Minister Domański: Europa powinna zwiększyć wydatki na obronność

Kraje europejskie muszą zwiększyć nakłady na bezpieczeństwo i rozwój przemysłu obronnego – powiedział w Waszyngtonie minister finansów i gospodarki Andrzej Domański. Szef resortu uczestniczył w dorocznym spotkaniu Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego.

Minister Domański podkreślił, że polska gospodarka jest bardzo dobrze oceniana przez instytucje międzynarodowe. – Nasze tempo wzrostu budzi powszechny szacunek zarówno w MFW, Banku Światowym, jak i wśród przedstawicieli amerykańskiej administracji – zaznaczył.

Podczas wizyty w USA, mimo trwającego shutdownu, minister spotkał się z amerykańskim ministrem ds. energii Chrisem Wrightem. Rozmowy dotyczyły rozwoju współpracy w energetyce jądrowej oraz zwiększenia dostaw amerykańskiego gazu do Polski. Domański dodał, że rozważane jest nawet utworzenie w Polsce hubu gazowego.

Minister przypomniał, że Polska jest 20. największą gospodarką świata, a jej aspiracje do członkostwa w G20 są naturalne. Zapowiedział, że Polska będzie aktywnie zabiegać o miejsce w tym gronie i potwierdził, że prezydent USA Donald Trump zaprosił Polskę na szczyt G20 w 2026 roku w Miami.

Odnosząc się do amerykańskich apeli o nałożenie ceł na Indie i Chiny, Domański wskazał, że politykę handlową Unii Europejskiej kształtuje Komisja Europejska. – Cła szkodzą światowej gospodarce, firmom i gospodarstwom domowym poprzez wyższe ceny. Ktoś za nie zawsze musi zapłacić – powiedział.

Minister zwrócił jednak uwagę, że działania Chin w zakresie ograniczania eksportu metali ziem rzadkich budzą niepokój. Podkreślił, że surowce te są kluczowe dla przemysłu zbrojeniowego i obronnego, dlatego Europa i Polska muszą wzmocnić bezpieczeństwo łańcuchów dostaw.

Domański zapewnił, że wpływ amerykańskich ceł na polską gospodarkę jest ograniczony, choć pośrednio oddziałują one na gospodarki partnerów handlowych. Zaznaczył, że Polska, jako kraj wydający najwięcej na obronność w NATO w relacji do PKB, jest przykładem dla innych państw. – To duże obciążenie dla budżetu, ale naszym priorytetem jest bezpieczeństwo na wschodniej granicy – powiedział minister.

Źródło: PAP