Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes Technologia

Sektor kosmiczny czeka na decyzję rządu o finansowaniu. Brakuje też krajowej strategii rozwoju

W ostatnich latach wyraźnie wzrosła liczba polskich firm działających w sektorze kosmicznym. Ich dalszy rozwój jest uzależniony m.in. od ustaleń rządu o wysokości składki na programy opcjonalne. Decyzja zapadnie na jesiennej Radzie Ministerialnej Europejskiej Agencji Kosmicznej.

Sektor kosmiczny. Rakieta suborbitalna ILR-33 BURSZTYN 2K.
Rakieta suborbitalna ILR-33 BURSZTYN 2K prezentowana podczas konferencji Polskiej Agencji Kosmicznej w lipcu 2024 r. Jej wystrzelenie to jeden z sukcesów krajowego sektora kosmicznego. Fot.: PAP/Marcin Obara

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jak wygląda obecnie panorama polskiego rynku technologii kosmicznych.
  2. Dlaczego dla branży istotne jest utrzymanie składki do Europejskiej Agencji Kosmicznej na programy opcjonalne w wysokości nie mniejszej niż aktualna.
  3. Jak na branżę wpływa brak krajowego programu kosmicznego. Jakie kierunki rozwoju branży program powinien akcentować, by z jednej strony podnieść konkurencyjność gospodarki, a z drugiej samych firm?

Sektor kosmiczny w Polsce to obecnie ponad 500 firm (zarejestrowanych w bazie przetargów Europejskiej Agencji Kosmicznej – European Space Agency, ESA). Liczba ta znacząco wzrosła w ostatnich latach. Jeszcze w 2020 r., jak podaje Polska Agencja Kosmiczna (POLSA), na rynku działało nieco ponad 300 podmiotów. To głównie małe i średnie przedsiębiorstwa, swój udział w rynku mają również instytuty naukowe i uczelnie.

Z danych POLSA wynika, że wartość kontraktów pozyskanych dotychczas przez firmy z sektora technologii kosmicznych i satelitarnych wynosi ponad 140 mln euro.  

Warto wiedzieć

Zatrudnienie w sektorze kosmicznym

Szacuje się, że krajowy sektor kosmiczny zatrudnia blisko 15 tys. pracowników.

Polska Agencja Kosmiczna

Rok 2025 obfituje w ważne dla branży wydarzenia. Przed nami np. pierwsza polska misja technologiczno-naukowa IGINS na Międzynarodową Stację Kosmiczną z udziałem polskiego astronauty. Zaplanowano także szereg działań powiązanych z prezydencją w Radzie Unii Europejskiej, jak konferencja EU Space Days czy spotkanie attaché ds. przestrzeni kosmicznej krajów członkowskich. Co istotne zarówno dla europejskiego, jak i polskiego rynku, jesienią odbędzie się Rada Ministerialna ESA. Na niej ogłoszone zostaną przede wszystkim decyzje o wysokości krajowych składek na programy opcjonalne zaplanowane na kolejne lata (wnoszona obok składki obowiązkowej, przeznaczona na wybrane programy).

Branża liczy, że składka na programy opcjonalne zostanie co najmniej utrzymana na obecnym poziomie. Od finansowania w dużej mierze zależy kondycja polskich firm.

Nadmienić należy, że w ostatnich dniach minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk odwołał Grzegorza Wrochnę ze stanowiska prezesa POLSA. Jako powód resort wskazał „nieprawidłowości w wykonywaniu zadań” związanych z kierowaniem agencją. Nowy prezes zostanie wyłoniony w trybie określonym w ustawie o Polskiej Agencji Kosmicznej. Na razie jego obowiązki sprawuje wiceprezes płk Marcin Mazur.

Składka do Europejskiej Agencji Kosmicznej

Wkład Polski do ESA na lata 2023-2025 wynosi 496 mln euro. W tej puli 336 mln euro stanowi wkład do programów europejskiej agencji, zaś 160 mln euro przeznaczono na projekty bilateralne Polska-ESA. Jak podaje POLSA, Polska jest obecnie na siódmym miejscu pod względem wielkości wkładu finansowego wśród państw członkowskich.

Przedstawiciele POLSA wskazują, że aby utrzymać tempo rozwoju rynku kosmicznego w Polsce i rodzimych firm na świecie, wkład do ESA na następne lata powinien zostać utrzymany co najmniej na obecnym  poziomie. Decyzje dotyczące polskiej składki do ESA oraz wyboru programów, w których Polska będzie uczestniczyć, są natomiast przedmiotem analiz i rozmów na poziomie rządowym. Ustalenia dotyczące udziału Polski w Radzie Ministerialnej ESA jesienią tego roku będą kluczowe dla rozwoju krajowego sektora kosmicznego.

Warto wiedzieć

Kompetencje rodzimych firm

Aparatura polskich firm poleciała w kosmos w ponad 90 misjach. Krajowe firmy, a także instytucje badawcze, samodzielnie przystępują już do budowy satelitów czy rakiet suborbitalnych.

Polska Agencja Kosmiczna

Wsparcie rozwoju polskiego sektora kosmicznego

Paweł Wojtkiewicz współzałożyciel i prezes Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego również zwraca uwagę na konieczność utrzymania składki na programy opcjonalne co najmniej na obecnym poziomie. Liczy, że wyniosą one 200 mln euro lub więcej w trzyletniej perspektywie.

– Wielkość składki na programy opcjonalne bezpośrednio przekłada się na kontrakty i udział rodzimych przedsiębiorstw w projektach ESA. W przestrzeni publicznej często pojawia się jednak pytanie, czy polskie firmy są zdolne do skonsumowania takich kwot? Jestem przekonany, że są. Pokazują to trendy z ostatnich kilku lat oraz stopień wykorzystania polskiej składki w kluczowych programach – mówi Paweł Wojtkiewicz.

Przedsiębiorcy potrzebują jednak wsparcia, by móc się rozwijać i skutecznie konkurować za granicą.

– Na przykład Francja ma pokaźny udział w europejskim rynku technologii kosmicznych i satelitarnych. W dużej mierze przyczyniła się do tego wieloletnia aktywność państwa w projektach ESA. Dla porównania roczny wkład Francji do agencji sięga ok. 1,5 mld euro, Polski – 80-100 mln euro w ostatnich latach, wcześniej ok. 10 mln euro. Nad Wisłą mamy natomiast wielu ambitnych, świetnie wykształconych inżynierów, programistów, elektroników, mechaników. To właśnie oni byli i nadal są głównym motorem napędowym krajowego sektora kosmicznego – twierdzi Grzegorz Brona, prezes Creotech Instruments.  

Zdaniem przedsiębiorcy

Kosmiczne technologie od startupów

Polski rynek startupów kosmicznych przeżywa rozkwit, który zaskakuje nawet największych optymistów w branży. Technologia kosmiczna ma potencjał, aby stać się katalizatorem ważnych zmian gospodarczych i społecznych. W Polsce działa kilkaset przedsiębiorstw z sektora kosmicznego, co jest wartością imponującą, jeśli porównać ten stan do 30 firm funkcjonujących w branży w 2012 r. Liczby pokazują, że inwestycje publiczne i prywatne zaczynają przynosić realne efekty.

Aby utrzymać tę dynamikę, oprócz niezbędnych inwestycji, podmioty z sektora kosmicznego potrzebują też wsparcia w zakresie zapewnienia innowacyjnego zaplecza technologicznego, co pomoże im w dalszym rozwoju na rynku globalnej gospodarki kosmicznej, której wartość może wkrótce osiągnąć astronomiczne 800 mld dolarów.

Kluczową rolę w tym procesie odgrywać będą rozwiązania oparte na AI, dlatego we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) OVHcloud zapewnia startupom i scaleupom dostęp do najnowszych technologii opartych na AI w ramach ESA Commercialisation Networks.

W ramach wspólnych programów wybrane podmioty mogą liczyć na dodatkowe wsparcie techniczne i rynkowe, które obejmuje konsultacje 1:1 z inżynierami z obszaru AI, dopasowaną do potrzeb infrastrukturę chmurową, a także ułatwianie okazji biznesowych, m.in. poprzez wspólne działania promocyjne, a także relacje z inwestorami venture capital oraz partnerami rynkowymi.

Potrzebny krajowy program kosmiczny

Prezes Creotech Instruments dodaje, że Francja wspiera i finansuje rozwój firm zgodnie z zapisami krajowego programu kosmicznego. Podobnie inne europejskie państwa. W Polsce próby opracowania i przyjęcia takiego dokumentu są podejmowane od ponad 10 lat. Bezskutecznie.

– Sektor nadal czeka na krajowy program kosmiczny. Jego powstanie byłoby kolejnym dużym krokiem w rozwoju branży. Ważne, aby działania administracji i biznesu nakierować na właściwe tory, najbardziej perspektywiczne dla gospodarki, ale także dla obronności kraju. Moim zdaniem, w strategii zaakcentowane powinny zostać: dostęp do danych satelitarnych (obrazowania satelitarne i łączność satelitarna) oraz technologie podwójnego zastosowania. W parze ze strategią powinno natomiast iść odpowiednie finansowanie – podkreśla Grzegorz Brona.

Warto wiedzieć

Polskie specjalizacje

Rodzime firmy i instytuty badawcze aktywne na rynku technologii kosmicznych koncentrują się głównie na:

  • systemach satelitarnych (m.in. projektowanie i budowa komponentów dla satelitów)
  • instrumentach naukowych i aparaturze pomiarowej
  • robotyce kosmicznej i technologiach dla eksploracji ciał niebieskich
  • elektronice i systemach sterowania
  • obserwacji Ziemi i analizie danych satelitarnych
  • oprogramowaniu dla sektora kosmicznego.
Polska Agencja Kosmiczna

Ponadto sektor kosmiczny jest dostawcą technologii i rozwiązań dla administracji publicznej oraz wojska.

– Na świecie to właśnie administracja publiczna oraz wojsko są głównymi klientami sektora kosmicznego. Korzystają zarówno z danych satelitarnych, jak i wielu innych usług i produktów. W Polsce administracja centralna oraz jednostki samorządowe nadal w minimalnym stopniu wykorzystują dane satelitarne, chociaż uruchomione niedawno programy mogą przynieść pozytywne zmiany w tym obszarze – dodaje Paweł Wojtkiewicz.

Warto wiedzieć

Polskie sukcesy i istotne projekty  

  • Polska rakieta suborbitalna ILR-33 BURSZTYN 2K 3 lipca 2024 r. dotarła do kosmosu. Jako pierwsza na świecie, w której jako utleniacz zastosowano nadtlenek wodoru o stężeniu 98 proc., osiągnęła pułap 101 km. Prace projektowe związane z budową rakiety zrealizowano w Łukasiewicz – Instytucie Lotnictwa. Ponadto w testy zaangażowała się Polska Agencja Kosmiczna, która współfinansowała przedsięwzięcie.
  • W 2024 r. wyniesiono satelitę EagleEye, zbudowanego przez firmę Creotech Instruments z udziałem Scanway oraz Centrum Badań Kosmicznych PAN. To dotychczas największy polski satelita do obserwacji optycznej Ziemi z rozdzielczością rzędu 1 metra. Jego systemy pokładowe przetestowano na orbicie. Nie udało się natomiast przetestować systemów obrazowania z powodu utraty łączności z satelitą.
  • W ubiegłym roku polski satelita Intuition-1 od KP Labs dostarczył na Ziemię pierwsze obrazy powierzchni Ziemi (wystrzelono go pod koniec 2023 r.). Obrazy pozyskano metodą hiperspektralną, użyto też mechanizmów sztucznej inteligencji. W tym przypadku wykorzystano do tego celu specjalnie zaprojektowany procesor o dużej mocy obliczeniowej, odporny na promieniowanie.
  • W planie jest budowa konstelacji polskich satelitów CAMILA (ang. Country awareness Mission in Land Analysis), realizowana w ramach umowy Ministerstwa Rozwoju i Technologii oraz ESA. Projekt CAMILA jest nadzorowany przez ekspertów z ESA. Polskie firmy mogą natomiast zdobyć doświadczenia w zakresie konstrukcji i wynoszenia satelitów na orbitę.
  • Agencja Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej zamówiła od Creotech Instruments Satelitarny System Obserwacji Ziemi w programie MIKROGLOB. Przedmiotem umowy jest rozszerzenie zdolności Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie uzyskiwania danych rozpoznawczych w oparciu o satelitarne systemy optoelektronicznej obserwacji Ziemi. W efekcie, siły Zbrojne RP pozyskają cztery mikrosatelity. Ich wyniesienie planowane jest do 2027 r.
  • Projekt PIAST (ang. Polish ImAging SaTellites) jest realizowany pod przewodnictwem Wojskowej Akademii Technicznej im. Jarosława Dąbrowskiego wraz z konsorcjantami z polskiego przemysłu. Program będzie sprawdzał technologie całej konstelacji, a nie pojedynczego satelity. Uściślając, będą to trzy nanosatelity optoelektroniczne do rozpoznania obrazowego. Rozpoczęcie misji natomiast zaplanowano na 2025 r.
Polska Agencja Kosmiczna

Główne wnioski

  1. W Polsce jest ponad 500 firm i instytucji, które deklarują kompetencje w zakresie tworzenia i rozwijania technologii kosmicznych (zarejestrowanych w bazie przetargów Europejskiej Agencji Kosmicznej). Ich liczba znacząco wzrosła w ostatnich latach.
  2. Jesienią odbędzie się Rada Ministerialna Europejskiej Agencji Kosmicznej. Zapadną tam np. decyzje o wysokości krajowych składek na programy opcjonalne. Stanowisko polskiego rządu wpłynie na kondycję krajowych firm w przyszłości. Firmy ciekawe są więc stanowiska Polski.
  3. Sektor od lat wyczekuje na krajowy program kosmiczny, który nakreśli priorytety kraju i kierunki dalszego rozwoju. Prace nad dokumentem podejmowane są od lat. W rzeczywistości nie przyniosły oczekiwanego efektu.