RegioJet szykuje skargę na PKP Intercity do Komisji Europejskiej

Czeski przewoźnik kolejowy RegioJet przygotowuje skargę na PKP Intercity do Komisji Europejskiej. Firma uważa, że odkąd we wrześniu weszła na polski rynek, państwowa spółka nieuczciwie utrudnia jej konkurencję – informuje czeski portal Zdopravy.

Według oświadczenia RegioJetu, opublikowanego na stronie portalu, firma zamierza złożyć do Komisji Europejskiej skargę na PKP Intercity. Czesi oskarżają polską spółkę o działanie „niezgodnie z prawem i sprzecznie z zasadami uczciwej konkurencji”.

PLK opóźnia, PKP odmawia, a Regiojet oskarża

Czeski przewoźnik stawia w oświadczeniu konkretne zarzuty. Są to m. in. sztuczne spowalnianie połączeń, utrudnianie Regiojotowi zakupu budynku oraz odmowę udostępnienia powierzchni reklamowych na dworcach. Oskarżenia dotyczą nie tylko PKP Intercity, którego spór z czeską firmą wyszedł na jaw w czwartek, ale też innych spółek związanych z PKP SA. W opisanych w czwartek enigmatycznych wiadomościach prezes Regiojetu ostrzegał polskiego konkurenta, że Komisja Europejska zawsze stawała po ich stronie.

Według oświadczenia, PKP Cargo sztucznie przedłuża finalizację sprzedaży obiektu, „który RegioJet nabył w przejrzystym przetargu, dzięki najwyższej ofercie w wysokości ponad 55 mln zł”. Z kolei samo PKP SA miałoby odmawiać RegioJetowi udostępnienia powierzchni reklamowych na dworcach.

„Odmowa ta ma charakter zarówno bezpośredni, jak i za pośrednictwem spółek zarządzających powierzchniami reklamowymi, którym zabrania się sprzedawania ich konkurentom PKP Intercity” – przekonuje czeski przewoźnik.

Kolejny zarzut dotyczy rozkładów jazdy, które mają być „sztucznie spowalniane w stosunku do połączeń PKP Intercity”. Firma twierdzi też, że PKP IC „zabrania swoim pracownikom pracy dla RegioJet, grożąc im natychmiastowym zwolnieniem”.

We wrześniu z Warszawy do Krakowa pojechał pierwszy żółty pociąg, symbolicznie kończąc długoletni monopol PKP na polskich torach. Do grudnia RegioJet będzie obsługiwać tylko połączenia Warszawa–Kraków oraz kursy z Pragi do Krakowa i Przemyśla. Potem jednak planuje otwieranie kolejnych połączeń, które będą konkurować z kursami oferowanymi pasażerom przez PKP.

Źródło: Zdopravy, PAP