Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes

System kaucyjny opóźniony o pół roku? „Teraz wszystko w rękach Rady Ministrów”

– Polityka jest sztuką kompromisu, dlatego zaproponowaliśmy przesunięcie implementacji ustawy o systemie kaucyjnym na 1 lipca 2025 r. Od momentu złożenia autopoprawki wszystko leży w rękach Rady Ministrów, by jak najszybciej trafiła ona do Sejmu – zapewnia Anita Sowińska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.

Anita Sowińska, podsekretarz stanu, wiceministra klimatu i środowiska zapewnia, że potrzebujemy ustawy kaucyjnej ze względów środowiskowych, społecznych i gospodarczych/ fot. Ministerstwo Klimatu i Środowiska

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jaki jest cel wprowadzenia ustawy o systemie kaucyjnym w Polsce.
  2. Czy i kiedy ustawa o systemie kaucyjnym wejdzie w życie i w jakim kształcie.
  3. Ile będzie kosztował system kaucyjny.

System kaucyjny budzi w ostatnich tygodniach ogromne emocje. W mediach trwają spekulacje, czy wyczekiwana ustawa w ogóle wejdzie w życie, czy jednak zostanie uchylona (za czym rzekomo optują samorządy i firmy odpadowe). A jeśli jednak wejdzie, to w jakim kształcie i kiedy zacznie obowiązywać? Pytamy o to Anitę Sowińską, wiceministrę klimatu i środowiska oraz przedstawicieli branży napojowej, piwnej, handlowej i rynkowych ekspertów. Zdania są podzielone. Browary i firmy napojowe mówią, że pół roku to za mało. Organizacje handlowe alarmują, że również potrzebują czasu, choć konkretne sieci deklarują, że są już gotowe do wdrożenia. Jeszcze innego zdania są operatorzy, którzy chcą iść zgodnie z planem – czyli czekają na implementację założeń ustawy, po poprawkach, z początkiem stycznia. Z kolei przedstawicielka organizacji prośrodowiskowej ocenia, że przesunięcie terminu jest po prostu niepoważne.

Warto wiedzieć

System kaucyjny – co wiemy

System kaucyjny to mechanizm mający na celu promowanie recyklingu i ponownego wykorzystania opakowań. Konsumenci przy zakupie towarów w opakowaniach objętych systemem będą ponosić dodatkową opłatę (kaucję), która w momencie oddania opakowania w dowolnym punkcie zbiórki (bez konieczności okazywania paragonu) będzie zwracana. Według szacunków Polskiej Federacji przez system kaucyjny przejdzie nawet 12 mld opakowań rocznie.

Systemem kaucyjnym mają być objęte następujące opakowania na napoje:

  • butelki jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych (PET) na napoje o pojemności do 3 litrów
  • butelki szklane wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 litra
  • puszki metalowe o pojemności do 1 litra

Wysokość kaucji została ustalona na: 50 groszy na butelki PET i puszki, 1 zł na butelki szklane. Opakowań nie należy zgniatać przed oddaniem do punktu zbiórki.

Gdzie będzie można zwracać opakowania?

Obowiązek zbierania opakowań objętych systemem kaucyjnym nałożony jest na sklepy powyżej 200 m kw. Małe sklepy poniżej 200 m kw. mogą dobrowolnie przystąpić do systemu. Opakowanie będzie można zwracać w dowolnym punkcie zbiórki.

Operatorzy systemu kaucyjnego

System kaucyjny wprowadzany w Polsce ma być zdecentralizowany, przedsiębiorcy mogą powoływać własne podmioty zajmujące się zbiórką opakowań. Oznacza to, że na rynku może funkcjonować kilku operatorów. Operator musi mieć siedzibę na terenie Polski i kapitał zakładowy w wysokości co najmniej 5 mln zł. Operatorzy będą musieli ustalać między sobą zasady rozliczania kaucji i wymiany opakowań w ramach swoich systemów.

Obecnie jest czterech operatorów systemu kaucyjnego, są to:

  •  Krajowy System Kaucyjny Zwrotka S.A.
  • „PolKa” Operator Systemu kaucyjnego Not For Profit S.A. 
  •   Eko-Operator S.A.
  •   OK Operator Kaucyjny S.A.

System kaucyjny – koszty

Z analizy Deloitte wynika, że koszt inwestycyjny związany z uruchomieniem systemu kaucyjnego w Polsce, może wynieść blisko 14,2 mld zł (na lata 2025-2034). Niemal 65 proc., tj. 9,2 mld zł tych kosztów, związane jest z koniecznością przeprowadzenia niezbędnych prac budowlanych w celu dostosowania punktów zbiórki, a ponad 22 proc., tj. 3,1 mld zł, stanowią wydatki na zakup butelkomatów.

Koszt operacyjny funkcjonowania systemu kaucyjnego szacowany jest na 23,1 mld zł w perspektywie 10 lat, przy czym w pierwszym roku wyniesie ok. 0,9 mld zł, sukcesywnie wzrastając do 2,9 mld zł w 2034 r. – czytamy w raporcie Deloitte.

XYZ/ MKiŚ

Na czym stoimy obecnie, Pani Ministro, jeśli chodzi o wprowadzenie w naszym kraju ustawy o systemie kaucyjnym?

Anita Sowińska, podsekretarz stanu, wiceministra klimatu i środowiska: Przypomnijmy, że ustawa o systemie kaucyjnym została uchwalona w lipcu 2023 r. i ma obowiązywać w Polsce od 2025 roku. W swoim pierwotnym kształcie zawiera niestety zapisy, które mogą być niebezpieczne, jak np. brak podążania kaucji za butelką, co może prowadzić do nieszczelności systemu, czy wręcz do defraudacji. Brakuje też zapisów dotyczących kontroli nad operatorami systemu, wyłączenia z systemu opakowań po mleku, czy tych związanych z logistyką zwrotną. Dlatego też w Ministerstwie Klimatu i Środowiska przeprowadziliśmy konsultację, by wypracować nowelizację ustawy.

Na jakim etapie jesteśmy?

rojekt na początku września 2024 r. został przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów, później trafił do komisji prawniczej, komisja prawnicza go przyjęła i 20 września był gotowy. Jednak sytuacja związana z powodzią i działaniami przeciwpowodziowymi sprawiła, że proces legislacyjny się zatrzymał. Wówczas żadna inna ustawa, prócz powodziowej, nie miała szansy przejść przez Radę Ministrów. W międzyczasie zaczęły się pojawiać głosy z różnych środowisk, od części przedsiębiorców i samorządów, o potrzebie przesunięcia terminu rozpoczęcia obowiązywania ustawy o systemie kaucyjnym.

Polityka jest sztuką kompromisu i podczas rozmów z Radą Ministrów zaproponowaliśmy przesunięcie implementacji ustawy na 1 lipca 2025 r. Złożyliśmy autopoprawkę i od tego momentu wszystko leży w rękach Rady Ministrów, by jak najszybciej trafiła do Sejmu. Proces ten powinien zamknąć się w 2,5 miesiąca, więc czasu jest wystarczająco dużo, ale pod warunkiem, że rzeczywiście będzie to szybko procedowane.

Czy przesunięcie wejścia ustawy o systemie kaucyjnym o 6 miesięcy jest wystarczające?

Musimy podejść do tego bardzo odpowiedzialnie, również gospodarczo. W mojej ocenie ustawa o systemie kaucyjnym jest ustawą gospodarczą, która też chroni środowisko. Przesunięcie terminu na 1 lipca 2025 r. daje szansę przedsiębiorstwom i całej gospodarce na możliwość realizacji unijnych celów dotyczących selektywnej zbiórki opakowań. 

Przypomnę, że przedsiębiorcy wprowadzający do obrotu napoje w opakowaniach będą zobowiązani osiągnąć określone poziomy selektywnego zbierania opakowań i odpadów opakowaniowych w ramach systemu (77 proc. od 2025 r. i 90 proc. od 2029 r.). Przy butelkach jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych będą zobowiązani do zapewnienia, aby opakowania te, włącznie z zakrętkami i wieczkami, zawierały udział wagowy wynoszący co najmniej: od 2025 r. – 25 proc. tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu.

Pojawiają się spekulacje, że ustawa może zostać uchylona…

Takie oficjalne informacje do mnie nie dotarły, a ja nie jestem od komentowania plotek. Uchylenie ustawy o systemie kaucyjnym na pewno byłoby fatalnym rozwiązaniem dla gospodarki. Nie wyobrażam sobie również, aby rząd nie spełniał oczekiwań społecznych (85 proc. Polek i Polaków popiera system kaucyjny) i gospodarczych. Już nie mówiąc o finansowych aspektach. Przypomnę, że co roku Polska płaci tak zwany „plastic tax”, za 2023 r. to było 2,4 mld zł, a ustawa pozwala nam znacząco ten podatek obniżyć. Poza tym wiele przedsiębiorstw już zainwestowało poważne środki, by przygotować się na wejście do systemu kaucyjnego. Jeśli doszłoby do uchylenia ustawy, wóczas sądy zostałyby zalane skargami przedsiębiorców.

Kontrowersje wzbudza też kwestia operatorów.

Operatorzy systemu kaucyjnego muszą mieć podpisane umowy z producentami napojów, a ustawa nie precyzuje ich maksymalnej liczby. Różnorodność operatorów pozwala na konkurencję pod względem jakości świadczonych usług, co jest korzystne dla konsumentów. W rezultacie będziemy mieć więcej punktów zbiórki, co zwiększy ich dostępność. Jesteśmy w stałym kontakcie z operatorami, a dotychczas są wydane cztery zezwolenia na prowadzenie systemu kaucyjnego. Zauważamy, że część operatorów skupia się na dużych sklepach, podczas gdy inni koncentrują się na mniejszych jednostkach handlu i manualnej zbiórce, co jest dla nas równie istotne. Dzięki tej różnorodności punkty zbiórki będą bliżej konsumenta. Chodzi o to, aby gospodarka rozwijała się wszechstronnie, co da szansę na wzrost zarówno dużym firmom, jak i mniejszym podmiotom.

Zdaniem eksperta

Opóźnienie systemu kaucyjnego: to niepoważne

Od wielu miesięcy głównym przekazem ze strony MKiŚ było stanowcze: „Nie ma mowy o przesunięciu”, co spowodowało, że cały rynek dostosowywał się do tego terminu. Wszystkie badania opinii publicznej jasno wskazują na ogromne oczekiwania społeczeństwa związane z wdrożeniem tego rozwiązania. Teraz, zaledwie dwa miesiące przed 1 stycznia, niespodziewanie pojawia się informacja o możliwym przesunięciu terminu startu, co – z mojej perspektywy – wygląda niepoważnie. Jako obywatelka czuję się zdezorientowana, a takie działania z pewnością nie pomagają w budowaniu zaufania do rządu. Sądzę, że również biznes, który przygotowywał się na start systemu 1 stycznia 2025 roku, jest zaskoczony, szczególnie te firmy, które poważnie potraktowały obowiązek zbierania odpadów po napojach objętych kaucją. Wdrożenie systemu kaucyjnego wymaga szerokiej kampanii społecznej, która powinna już być planowana i realizowana, najpóźniej w grudniu tego roku. W takich warunkach niepewności, a przy tym biorąc pod uwagę ogromne nakłady finansowe, jakie poniosły liczne podmioty, liczone w milionach złotych, rząd musi się liczyć z negatywnym odbiorem takich komunikatów i utratą zaufania społecznego. Zdecydowanie oczekiwałabym konkretnych informacji na temat przyspieszenia procesu legislacyjnego, a nie rozważania kolejnych przesunięć, bo na to jest już za późno. Dodatkowo, mam poważne obawy, że za sześć miesięcy pojawią się kolejne apele o dalsze przesunięcie terminu, a na podstawie ostatnich sygnałów z MKiŚ nie mam powodów, by sądzić, że tak się nie stanie. Chcę podkreślić, że nie spodziewam się, aby 1 stycznia cały system działał perfekcyjnie w całej Polsce. System będzie potrzebował czasu na rozwój, edukację konsumentów oraz na stopniowe dołączanie kolejnych punktów zbiórki. Ten okres rozruchu będzie konieczny, nawet jeśli start systemu zostanie przesunięty o kolejne miesiące.

Zdaniem eksperta

Grupa Maspex: Apelujemy o przesunięcie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego o rok

Grupa Maspex dostrzega konieczność zbudowania w Polsce efektywnego i przyjaznego dla konsumentów systemu kaucyjnego. Na jego stworzenie nie wystarczy rok – według naszych doświadczeń z innych rynków, gdzie takie systemy były wdrażane, potrzeba co najmniej dwóch lat. Warto pamiętać, że nasza ustawa umożliwia funkcjonowanie wielu operatorów systemu kaucyjnego, co nie jest powszechnym rozwiązaniem. Przykładowo, na rynku niemieckim, gdzie działa wielu operatorów, ustanowienie jednego podmiotu rozliczającego, tzw. organizacji parasolowej, zajęło ponad dwa lata, mimo że system kaucyjny już funkcjonował.
Zapowiadane przesunięcie startu systemu o 6 miesięcy nie rozwiązuje problemu. Ustawa wciąż zawiera liczne mankamenty i niejasności, które uniemożliwiają jej prawidłową implementację w tak krótkim czasie. Oprócz przesunięcia terminu uruchomienia, konieczne jest pilne przyjęcie poprawek do ustawy (tzw. projekt UD-45), zapowiadanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Poprawki te są niezbędne, szczególnie w zakresie przepływu kaucji w całym łańcuchu dostaw. Niestety, projekt nowelizacji, mający wprowadzić te kluczowe zmiany, nie trafił jeszcze pod obrady Sejmu. Może się okazać, że konieczne będą kolejne poprawki, co również wymaga czasu.
Obecnie mówi się o potencjalnie ośmiu podmiotach, które chcą stworzyć systemy kaucyjne w Polsce. Kilka z nich uzyskało już zezwolenia, inne są na etapie oczekiwania, a niektóre jeszcze nie złożyły wniosków. W takiej sytuacji niemożliwe jest uruchomienie powszechnego, sprawnie działającego systemu kaucyjnego, który zapewni wiarygodne rozliczenia między podmiotami, ochronę przed nieprawidłowościami, tzw. fraudami, oraz stworzenie nowoczesnych systemów informatycznych i wymiany danych.
Kwestia komunikacji z klientem również budzi obawy – w obiegu mogą pojawić się opakowania objęte systemem kaucyjnym i te, które nie będą nim objęte, co może prowadzić do dezorientacji konsumentów. Źle wdrożony i zorganizowany system będzie drogi, co wpłynie zarówno na kondycję firm napojowych i naszych partnerów handlowych, jak i ostatecznie na konsumentów, poprzez wzrost kosztów.
W związku z tym apelujemy o przesunięcie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego o rok oraz o pilne włączenie nowelizacji ustawy pod obrady Sejmu.

Zdaniem eksperta

Carrefour: będziemy gotowi na 1 stycznia 2025 r.

Carrefour Polska znajduje się w bardzo zaawansowanej fazie przygotowań do wdrażania systemu kaucyjnego. Jeśli system kaucyjny zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2025 r., będziemy gotowi na jego uruchomienie. Pierwsze działania pilotażowe rozpoczęliśmy już w grudniu 2020 roku, kiedy to w naszych warszawskich sklepach zaczęliśmy przyjmować szklane butelki zwrotne bez potrzeby okazywania paragonów. Ta faza projektu, oparta na manualnej zbiórce w Punktach Obsługi Klienta, została z czasem rozszerzona na wszystkie nasze sklepy własne. Do tej pory odebraliśmy w ten sposób od klientów ponad 40 milionów szklanych butelek, a liczba ta stale rośnie. W styczniu 2023 roku uruchomiliśmy test własnego systemu kaucyjnego z automatyczną zbiórką opakowań w 10 placówkach w województwie śląskim. W ciągu ponad 1,5 roku trwania tego etapu , odebraliśmy od klientów ponad 15 milionów opakowań PET i aluminiowych, wypłacając rekordowe 2 mln złotych w bonach zakupowych. Sukces tego etapu potwierdził gotowość społeczeństwa do aktywnego uczestnictwa w systemie kaucyjnym.Trzeci, finalny etap naszych testów obejmował uruchomienie pilotażu systemu kaucyjnego we współpracy z PolKą – Polską Kaucją, InPostem oraz Muszynianką w sklepach Carrefour w aglomeracji warszawskiej. System ten działa w wymiarze, w jakim będzie obowiązywać w całej Polsce od 1 stycznia 2025 r. W ramach pilotażu odpłatnie odbieramy od klientów trzy frakcje opakowań: szklane butelki zwrotne, butelki PET do 3 l oraz puszki aluminiowe do pojemności 1 l. Zbiórka odbywa się automatycznie, za pomocą wyspecjalizowanych maszyn sortujących. Kluczowym elementem prawidłowego funkcjonowania całego systemu kaucyjnego w Polsce jest dobór odpowiedniego rozwiązania dotyczącego zbiórki opakowań w danej lokalizacji. Dlatego naszym celem jest wyposażenie wszystkich sklepów własnych oraz placówek naszych partnerów biznesowych w odpowiednie rozwiązanie techniczne, niezależnie , czy są to duże galerie handlowe, stacje paliw, czy małe, osiedlowe sklepy franczyzowe. W sklepach Carrefour planujemy zarówno automatyczną zbiórkę, jak i ręczny zwrot butelek.

Zdaniem eksperta

Zwrotka: System powinien ruszyć 1 stycznia 2025 r.

System kaucyjny powinien zostać uruchomiony 1 stycznia 2025 r. Do tego niezbędna jest jednak aktualnie procedowana nowelizacja, w której szczególne znaczenie ma zapewnienie prawidłowego obiegu kaucji w systemie, wyłączenie z systemu opakowań mleka i produktów mlecznych oraz opóźnienie objęcia systemem butelek szklanych wielokrotnego użytku.

Zdaniem eksperta

Brak wdrożenia systemu kaucyjnego przyniósłby ogromne straty.

Z gospodarczej perspektywy naszego kraju – w związku z potencjalnymi karami za nieosiągnięcie celów wyznaczonych przez UE oraz gigantycznymi opłatami związanymi z podatkiem od plastiku – a także z perspektywy koniecznych działań na rzecz ochrony środowiska, niewprowadzenie systemu kaucyjnego miałoby katastrofalne skutki. System kaucyjny to kluczowy element realizacji zobowiązań producentów w ramach rozszerzonej odpowiedzialności producenta, do której rynek oczekuje zmian, a rozmowy na ten temat toczą się w rządzie. Wdrożenie kaucji na opakowania po napojach jest niezbędne, by osiągnąć zakładane poziomy zbiórki surowców i recyklatu. W przypadku butelek plastikowych jesteśmy daleko od wymaganych 77 proc. – obecnie w selektywnej zbiórce udaje się osiągnąć jedynie około 50 proc. Bez systemu kaucyjnego, przy obecnej infrastrukturze odpadowej, nie ma szans na poprawę tych wyników.Podjęcie kroków w kierunku rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) i systemu kaucyjnego jest kluczowe dla stworzenia długofalowej strategii rozwoju gospodarki o obiegu zamkniętym. Przesunięcie terminu startu systemu można postrzegać jako korzystne rozwiązanie dla różnych stron zaangażowanych w jego tworzenie. Dodatkowe sześć miesięcy można by wykorzystać na dalsze przygotowanie infrastruktury do zbiórki oraz wprowadzenie odpowiednio oznakowanych opakowań kaucyjnych. Zarówno producenci, jak i przedstawiciele handlu apelowali o wydłużenie czasu na przygotowania, aby jak najlepiej zaplanować organizację i dopasować technologie do swoich potrzeb. Ten czas powinien również zostać wykorzystany na prace nad zmianami w schemacie rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) dla pozostałych opakowań, aby mogły one funkcjonować równolegle z systemem kaucyjnym w nadchodzącym roku.

Zdaniem eksperta

Krajowa Izba Gospodarcza Przemysł Rozlewniczy: ustawa wymaga wyłączenia butelek szklanych wielokrotnego użytku, gdyż takowe systemy już funkcjonują w Polsce

Wydłużenie terminu o 6 miesięcy zasadniczo nie rozwiąże wszystkich problemów. Termin wejścia w życie ustawy, powinien być odroczony do 1 stycznia 2026 r. W tym czasie Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) będzie musiało wykonać wiele prac, aby uzupełnić ustawę o brakujące elementy, które nie zostały uwzględnione zarówno w obecnej wersji ustawy, jak i w propozycjach poprawek z dnia 27 lipca br. Okres ten będzie kluczowy dla wprowadzających, dystrybutorów oraz operatorów systemu kaucyjnego, aby wspólnie z pozostałymi interesariuszami odpowiednio przygotować się do organizacji struktury systemu. MKiŚ, powinno przyjąć okres przejściowy od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2025 r. i założyć, że obowiązkowe funkcjonowanie systemu kaucyjnego rozpocznie się 1 stycznia 2026 r. Ustawa wymaga wprowadzenia tego okresu przejściowego, a także wyłączenia spod systemu butelek szklanych wielokrotnego użytku, ponieważ takie systemy już funkcjonują w Polsce. Należy również wprowadzić przepis jasno wykluczający z systemu kaucyjnego producentów napojów w opakowaniach wielokrotnego użytku, oraz przyjąć rozwiązania legislacyjne dotyczące obligatoryjnego samorządu gospodarczego reprezentującego podmioty w systemie kaucyjnym.
Konieczne jest także doprecyzowanie ustawy w kwestii zwolnienia wprowadzających od pobierania kaucji od zakładów pracy i instytucji publicznych, które zgodnie z przepisami prawa pracy lub układami zbiorowymi muszą zapewniać pracownikom nieodpłatne napoje. Postulujemy również rezygnację z obłożenia niezwróconej kaucji podatkiem VAT.
Apelujemy, aby projekt ustawy, uzupełniony o zgłoszone postulaty i niezbędne poprawki, został jak najszybciej skierowany do procedowania w Sejmie.

Zdaniem eksperta

Branża piwna: pół roku to za mało

Przesunięcie terminu o 6 miesięcy nie rozwiązuje problemu, zwłaszcza że nowelizacja naprawiająca wadliwe przepisy ustawy wciąż nie została uchwalona. Kluczowe jest nie tylko samo przesunięcie terminu, ale również pilne wprowadzenie zmian, na które czekamy od dłuższego czasu. Niestety, projekt nie trafił jeszcze nawet do Sejmu. W tej sytuacji dodatkowe 6 miesięcy nie wystarczy. Zależy nam na tym, aby system był dobrze przygotowany i spełnił oczekiwania konsumentów, zamiast je zawieść.

Główne wnioski

  1. Ustawa o systemie kaucyjnym powinna zacząć obowiązywać 1 stycznia 2025 r. Jednak termin ten wisi na włosku.
  2. Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje przesunięcie implementacji ustawy o systemie kaucyjnym na 1 lipca 2025 r.
  3. Część przedstawicieli branży napojowej, piwnej oraz handlowej krytycznie ocenia półroczne opóźnienie implementacji ustawy. Potrzebują więcej czasu. Eksperci środowiskowi twierdzą, że to niepoważne.