Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes Newsy

Polska grupa hotelowa inwestuje w Rzymie. „Szukaliśmy takiej perełki od lat”

Grupa Molo, firma rodziny Słominskich, która hotelarstwem zajmuje się od 2017 r., zmodernizuje hotel ze 120-letnią historią. Pożyczki na remont udzielił BGK, który już kolejny raz wspiera polską spółkę. W planach kolejne dwa obiekty.

Hotel Alexandra w Rzymie
Należący do Molo Group Hotel Alexandra w Rzymie. Fot. materiały prasowe

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jak powstała grupa hotelarska Molo, ile ma w porfelu hoteli i jakie ma plany.
  2. Dlaczego hotel w Rzymie jest tak ważny dla właścicieli grupy. Ile jeszcze zainwestują w jego remont i do jakiego standardu go zmodernizują.
  3. Jaką rolę w rozwoju rodzinnej firmy odegrał BGK.

Via Vittorio Veneto to ulica w centrum Rzymu, na której kręcono sceny z „La dolce vita”. Do Schodów Hiszpańskich czy Fontanny di Trevi idzie się kilka minut. To przy tej ulicy już stoją największe hotele w Rzymie, np. Intercontinental czy Edition, a w budowie są wielkie projekty, np. Rosewood, którego otwarcie jest planowane w tym roku. Od 120 lat przy tej ulicy działa też Hotel Alexandra. Od kilku pokoleń należał do rodziny, która kupiła najpierw jedną kamienicę, potem sąsiednie i prowadziła hotel, nie włączając go do żadnej międzynarodowej sieci. To się zmieni. Półtora roku temu obiekt kupili Polacy. Grupa Molo należąca do rodziny Słominskich modernizuje hotel, który po przebudowie będzie działał pod marką Vignette, brandem z grupy InterContinental Hotels Group.

– Rzym jest naszej rodzinie bardzo bliski. Rodzice od wielu lat mieszkają przez większą część roku we Włoszech, do Polski przyjeżdżają latem. Mają w Rzymie mieszkanie. Każde wakacje spędzaliśmy w Toskanii czy Rzymie. Dlatego bardzo nam zależało, żeby znaleźć taką perełkę. Hotel w Rzymie bardzo pasuje do naszego portfolio. Szukaliśmy go bardzo długo – mówi Łukasz Słominski, prezes grupy Molo.

Hotel z historią i nadzorem konserwatora

Hotel działa w Rzymie od 120 lat i przez kilka generacji należał do tej samej rodziny.

– Jej członkowie byli z nim bardzo związani. Jeden z braci mieszkał nawet na górnym piętrze hotelu. Negocjacje trwały dwa lata. Ostatecznie w 2022 roku kupiliśmy ten obiekt. Prowadziliśmy go pod dotychczasową nazwą Hotel Alexandra i w standardzie, jaki zastaliśmy, czyli trzech gwiazdek. Od razu jednak wystąpiliśmy o pozwolenie na przebudowę – mówi Łukasz Słominski.

 Nie jest to łatwe, bo trzy kamienice, które tworzą hotel, powstały na początku XX w. Dlatego zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz, obiekt podlega nadzorowi konserwatora zabytków.

– Gdy uzyskaliśmy wszystkie zezwolenia, na przełomie lat 2023/2024 zamknęliśmy hotel i zatrudniliśmy firmę rozbiórkową, która pod nadzorem konserwatora rozebrała wszystkie ściany. Okazało się wtedy, że jest kilka problemów, w tym drewniane stropy, które trzeba wymienić. Uzyskaliśmy dodatkowe zezwolenia i na początku tego roku podpisaliśmy umowę z lokalną firmą na generalną przebudowę. Do tego czasu finansowaliśmy inwestycję z własnych funduszy, ale rozmawialiśmy też z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Właśnie wracam z Rzymu z podpisania umowy – opowiada prezes grupy Molo.

Upgrade na pięć gwiazdek

Umowa została zawarta 8 lipca. Bank Gospodarstwa Krajowego podpisał z włoską spółką Albergo Alexandra Sarl umowę kredytu inwestycyjnego na kwotę 21,5 mln euro.

– Z tej pożyczki sfinansujemy pozostałą przebudowę hotelu. Otwarcie planujemy w czerwcu 2026 roku. Już zrekrutowaliśmy menadżera i główne osoby do zarządzania. Będzie miał 78 pokoi, dwie restauracje, roof top bar i wszystkie inne elementy, które mają pięciogwiazdkowe hotele – mówi Łukasz Słominski.

Obiekt będzie operował pod marką Vignette należącą do InterContinental Hotels Group. Marka funkcjonuje od 2021 r. i dziś skupia ok. 20 hoteli ulokowanych głównie w prestiżowych lokalizacjach największych miast. Grupa Molo ma już jeden hotel w tej sieci: w Liverpoolu.

Od modułu do hotelu

– Poprzez finansowanie przyznane na przebudowę i modernizację Hotelu Alexandra w Rzymie BGK wspiera internacjonalizację polskiego kapitału. Ponadto pośrednio wspieramy także polski eksport, ponieważ hotel będzie umeblowany wyposażeniem grupy Molo wyprodukowanym w Polsce – mówi Hubert Czupryński, ekspert ds. transakcji zagranicznych w Banku Gospodarstwa Krajowego.

Grupa Molo od lat zajmuje się produkcją modułów hotelowych (obecnie PGS Modular, która produkuje umeblowane pokoje hotelowe) i mebli dla branży hospitality (PGS Fit-Out, która obecnie produkuje wyłącznie na potrzeby grupy). Do grupy należy też spółka zarządzająca hotelami Lighthouse Hotel Management.

– Zaczęliśmy od produkcji modułów, a w 2017 roku zostaliśmy właścicielem pierwszego hotelu – w Edynburgu. Dostaliśmy wówczas wsparcie BGK. Dziś mamy 12 hoteli, a wkrótce ogłosimy budowę kolejnych: w Genewie i centrum Londynu – mówi prezes grupy Molo.

W portfolio grupy znajduje się 12 hoteli. Są wśród nich m.in. hotele na Karaibach (jeden na Arubie, trzy na wyspie Turks & Caicos), Courtyard Marriott Edinburgh West, Hotel Alexandra w Rzymie, Courtyard Marriott Inverness Airport, Courtyard Marriott London Luton Airport, Tribute Marriott Manchester, Holiday Inn Express Cambridge West, Holiday Inn Express Liverpool Central oraz Vignette Liverpool. Łączna wartość zarządzanych przez grupę hoteli przekracza 1 mld dolarów.

Ikona wykres interaktywny Wykres interaktywny
Ikona pełny ekran Pełny ekran

Jak pomaga BGK

– Do tej pory wsparliśmy rodzinę Słominskich poprzez finansowanie kredytem inwestycyjnym jej projektów hotelowych. Kolejność chronologiczna jest następująca: Edynburg, Luton, kompleks dwóch hoteli na Turks & Caicos oraz Rzym. Hotele w Edynburgu oraz Luton zostały już spłacone, na Turks & Caicos oraz w Rzymie są w trakcie budowy – mówi Hubert Czupryński.

Ponadto BGK wsparł w listopadzie 2024 r. hotelową inwestycję w Budapeszcie. Udzielił 40 mln euro kredytu Grupie PURO.

Dotychczas BGK wsparł blisko 50 transakcji w ramach ekspansji polskich firm za granicą na łączną kwotę ponad 9,5 mld zł.

Zdaniem eksperta

Realny efekt realnego wsparcia


Ekspansja polskiego kapitału za granicę kojarzy nam się ogół z inwestycjami przemysłowymi lub na rynku teleinformatycznym. Umyka naszej uwadze rozwój polskich firm w sektorze usług, np. hotelarskim czy spożywczym. Chwała Bogu, że państwowy bank wspiera tego typu przedsięwzięcie. To realny sukces. Tymczasem jesteśmy zalewani informacjami, że na rozmaitych targach na świecie pojawia się polskie stoisko, na który wystawia się 15 polskich firm, albo informacjami o misjach gospodarczych, z których w 90 proc. nic nie wynika.

Grupa Molo powstała na bazie firmy Polcom. Założył ją w latach 80. ubiegłego wieku Eugeniusz Słominski, z wykształcenia stolarz, z żoną. Zaczynali od produkcji mebli w garażu. Potem firma produkowała meble dla sklepów, a w latach 2000 zaczęła produkcję mebli dla hoteli. W 2013 r. powstała druga część firmy, zajmująca się budownictwem modułowym z zakładami w Rytlu, Chojnicach i Gdyni. Dziś grupą Molo, która ma siedzibę w Szwajcarii, zarządza syn założyciela Łukasz, a jednym z dyrektorów jest jego brat Marcin.

Zdaniem eksperta

Bank z misją

Wsparcie grupy Molo to znakomity przykład działalności BGK, którego misją jest m.in. wspieranie polskich firm w ekspansji międzynarodowej. Co więcej, mówimy nie tylko o polskiej grupie kapitałowej, która inwestuje w hotele, ale grupie, która buduje je z własnych, produkowanych w Polsce elementów.
Ciężko by było firmie z branży hotelowej ubiegać się o tradycyjne instrumenty inwestycyjne, jak fundusze unijne czy wykorzystanie zwolnień podatkowych w specjalnej strefie ekonomicznej. Z funduszy przewidziany jest udział w targach czy misjach handlowych, ale grupa Molo znajduje się na innym etapie i potrzebuje czegoś innego. Ze zwolnień podatkowych mogą ewentualnie skorzystać jej polskie fabryki. Natomiast w przypadku remontu hotelu w Rzymie żaden z tych instrumentów nie jest przydatny.
Tym bardziej cieszy, że BGK wypełnia tę lukę i wspiera polską firmę.

Główne wnioski

  1. Bank Gospodarstwa Krajowego zawarł z włoskim wykonawcą umowę dotyczą modernizacji Hotelu Alexandra w centrum Rzymie. Pożyczy inwestorowi, rodzinnej grupie Molo, 21,5 mln euro.
  2. To kolejny hotel w grupie, która powstała w 2017 r. i ma obecnie hotele warte ponad 1 mld dolarów. Obiekt ze 120-letnią historią, prowadzony wcześniej przez kilka generacji jednej rodziny, jest obecnie remontowany. Po zakończeniu prac budowlanych będzie 5-gwiazdkowym hotelem nowej marki z sieci InterContinental Hotels Group.
  3. Do tej BGK wsparł rodzinę Słominskich poprzez finansowanie kredytem inwestycyjnym jej projektów hotelowych w Edynburgu, Luton, na karaibskiej wyspie Turks & Caicos oraz w Rzymie. Hotele w Edynburgu oraz Luton zostały już spłacone, na Turks & Caicos oraz w Rzymie są w trakcie budowy.