Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Newsy Polityka

Raport NIK: zmiany w IPN za prezesury Karola Nawrockiego niezgodne z prawem. Niemal połowa skontrolowanych wydatków uznana za niegospodarną

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła działalność Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w zakresie zarządzania majątkiem oraz wydatkowania środków publicznych. Według ustaleń NIK, sposób gospodarowania funduszami w latach 2022–2025 (I kwartał), czyli w okresie, gdy prezesem IPN był Karol Nawrocki, nie zapewnił oszczędnego i efektywnego wykorzystania środków w wysokości 47,6 mln zł – to niemal połowa z łącznej kwoty 107 mln zł wydatków objętych kontrolą.

Na zdjęciu niefunkcjonalne w ocenie NIK awatary przygotowane przez IPN za ponad 3,5 mln zł na tle zdjęcia ówczesnego prezesa tej instytucji Karola Nawrockiego
Na zdjęciu niefunkcjonalne w ocenie NIK awatary przygotowane przez IPN za ponad 3,5 mln zł na tle zdjęcia ówczesnego prezesa tej instytucji Karola Nawrockiego. Fot. NIK/PAP/Radek Pietruszka

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jak za prezesury Karola Nawrockiego rozrastał się budżet IPN-u.
  2. W jaki sposób wydawano publiczne środki.
  3. Ile pochłonął m.in. nieudany projekt stworzenia awatara niedźwiedzia Wojtka.
Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

Najwyższa Izba Kontroli zbadała funkcjonowanie Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w latach 2022–2025 (I kwartał), czyli w okresie, gdy prezesem instytutu był Karol Nawrocki, powołany na to stanowisko przez rząd Zjednoczonej Prawicy.

IPN jest państwową jednostką organizacyjną utworzoną na mocy ustawy o IPN. Do jego zadań należą m.in. archiwizacja, śledztwa, lustracja, badania naukowe, działalność edukacyjna oraz poszukiwawcza. Instytut realizuje je poprzez centralę w Warszawie oraz 11 oddziałów z siedmioma delegaturami, które stanowią wyodrębnione organizacyjnie i finansowo jednostki.

Kontrola NIK wykazała, że finansowanie większości przedsięwzięć edukacyjno-kulturalnych w tym okresie naruszało zasadę prawidłowego, gospodarnego, celowego i rzetelnego wydatkowania środków publicznych. Według ustaleń Izby, prezes IPN niezgodnie z ustawą o instytucie powołał nowe komórki organizacyjne, zajmujące się głównie działalnością edukacyjną. Na ich funkcjonowanie przeznaczono ponad 50 mln zł, w tym 5 mln zł na samo ich utworzenie oraz wynagrodzenia kadry kierowniczej.

NIK stwierdziła ponadto, że 14,9 mln zł wydano niecelowo i niegospodarnie – zarówno na działania edukacyjno-kulturalne, jak i bieżące funkcjonowanie instytutu. Dodatkowo przy zleceniach usług i dostaw o łącznej wartości 13 mln zł doszło do naruszenia przepisów ustawy o zamówieniach publicznych lub wewnętrznych regulaminów IPN.

Gigantyczne wzrosty budżetu IPN. Na wynagrodzenia ponad połowa

„Nie zawsze weryfikowano prawidłowość udzielania zamówień na usługi i dostawy pod kątem przestrzegania zasad szacowania ich wartości, zachowania bezstronności i obiektywizmu oraz zasad uczciwej konkurencji przy wyborze wykonawców. Stwierdzone nieprawidłowości w tym obszarze wskazują, że w IPN nie funkcjonowała adekwatna, skuteczna i efektywna kontrola zarządcza” – czytamy w komunikacie Najwyższej Izby Kontroli.

Izba przypomina, że w latach 2020–2024 doszło do dynamicznego wzrostu budżetu IPN – z 396 mln zł w 2020 r. do ponad 584 mln zł w 2024 r., co oznacza wzrost o 47 proc. Tylko w 2023 r. budżet instytutu zwiększył się o ponad 100 mln zł w porównaniu z rokiem wcześniejszym.

W latach 2022–2024 na realizację zadań ustawowych IPN wydatkowano łącznie ponad 1,5 mld zł. Z tego ponad 882 mln zł (57 proc.) przeznaczono na wynagrodzenia i pochodne. Prawie 450 mln zł trafiło na pozostałe wydatki bieżące, a blisko 155 mln zł na wydatki majątkowe.

NIK: niezgodne z prawem zmiany struktury organizacyjnej IPN

Jak podkreśla NIK, w latach 2021–2025 prezes instytutu, po wcześniejszej zmianie statutu, utworzył w centrali IPN sześć nowych biur, realizujących głównie zadania edukacyjne. Tym samym zmienił strukturę organizacyjną instytutu w sposób niezgodny z ustawą o IPN, zgodnie z którą katalog jednostek organizacyjnych może być zmieniany jedynie poprzez nowelizację ustawy, a nie poprzez statut nadany przez prezesa.

Działanie prezesa IPN było więc sprzeczne z prawem” – stwierdza Najwyższa Izba Kontroli.

W tym samym okresie na wynagrodzenia dyrektorów i ich zastępców nowo utworzonych biur wydatkowano łącznie 4,8 mln zł. Jak podkreśla NIK, osoby te nie zostały zatrudnione na podstawie aktu powołania, o którym mowa w ustawie o IPN, lecz na podstawie umów o pracę. W efekcie wydatkowanie środków na ich wynagrodzenia naruszało zasadę celowości wydatków publicznych.

Placówka IPN w USA nie powstała. A jednak kosztowała prawie 400 tys. zł

NIK odnotowuje, że centrala IPN chciała uruchomić stałą placówkę instytutu w Waszyngtonie. Miała ona pełnić funkcję centrum wspierania polskiej polityki historycznej w Ameryce Północnej. Ta jednak nigdy nie powstała. Ale i tak w latach 2022–2025 (I kwartał) na przygotowania do jej otwarcia wydano 397 tys. zł.

Choć nie była przewidziana w strukturze instytutu, jej otwarcie planowano na drugą połowę 2024 r. Szacowane koszty przedsięwzięcia miały wynieść 4,5 mln zł.

Do realizacji projektu ostatecznie nie doszło. Powód? Jak wyjaśniła dyrektor generalna IPN – niekorzystna koniunktura polityczno-gospodarcza oraz zmniejszenie planowanego budżetu instytutu.

Czytaj także: Wynajem apartamentów w Muzeum II Wojny Światowej i kawalerka pana Jerzego. Prokuratura przedłużyła postępowania

Miliony w pikselach. „Gra szyfrów”, w którą pranikt nie zagrał

Jak podkreśla NIK, zadania edukacyjne realizowane głównie przez nowo utworzone biura pochłaniały prawie 60 proc. wydatków bieżących IPN (z wyłączeniem wynagrodzeń i pochodnych) przeznaczonych na realizację zadań ustawowych instytutu. W latach 2021–2024 była to kwota ponad 83 mln zł.

Utworzenie nowych biur w centrali IPN doprowadziło także do pojawienia się nowych rodzajów przedsięwzięć edukacyjnych. W latach 2022–2025 (I kwartał) centrala IPN, w ramach działalności nowo powstałego Biura Wydarzeń Kulturalnych, zrealizowała 223 wydarzenia edukacyjno-kulturalne, na które wydano łącznie 14,6 mln zł.

Jednym z kluczowych projektów była „Gra szyfrów” – edukacyjna gra komputerowa, mająca przybliżać historię polskich kryptologów. Na jej opracowanie wydano ponad 1,2 mln zł, jednak promocja pochłonęła blisko czterokrotnie więcej – ponad 4,7 mln zł. Kampania promocyjna obejmowała m.in. udział pracowników IPN w krajowych i zagranicznych targach gamingowych, w tym w Niemczech, Tajlandii i USA.

Jak zauważa NIK, pomimo kosztownej i wieloletniej promocji popularność gry gwałtownie spadła. W ciągu pierwszych dwóch miesięcy od premiery odnotowano niecałe 25 tys. pobrań. W kolejnych trzech latach zaledwie 2,9 tys. – to spadek o ponad 760 proc.

Malejąca skuteczność działań promocyjnych nie skłoniła jednak IPN do ograniczenia wydatków. W 2022 r. grę wpisano do programu ministerialnego „Gry w edukacji”. Miało to – jak twierdziło kolegium IPN – umożliwić „dotarcie do 100 proc. populacji uczniów”.

Kosztowna promocja gry trwała jednak nadal, co było niecelowe i niegospodarne z punktu widzenia tzw. cyklu życia produktu” – stwierdza Najwyższa Izba Kontroli.

Awatary Jana Kowalewskiego, niedźwiedzia Wojtka i Jana Zumbacha
Awatary Jana Kowalewskiego, niedźwiedzia Wojtka i Jana Zumbacha. Fot. NIK

Awatar, który nie zadziałał. 3,5 mln zł na cyfrowego niedźwiedzia i oficerów

Centrala IPN zdecydowała o stworzeniu cyfrowych odpowiedników postaci historycznych – dwóch oficerów Wojska Polskiego oraz niedźwiedzia Wojtka z armii Andersa. Na realizację projektu wydano 3,5 mln zł. Celem było opracowanie zaawansowanego technologicznie, interaktywnego produktu wykorzystującego sztuczną inteligencję i techniki głębokiego uczenia.

Jak ustaliła NIK, instytut odebrał przedmiot zamówienia mimo tego, że nie spełniał on wszystkich wymagań określonych w umowie z wykonawcą. Przykładowo, awatary nie posiadały funkcji rozpoznawania emocji użytkowników, a podczas oględzin nie udało się ich wyświetlić w formie hologramu.

Oznacza to, że zakupiono kosztowną technologię bez pełnej wymaganej funkcjonalności” – podsumowuje raport Najwyższej Izby Kontroli.

Jedyny plus w morzu zastrzeżeń

Najwyższa Izba Kontroli podkreśla, że spośród wszystkich istotnych obszarów objętych kontrolą, pozytywnie oceniono tylko jedno zagadnienie. Pozostałe działania IPN w latach 2022–2025 obarczone były licznymi nieprawidłowościami i przypadkami niegospodarności.

Jak wskazuje NIK:

  • Oddział IPN w Gdańsku wydał ponad 1,7 mln zł na organizację Pomorskiego Kongresu Pamięci Narodowej, wbrew zasadzie racjonalnego gospodarowania funduszami publicznymi.
  • Centrala IPN niegospodarnie i niecelowo wydatkowała 1,2 mln zł na produkcję miniserialu o Grażynie Lipińskiej, który – mimo upływu 2,5 roku od odbioru – nie został wykorzystany w celach edukacyjnych.
  • Blisko 1 mln zł przeznaczono niecelowo na obsługę Biura Nowych Technologii (BNT). Obejmowało to m.in. stałą zewnętrzną obsługę prawną za ponad 400 tys. zł, mimo że w IPN funkcjonowały własne komórki prawne, oraz zarządzanie dedykowaną stroną internetową biura za ponad 225 tys. zł, mimo istnienia i modernizacji głównego serwisu instytutu.

Jak podsumowuje NIK, tylko jedno z analizowanych zagadnień oceniono pozytywnie – sposób naliczania i wypłacania wynagrodzeń pracowników IPN.

Czytaj także: Karol Nawrocki przed zaprzysiężeniem: IPN jest wielkim sukcesem

Karol Nawrocki bronił wydatków

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki bronił rosnących wydatków instytutu, tłumacząc je poszerzeniem zakresu działalności IPN-u. W styczniu 2024 r., podczas posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych, wskazał, że od 2016 r. znacząco zwiększył się zakres obowiązków i kompetencji instytutu. To – jego zdaniem – uzasadniało wzrost finansowania.

„Wzrost w tych latach jest wprost proporcjonalny do wzrostu kompetencji IPN-u, które powstają w wyniku ustaw i uchwał sejmowych” – argumentował Karol Nawrocki.

Według przekazanych przez niego danych, średnie wynagrodzenie w IPN w 2023 r. wyniosło 7947 zł brutto w centrali i 6552 zł brutto w oddziałach. Instytut zatrudniał wówczas około 2,5 tys. pracowników. Dla porównania, średnia płaca w gospodarce narodowej według GUS w 2023 r. wyniosła 7155,48 zł brutto.

Nawrocki podkreślał, że „operowanie suchymi liczbami nie oddaje istoty pracy tej instytucji Państwa Polskiego, która wykonuje szereg ważnych prac dla narodu”.

W lipcu 2024 r. Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła wykonanie budżetu IPN za 2023 r. Wskazała wówczas, że co czwarta złotówka w centrali została wydatkowana niegospodarnie. Wśród przykładów nieprawidłowości NIK wymieniła m.in. ponad 30 tys. zł zapłacone dwóm osobom fizycznym za ochronę kierownictwa IPN. Jednak nie posiadały one koncesji wymaganej do świadczenia takich usług, co oznacza, że działały nielegalnie.

Główne wnioski

  1. Raport Najwyższej Izby Kontroli wskazuje, że Instytut Pamięci Narodowej w latach 2022–2025 (I kwartał), kiedy jego prezesem był Karol Nawrocki, nie zapewnił oszczędnego ani efektywnego wydatkowania niemal połowy z 107 mln zł objętych kontrolą. Stwierdzono liczne przypadki niecelowego, niegospodarnego i niezgodnego z prawem wydatkowania środków publicznych – m.in. na przedsięwzięcia edukacyjne, produkcje medialne oraz działania promocyjne.
  2. Jak podkreśla NIK, prezes IPN wprowadził zmiany w strukturze organizacyjnej instytutu w sposób sprzeczny z ustawą, tworząc nowe biura poprzez zmianę statutu. Dyrektorzy tych jednostek byli zatrudniani niezgodnie z przepisami, co doprowadziło do niecelowego wydatkowania środków na ich wynagrodzenia.
  3. Wśród kosztownych i nieefektywnych projektów NIK wymienia m.in. grę edukacyjną „Gra szyfrów” oraz cyfrowe awatary postaci historycznych, które pochłonęły miliony złotych, mimo że nie spełniały zakładanych funkcji ani nie przyniosły oczekiwanych efektów edukacyjnych i promocyjnych.