Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes Newsy

ZAiKS chce 11 mln zł od CDA. Spółka mówi o szantażu

Do CDA wpłynęło wezwanie do zapłaty od ZAiKS-u na ponad 11 mln zł. To kolejny etap sporu spółki i stowarzyszenia dotyczącego zapłaty tantiem za okres sprzed nowelizacji prawa autorskiego. CDA nie zamierza płacić.

Na zdjęciu prezes zarządu CDA Jarosław Ćwiek podczas debiutu spółki CDA na rynku NewConnect GPW
CDA otrzymało od ZAiKS wezwanie do zapłaty 11 mln zł. Na zdjęciu prezes zarządu spółki Jarosław Ćwiek, fot. PAP/Jakub Kamiński

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Czego dotyczy wezwanie przekazane przez ZAiKS spółce CDA.
  2. Jak spółka odniosła się do sprawy.
  3. Co CDA mówi o negocjacjach między spółką a ZAiKS ws. umowy regulującej obowiązki powstałe po nowelizacji prawa autorskiego z 2024 r.

Spółka CDA to właściciel popularnego w Polsce serwisu streamingowego. 12 grudnia 2024 r. otrzymała od Stowarzyszenia Autorów ZAiKS wezwanie do zapłaty 11 mln 15 tys. 732 zł. Informację przekazano w komunikacie giełdowym oraz oświadczeniu wydanym ze względu na „dbałość o interes akcjonariuszy”.

Wezwanie dotyczy zapłaty tantiem za publiczne udostępnianie utworów za okres od 1 stycznia 2015 r. do 30 września 2024 r. – podaje spółka. Ale zdaniem CDA to także element negocjacji toczących się między spółką a stowarzyszeniem w związku z nowelizacją prawa autorskiego. Negocjacji, o których CDA wypowiada się następujący sposób:

ZAiKS celowo torpeduje rozmowy dotyczące stawek dodatkowego wynagrodzenia dla twórców i stosuje szantaż uzależniając podpisanie umowy od zaakceptowania nienależnych opłat za okres 2015-2024. Pismo z żądaniem do zapłaty (…) jest kolejnym przykładem stylu negocjacji obranego przez ZAIKS opartego na wymuszaniu i szantażu” – podaje CDA w komunikacie.

ZAiKS wezwał CDA do zapłaty 11 mln zł

Spółka CDA w oświadczeniu przesłanym mediom wskazuje, że ich zdaniem wezwanie do zapłaty nie ma podstaw prawnych.

Od kilku lat toczy się z kolei sprawa dotycząca tantiem za udostępnianie na serwisie CDA utworów w latach 2013-2022. ZAiKS pierwsze pisma w tej sprawie wysłał w 2021 r. Pod koniec listopada 2024 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu nakazał spółce udzielenie szczegółowych informacji o treściach publikowanych w tym okresie – podaje portal Wirtualne Media.

Chodzi m.in. o dane utworów wgrywanych w serwisie przez użytkowników, liczbę odtworzeń czy dane o reemisji stacji telewizyjnych. CDA zapowiedziało odwołanie się od orzeczenia sądu.

„Chciałbym też podkreślić, że wyrok sądu I instancji obejmował wyłącznie roszczenie informacyjne, czyli obowiązek dostarczenia ZAIKS-owi szczegółowych danych z lat 2013-2022. Sprawa wyliczenia należnego wynagrodzenia z tego okresu będzie przedmiotem osobnego postępowania, o ile oczywiście strony nie dojdą do porozumienia” – mówił cytowany przez Wirtualne Media rzecznik CDA Wolfgang Laskowski.

CDA mówi o próbach szantażu ze strony ZAiKS

CDA wskazuje w komunikacie, że spółka nie ma problemu z płaceniem należności z tytułu praw autorskich, o ile istnieje do tego podstawa prawa. Kwestionuje jednak to, czy takie wymogi dotyczą treści, od których tantiem domaga się ZAiKS za lata 2015-2024.

„Spółka z tytułu licencji przekazuje dystrybutorom i właścicielom praw autorskich do filmów rok do rok wielomilionowe opłaty, z czego tylko w ubiegłym roku kwota ta wyniosła ponad 30 mln złotych. Spółka odprowadza także 1,5 proc. od obrotu w ramach opłaty audiowizualnej na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Jak widać CDA nie kwestionuje zobowiązań finansowych wynikających z przepisów praw i umów z właścicielami praw autorskich, tak samo jak nie kwestionuje podstawy prawnej wynikającej ze zmienionych przepisów o prawach autorskich i pokrewnych, a co za tym idzie odprowadzania dodatkowych opłat od 20 września 2024 r.” – napisano w oświadczeniu.

Zdaniem CDA wezwanie do zapłaty kwoty 11 mln zł ma wymóc na spółce zaakceptowanie warunków umowy z ZAiKS-em, którą spółka i stowarzyszenie mają podpisać w związku z nowelizacją prawa autorskiego. Warunków, które CDA uznaje za niekorzystne.

Według CDA ZAIKS celowo torpeduje rozmowy dotyczące stawek dodatkowego wynagrodzenia dla twórców i stosuje szantaż uzależniając podpisanie umowy od zaakceptowania nienależnych opłat za okres 2015-2024″ – podano w oświadczeniu.

Z kolei w komunikacie giełdowym podano, że CDA składało „wielokrotne propozycji” dotyczące umowy określającej warunki zapłaty wynagrodzeń z tytułu publicznego udostępniania utworów i ich reemisji, ZAiKS jednak odrzucił proponowaną stawkę wynagrodzeń.

CDA nie zamierza płacić ZAiKS-owi i nie planuje na razie w tym celu tworzyć rezerwy. Spółka jest też gotowa na podjęcie kroków prawnych, gdyby doszło do postępowania sądowego w tej kwestii – wynika z komunikatu giełdowego.

ZAiKS: nie interesują nas działania użytkowników serwisu. Wynagrodzenia powinno płacić CDA

Podstawą sporu między CDA i ZAiKS-em leży w tym, jak funkcjonuje platforma spółki. Na CDA treści mogą wgrywać użytkownicy portalu. Nie jest więc jak z np. Netfliksem czy Max, na których dostępne są tylko treści udostępnianie przez te firmy.

Zdaniem CDA spółka nie ma obowiązku ponosić opłat za treści wgrywane przez użytkowników. Zupełnie innego zdania jest ZAiKS i domaga się od spółki zapłaty wynagrodzeń autorskich za utwory wykorzystywane przez tę platformę, nawet jeśli są wgrywane przez użytkowników serwisu.

Podkreślamy, że nie interesują nas działania użytkowników serwisu, wynagrodzenia autorskie powinna opłacić platforma CDA, która musi też poinformować ZAiKS o repertuarze, jaki wykorzystywała i wykorzystuje – wskazuje stowarzyszenie.

CDA powinno płacić wynagrodzenia autorskie na takich samych zasadach jak inne serwisy VOD, które rozliczają się z ZAiKS-em i przekazują wynagrodzenia dla twórców – dodaje ZAiKS.

Stowarzyszenie odniosło się także do zarzutów spółki, że nie chce negocjować CDA w sprawie umowy dotyczącej wynagrodzeń w związku z nowelizacją prawa autorskiego w 2024 r.

„Platforma liczy na preferencyjne warunki i twierdzi, że ZAiKS odrzuca jej ofertę stawek. Nie ma żadnych podstaw do wyjątkowego traktowania platformy CDA” –wskazuje ZAiKS.

„Dążenie do przestrzegania prawa i zasad uczciwej konkurencji platforma CDA nazywa szantażem i próbą wymuszenia. Robi to, by ochronić swoje gigantyczne zyski, jakie do tej pory bezprawnie uzyskują de facto dwie osoby tworzące tę firmę, ojciec i syn” – komentuje ZAiKS.

Stowarzyszenie oczekuje, że spółka CDA dopełni obowiązków, na których istnienie wskazuje ZAiKS.

Tekst został zaktualizowany o stanowisko stowarzyszenia ZAiKS.

Główne wnioski

  1. CDA otrzymało wezwanie do zapłaty od stowarzyszenia ZAiKS. Wezwanie na kwotę 11 mln zł dotyczy tantiem za okres 2015-2024.
  2. CDA uważa, że nie obowiązku płacić wynagrodzeń autorskich za treści udostępnione przez użytkowników platformy w tym okresie i nazywa wezwanie próbą szantażu, która ma wymóc zgodę na warunki umowy, którą spółka negocjuje ze stowarzyszeniem.
  3. ZAiKS podtrzymuje, że to CDA jest zobowiązane do opłaty wynagrodzeń autorskich od treści udostępnianych na platformie streamingowej spółki.