. Liczy na 10 mld zł z Funduszu Modernizacyjnego. Wniosek w tej sprawie wysłał 18 lutego do Europejskiego Banku Inwestycyjnego. EBI ma teraz miesiąc na podjęcie decyzji, a następnie do pierwszego kwietnia w tej sprawie wypowie się Komisja Europejska.

– Jesteśmy dobrej myśli. Dyskutowaliśmy o Czystym Powietrzu na wysokim szczeblu w siedzibie EBI w Luksemburgu. Otrzymaliśmy zapewnienie, że EBI uznaje ten program za zasadny i potrzebny Polsce, zwłaszcza w kontekście ograniczenia ubóstwa energetycznego. Dla nas już otrzymanie zielonego światła od EBI będzie wystarczającym sygnałem do tego, by ogłosić szczegóły nowego programu. Termin jego uruchomienia, czyli 31 marca, jest aktualny i nieprzesuwalny – podkreśla Dorota Zawadzka-Stępniak.

Prezeska NFOŚiGW podała też, że cały budżet programu wzrósł o około 25 mld zł w porównaniu z pierwotnymi założeniami, sięgającymi 103 mld zł. Obecnie program zasilany jest z Krajowego Planu Odbudowy, Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS), a także ze środków krajowych. W tym roku mają ruszyć wypłaty z Funduszu Modernizacyjnego. Natomiast w dalszej perspektywie NFOŚiGW liczy na strumień pieniędzy z unijnego Społecznego Funduszu Klimatycznego. To nowe źródło wsparcia finansowego dla obywateli i firm, którzy najbardziej odczują skutki rozszerzenia systemu handlu emisjami CO2 na dodatkowe sektory (budynki i transport). Fundusz ten zostanie uruchomiony najwcześniej w 2026 r.

Główne wnioski

  1. Wojewódzkie fundusze ochrony środowiska szczegółowo analizują wnioski o dotacje z programu Czyste Powietrze i wykryły dużo nieprawidłowości. Firmy wykonawcze robią teraz pilne korekty faktur, by otrzymać płatności za wykonane prace. Wiadomo już, że nie uda się rozliczyć wszystkich wniosków do czasu uruchomienia nowej wersji programu, czyli do 31 marca.
  2. Wykonawcy zwarli szyki i utworzyli Związek Pracodawców Czystego Powietrza. Ma to ułatwić rozmowy z wojewódzkimi funduszami i eliminować patologie. – Nikt nie przypilnuje branży wykonawców programu lepiej niż my sami, przedsiębiorcy – przekonuje Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy.
  3. W przyszłym tygodniu ruszy nabór na gminnych operatorów programu Czyste Powietrze. To nowe narzędzie, które ma pomóc beneficjentom w sięgnięciu po dotacje. Na początku operatorami będą gminy i wojewódzkie fundusze ochrony środowiska. W II kwartale ma ruszyć nabór na pozostałych operatorów.