TOP CHARITY ChangeMakers 2025. Emocje i ekspertyza, czyli o inwestowaniu w sztukę
Sztuka to emocje, ale czy wydanie kilku milionów na dzieło artystyczne to tylko kwestia wyboru podyktowanego sercem? Raczej nie, jeśli nie chcemy wylądować na kardiologii. Podobnie jak przy zakupie nieruchomości – warto podejść do inwestycji skrupulatnie i zdać się na opinie eksperckie oraz poznać rynek kolekcjonerski, w tym aktualne trendy.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Dlaczego wsparcie eksperckie jest istotne przy inwestowaniu w sztukę.
- Jakie są obecnie trendy na rynku kolekcjonerskim i jakie wystawy w Polsce są przykładem jednego z nich.
- Dlaczego malarstwo cieszy się większą popularnością niż rzeźba.
Dlaczego kupując dom zapraszamy specjalistów i specjalistki, aby oszacować wartość, stan techniczny, status prawny, skalę ewentualnych nakładów, a może i plany zabudowy w okolicy, a decydując się na zakup dzieła sztuki większości osób wystarczy rozmowa przy kawie albo lunchu?
Takie pytanie padło na panelu eksperckim zorganizowanym w przeddzień balu charytatywnego i finału TOP CHARITY Auction 2025 w ogrodach Pałacu Wilanowskiego przez Omenaa Foundation, OmenaArt Foundation i organizacje partnerskie.
TOP CHARITY ChangeMAKERS 2025 to biznesowa część wydarzenia i – jak czytamy w materiałach prasowych Fundacji – “prestiżowe forum liderów zmiany, które gromadzi przedstawicieli, biznesu, dyplomacji i kultury. Wydarzenie, organizowane od 2024 roku, służy wymianie idei i tworzeniu synergii w obszarach takich jak deregulacja, bezpieczeństwo, edukacja czy rola sztuki w rozwoju społecznym.” Tegoroczna edycja poświęcona była się m.in. przywództwu kobiet, a gościniami specjalnymi były Pierwsze Damy, dr Jill Biden i Jolanta Kwaśniewska. Natomiast nad kwestią sztuki skupił się panel ekspercki “Kolekcjonerzy zmian: jak sztuka staje się narzędziem wpływu?”, moderowany przez Leo Crane’a z Sotheby’s Institute of Art, a swoimi doświadczeniem podzielili się Philip Hoffman, Anders Petterson, Gilles Dyan, Casey Bergen oraz Hannah O’Leary.
Kiedy i jak kupować sztukę?
Panel rozpoczął Philip Hoffman od brawurowego testu dla zgromadzonej publiczności, udowadniając, jak ważna jest wiedza o rynku i podając jednocześnie przykłady wpadek inwestorskich, kiedy to kupujący chcieli zaoszczędzić, na przykład na transporcie świeżo zakupionych dzieł, wybierając zwykłą firmę kurierską albo własnego pracownika, który “poukładał” instalację po swojemu.
Hoffman, który zaczynał karierę jako najmłodszy dyrektor londyńskiego domu aukcyjnego Christie’s, w 2001 założył The Fine Art Group, nowatorskie przedsięwzięcie na rynku sztuki. Obecnie firma ma zasięg międzynarodowy, oferując doradztwo w zakresie inwestycji, finansowania, sprzedaży, a także działań filantropijnych w tym obszarze. Bazując na swoim bogatym doświadczeniu, Hoffman uważa, że teraz właśnie jest najlepszy czas na inwestowanie w sztukę, pod warunkiem jednak, że jest to zakup kontrolowany, wsparty ekspercką opinią. Radzi też uczyć się na błędach (najlepiej cudzych), unikając w szczególności wszelkich "zniżek i promocji" na uznane dzieła sztuki.

Badania rynku i co jeszcze?
Rok 2001 to też czas, kiedy Anders Petterson założył firmę Art Tactic, zajmującą się badaniem rynku sztuki. Rocznie firma publikuje ponad 50 raportów, które obejmują rynki na całym świecie i są źródłem rzetelnych informacji. Jednak jak podkreślił Petterson, choć dane są bardzo ważne, żeby badać trendy, to brakuje skutecznych modeli, aby angażować i edukować potencjalnych inwestujących, przełamywać stereotypy dotyczące sztuki współczesnej jako obszaru dla elit albo dla "wtajemniczonych". Według niego skuteczna edukacja pozwoliłaby ożywić rynek sztuki, któremu przydałoby się trochę nowej dynamiki i wzrostu po latach stagnacji.
Zdaniem Pettersona nie warto też inwestować, jeśli motywacja jest tylko natury finansowej, bo za takim krokiem powinno iść coś więcej. Wybrzmiała tu kwestia zaangażowania społecznego oraz charytatywnego, które mogą nadać większego znaczenia szeroko pojętej działalności inwestycyjnej.
Dzieła z przekazem
Sztuka zaangażowana społecznie to jeden z głównych obszarów działań ACA Galleries (American Contemporary Art Gallery). Założona w 1932 roku w Nowym Jorku nadal utrzymuje silną pozycję, a obecny na panelu dyrektor ACA Casey Bergen zwrócił uwagę, że galeria już w latach 40. ubiegłego wieku kupowała dzieła kobiet i artystów pochodzenia afrykańskiego. Nie ze względu na płeć czy kolor skóry twórców i twórczyń, ale ze względu na jakość artystyczną prac.
Bergen porównał też inwestowanie w sztukę współczesną do inwestycji VC, bo również wymaga sporego zaangażowania, w tym w relacji z osobami ją tworzącymi, pogłębiania wiedzy o kontekstach prac, a jednocześnie charakteryzuje się wysokim ryzykiem.

Powitanie z Afryką
Ważną rolę budowania jakościowych relacji z artystami i artystkami podkreślała już wcześniej Hannah O’Leary. Jako specjalistka domu aukcyjnego Sotheby’s w zakresie współczesnej sztuki afrykańskiej i tym razem zaznaczyła rosnące zainteresowanie tą twórczością, które widać także w tematyce wystaw wiodących muzeów na świecie. Dodatkowo zwróciła uwagę na kluczową rolę afrykańskich artystek oraz ich sukcesy sprzedażowe, w tym rekordy Marlene Dumas.

Transparentnie i bezpiecznie
Gilles Dyan to francuski specjalista, założyciel i prezes Opera Gallery, ale też twórca Iconic Art, firmy założonej w Stanach w 2024 roku, kiedy to Opera Gallery obchodziła 30 urodziny.
Iconic Art jest przykładem bardzo udanego mariażu sztuki i nowych technologii, wykorzystując aplikację dostępną tylko dla klientów i klientek firmy, w tym galerii, co bardzo usprawnia komunikację oraz zakupy ze zweryfikowanych źródeł. W tym kontekście Dyan podkreślił rolę przejrzystości i bezpieczeństwa jako podstawowych kryteriów wszelkich transakcji czy procesów nabywania dzieła. W związku z tym jednym z rozwiązań stosowanych w projekcie Dyana jest cieszące się rosnącym powodzeniem w USA tzw. captive insurance, czyli ubezpieczenie wewnętrzne, którego zaletą jest m.in. zwiększona stabilizacja warunków ubezpieczenia.
Dzięki współpracy z Opera Gallery towarzyszył wydarzeniu Ogród Rzeźby, w tym praca Modiglianiego inspirowana sztuką Afryki czy nietuzinkowa figura Prorok Niki de Sant Phalle. Przy okazji panelu Dyan wyjaśnił też, dlaczego ta forma sztuki cieszy się mniejszą popularnością na rynku kolekcjonerskim niż malarstwo. Oprócz kwestii ekspozycji większych formatów i potrzebnej do tego przestrzeni rzeźby wymagają większych nakładów przy transporcie, właściwej instalacji oraz konserwacji.
Co Lublinowi do trendów kolekcjonerskich?
W Muzeum Narodowym w Lublinie do 5 października br. można oglądać wystawę "Co babie do pędzla? Artystki polskie 1850-1950", gdzie obok znanych nazwisk, jak Boznańska czy Stryjeńska, prezentowane są, często po raz pierwszy, prace licznych nieznanych artystek, które ze względu na uwarunkowania społeczne w Polsce nie trafiły do kanonu sztuki, a pamięć o nich jest dopiero teraz przywracana. Ta wystawa, podobnie jak Harowaczki, Siłaczki, Dziewczynki czy wiele innych polskich projektów, wpisuje się w trend rosnącej pozycji tworzących kobiet, o którym była mowa w panelu w odniesieniu do sztuki współczesnej.
Pozostałe trendy wspomniane przez grono eksperckie to nowe media w sztuce i wykorzystanie niestandardowych materiałów, sztuka afrykańska i młode pokolenie artystów i artystek. Aktualne trendy opisują raporty ArtTactic, np. African Women Artists Auction Market 2016-2024.

Emocje i filantropia
Na koniec warto wspomnieć, że sama aukcja TOP CHARITY była źródłem wielu emocji. Tylko na gali 7 czerwca w Łazienkach Królewskich w ciągu niecałych dwóch godzin zebrano ponad 29 mln zł. Kwota ta – zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami Rafała Brzoski – została podwojona przez niego, co dało ok. 60 mln zł na działania dobroczynne. Wystawa prac w Wilanowie jest czynna do 24 czerwca.

Napisaliśmy o tym, bo uznaliśmy to za ważne i ciekawe. Dla pełnej transparentności informujemy, że fundusz RiO, należący do Omeny Mensah i Rafała Brzoski, prezesa i akcjonariusza InPostu, jest inwestorem w XYZ.
Główne wnioski
- Wiodące trendy to nowe i niekonwencjonalne media, sztuka młodych, współczesna sztuka Afryki, rosnąca rola kobiet, także jeśli chodzi o sukcesy sprzedażowe.
- Zakup cennych dzieł sztuki to złożony proces, do którego warto podejść jak do każdej inwestycji. Sam impuls wywołany zachwytem nad dziełem to za mało, jeśli traktujemy tę transakcję poważnie.
- Śledzenie trendów, ekspertyza, wiarygodne źródła informacji, transparentność, bezpieczeństwo to kilka podstawowych zasad zrównoważonej inwestycji.

