Sprawdź relację:
Dzieje się!
Sport Świat

Północnoafrykańska wojna futbolowa. Dla Maroka organizacja mundialu 2030 to kardynalna sprawa

21 marca Afrykańska Federacja Piłkarska (CAF) wydała decyzję o tym, że umieszczanie jakichkolwiek treści politycznych na koszulkach piłkarskich jest ściśle zabronione. To konsekwencja sporu między klubami piłkarskimi z Algierii i Maroka. Nam z kolei daje pretekst do przyjrzenia się północnoafrykańskiej piłce nożnej i jej związkom z polityką i gospodarką.

Zdjęcie fragmentu bramki piłkarskiej
21 marca Afrykańska Federacja Piłkarska (CAF) wydała decyzję o tym, że umieszczanie jakichkolwiek treści politycznych na koszulkach piłkarskich jest ściśle zabronione. To konsekwencja sporu między klubami piłkarskimi z Algierii i Maroka

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. W jaki sposób piłka nożna służy rywalizacji państw Afryki Północnej.
  2. Jakie jest znaczenie piłki nożnej dla społeczeństw północno-afrykańskich.
  3. Jak piłka nożna wpływa na gospodarkę państw regionu.

„Wojna futbolowa” to konflikt zbrojny Salwadoru z Hondurasem, który miał miejsce w 1969 r. Pretekstem do jego wybuchu był mecz pomiędzy reprezentacjami tych państw. Został on szczegółowo opisany w książce Ryszarda Kapuścińskiego pod tym samym tytułem, która ukazała się w 1978 r.

Państwa Afryki Północnej co prawda jeszcze nie wysyłały przeciwko sobie wojsk z powodu rezultatów na boisku, ale wielokrotnie wykorzystywały futbol jako narzędzie wzajemnej rywalizacji. Piłka nożna potrafi jednoczyć podzielone społeczeństwa przeciwko wspólnym wrogom zewnętrznym. Jest też wentylem bezpieczeństwa pozwalającym obywatelom wyrzucić swoje frustracje w sposób niezagrażający rządom. Futbol tworzy też odrębną gałąź gospodarki pobudzając wzrost gospodarczy poprzez wzrost konsumpcji.

Piłka nożna wobec regionalnych sporów

Państwa Afryki Północnej wykorzystują piłkę nożną do wzmocnienia swojego wizerunku na arenie międzynarodowej. Najbardziej spektakularnym tego przykładem są mistrzostwa świata w piłce nożnej w 2030 r. Organizuje je Maroko razem z Hiszpanią i Portugalią. Areną piłkarskiej rywalizacji mają być m.in. stadiony w sześciu największych miastach Maroka: Agadirze, Casablance, Fezie, Marakeszu, Rabacie i Tangerze. Wydarzenie ma przedstawić Maroko jako kraj jednocześnie egzotyczny i bliski Europie. W tym celu m.in. parlament zniósł w stosunku do obcokrajowców zakaz wynajmowania wspólnego pokoju w hotelu dla par nie będących małżeństwami.

Dobra organizacja imprezy ma zwiększyć popularność Maroka jako destynacji turystycznej, ale też przekonać państwa członkowskie UE do wspierania Maroka w jego sporach z Algierią. Nie można też wykluczyć, że Maroko w przyszłości będzie aplikować o członkostwo w UE. Kraj bezskutecznie starał się o to oficjalnie już w 1987 r. i za pośrednictwem Francji w latach 90-tych.

Algieria kontra Maroko

Algiersko-marokański spór polityczny w ostatnich latach kilkakrotnie przenosił się na arenę piłkarską. W grudniu 2023 r. Algieria, będąc gospodarzem mistrzostw Afryki do lat 17, nie udzieliła zgody na wylądowanie na jej terytorium samolotu z reprezentantami Maroka na pokładzie. Drugim przykładem jest mecz algierskiego L’USM Algier z marokańskim AS Berkane w afrykańskich pucharach, który odbył się kwietniu 2024 r. Algierscy piłkarze odmówili występu, ponieważ marokańska drużyna miała na swoich koszulkach mapę, na której Sahara Zachodnia była włączona w skład terytorium Maroka. 8 maja 2024 r. algierski Sportowy Trybunał Arbitrażowy uznał skargę L’USM Algier w tej sprawie, a 21 marca br. CAF przychyliła się do niej.

Największe ryzyko wojny wywołanej przez wydarzenia około boiskowe wystąpiło w relacjach algiersko-egipskich w 2009 r. Obydwie drużyny walczyły wówczas w jednej grupie eliminacji do mistrzostw świata 2010 r. 14 listopada w Kairze obydwie drużyny stoczyły ze sobą ostatni mecz fazy grupowej, który miał zdecydować o awansie na mundial. Przed meczem w obydwu krajach dochodziło do silnej konfrontacji w mediach tradycyjnych i społecznościowych, która tworzyła atmosferę wrogości między kibicami.

12 listopada egipscy kibice obrzucili kamieniami samochód z algierskimi piłkarzami. Algierscy kibice na ulicach Kairu padali ofiarami pobić i kradzieży, a sześciu z nich straciło życie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0 dla Egiptu, co spowodowało że obydwie drużyny miały identyczny bilans punktowy, bezpośredni i bramkowy. Wobec powyższego CAF podjęła decyzję o organizacji dogrywkowego spotkania w Sudanie w dniu 18 listopada.

Piłką w politykę

Przed meczem prezydenci obydwu państw – Abdelaziz Buteflika i Hosni Mubarak – kierowali wzajemne groźby pod swoim adresem. Algierski prezydent podjął nawet decyzję o pokryciu kosztów biletów lotniczych dla wszystkich algierskich kibiców. Obydwa państwa wysłały też do Sudanu swoje samoloty wojskowe. W około meczowych starciach zginęło 20 egipskich kibiców, a ich autokary zostały zdemolowane. Mecz wygrała Algieria, a Egipt na znak protestu na dwa lata zawiesił swoje członkostwo w CAF.

Wentyl bezpieczeństwa

Piłka nożna jest przedmiotem dumy narodowej. Zwycięstwa reprezentacji państw północnoafrykańskich i drużyn klubowych pozwalają obywatelom na chwilę zapomnieć o swoich frustracjach, problemach dnia codziennego i podziałach występujących w społeczeństwie. Gdy w 2021 r. Algieria wygrała Puchar Narodów Arabskich organizowany w Katarze, począwszy od ćwierćfinałów po każdym wygranym meczu tłumy kibiców tańczyły i śpiewały na ulicach – mężczyźni, kobiety i dzieci. W miastach tworzyły się też kolejki samochodów jeżdżących z prędkością 20 km/h. Pasażerowie machali narodowymi flagami i krzyczeli „one, two, three – Viva Algerie”. W obchodach tych wspólnie uczestniczyli ludzie, którzy w normalnych okoliczność nie darzą się sympatią – liberałowie, nacjonaliści i radykałowie religijni, Arabowie i Berberowie. Kiedy na mistrzostwach świata w Katarze w 2022 r. Maroko zajęło czwarte miejsce, świętował cały Maghreb, nawet cześć kibiców algierskich.

Kultura kibicowska w każdym kraju jest różna. W Egipcie 80 proc. osób, bez względu na swoje miejsce zamieszkania, dopinguje największej drużynie – Al-Ahly z Kairu. 20 proc. dopinguje drugą co do wielkości ekipę – Zamalek Kair. Pozostałe drużyny pełnią rolę statystów mający przegrywać z dwoma gigantami. Oburzenia nie budzi nawet stronnicze sędziowanie. W pozostałych krajach regionu kibice dopingują drużyny z ich miejscowości. W Libii podczas meczów zdarzały się nawet pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Z kolei w Algierii, Maroku i Tunezji kibice częściej niż na pięści – rywalizują na oprawy i przyśpiewki. Ważnym elementem lgierskiej kultury kibicowskiej są wszechobecne murale. Te malowane przez kibiców Mouludii Algier przypominają kolorystyczne graffiti Legii Warszawa.

fot. Maciej Pawłowski/XYZ
fot. Maciej Pawłowski/XYZ
fot. Maciej Pawłowski/XYZ
fot. Maciej Pawłowski/XYZ

Polacy w północnoafrykańskiej piłce

Ważnymi postaciami w historii północnoafrykańskiego futbolu są dwaj polscy trenerzy: Henryk Kasperczak i Stefan Żywotko.

Kasperczak trenował reprezentację Tunezji w latach 1994-1998 i 2015-2017 oraz Maroka w 2000 r. Z tunezyjską kadrą zdobył srebrny medal Pucharu Narodów Afryki w 1996 r. oraz uczestniczył w Igrzyskach Olimpijskich w Atlancie w 1996 r. i Mistrzostwach Świata we Francji w 1998 r.

Żywotko w latach 1977-1991 trenował algierski klub JS Kabylie, dwukrotnie wygrywając z nim Afrykańską Ligę Mistrzów i zdobywając siedem mistrzostw krajowych.

Urosnąć na mundialu

Futbol ma istotny wpływ na gospodarkę Maroka, ze względu na współorganizację Mistrzostw Świata w 2030 r. Państwo planuje zrealizować inwestycje infrastrukturalne o wartości 5-6 mld dol., m.in. rozbudowę stadionów, centrów szkoleniowych i autostrad. Rząd liczy na to, że wydatki te zwrócą się w ciągu kilku lat dzięki rosnącym dochodom z turystyki.

W wyniku organizacji Pucharu Narodów Afryki w 2019 r. roczna liczba turystów odwiedzających Maroko wzrosła z 10 mln w latach 2010-2018 do 16,5 mln w latach 2019-2020.

Futbolowy biznes

Wśród 30 największych klubów afrykańskich, według rankingu CAF, aż 17 miejsc zajmują drużyny z Afryki Północnej. Kontynentalnym hegemonem jest egipskie Al-Ahly. Inne topowe kluby to Zamalek i Pyramids FC z Egiptu, Mouludia Algier, L’USMA, RC Belouizdad i JS Kabylie z Algierii, Wydad Casablanca, Raja Casablanca i Far Rabat z Maroka oraz Esperance Tunis i US Monastir z Tunezji. Łączna wartość rynkowa klubów piłkarskich wynosi: w Egipcie 160 mln euro, w Maroku 116 mln euro, w Algierii 89 mln euro, w Tunezji 84 mln euro. Dane dla Libii w tej kwestii nie są powszechnie dostępne, ale prawdopodobnie będzie to kwota nie wyższa niż 50 mln euro.

Północnoafrykańskie kluby o największej wartości rynkowej to Al-Ahly (32,5 mln euro), Pyramids FC (20,8 mln euro), Esperance Tunis (19,5 mln euro), Far Rabat (13 mln euro), Mouludia Alger (11 mln euro), Raja Casablanca (10,8 mln euro), CR Belouizdad (10,6 mln euro) i US Monastir (8 mln euro).

Afryka Północna, jak i reszta kontynentu, jest miejscem poszukiwania talentów przez wielkie europejskie klubów. Na jej terenie funkcjonują szkółki młodzieżowe m.in. Realu Madryt, FC Barcelony, PSG czy Olimpique Marsylia. Kluby te cieszą się też dużą popularnością wśród lokalnych kibiców.

Najsłynniejsi piłkarze pochodzący z tego regionu to algierczycy Zinedine Zidane, Karim Benzema i Riad Mahrez, Egipcjanin Mohamed Salah, Tunezyjczycy Hatem Trabelsi i Sabri Lamouchi oraz Libijczyk Claudio Gentile.

Główne wnioski

  1. Piłka nożna jest jednym z elementów rywalizacji między państwami Afryki Północnej. Osiągnięcia piłkarskie służą do budowania prestiżu na arenie międzynarodowej. Rywalizacja reprezentacyjna i klubowa często zahacza o wielką politykę.
  2. Piłka nożna stanowi wentyl bezpieczeństwa, powód do dumy narodowej i jeden ze skuteczniejszych czynników integrujących wewnętrznie północnoafrykańskie społeczeństwa.
  3. Współorganizacja mistrzostw świata w piłce nożnej w 2030 r. stanowi pretekst do pobudzania marokańskiej gospodarki poprzez inwestycje i stwarza nadzieję na wzrost dochodów z turystyki. W przypadku pozostałych państw wpływ futbol nie jest co prawda decydującym sektorem gospodarki, ale jego znaczenia ekonomicznego nie można lekceważyć.