Prezydent Andrzej Duda pochwalił się, jaką dostaje emeryturę

„Po trzech miesiącach otrzymywania prezydenckiej 'odprawy' dostałem na konto pierwszą prezydencką 'emeryturę'. Zobaczcie, żeby nie było spekulacji" – napisał były prezydent Andrzej Duda na swoim oficjalnym koncie na platformie X (dawniej Twitter), zamieszczając obraz przelewu z Kancelarii Prezydenta RP.

Prezydent Duda otrzymał 9349 zł netto swojej pierwszej emerytury

Na przelewie widnieje kwota 9349 zł.

Prezydent zastosował cudzysłowy, co spowodowało lawinę spekulacji wśród komentujących jego wpis internautów, czy się żali, czy chwali.

Przeczytaj: Życie po prezydenturze. Andrzej Duda liczy na „Solidarność" i Karola Nawrockiego

Na jej wysokość w październiku narzekał prezydent Komorowski

Pod koniec października niespodziewane słowa zrozumienia dla trudnej – w jego ocenie – sytuacji finansowej byłego prezydenta napłynęły ze strony byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego.

– Ojczyzna nie rozpieszcza byłych prezydentów, jeśli chodzi o wysokość emerytury. Trudno się dziwić, że dodatkowo zarabiają – w ten sposób w programie „Sedno Sprawy” Radia Plus były prezydent Bronisław Komorowski skomentował decyzję Andrzeja Dudy o wejściu do rady nadzorczej fintechu ZEN.com.

– Też to robię (pracuję dodatkowo na prezydenckiej emeryturze – przyp. red.) na różne sposoby. Pan Andrzej Duda wpadł na pomysł pójścia do biznesu i życzę mu powodzenia. Każdy ma prawo dbać o poziom własnego życia – dodał Komorowski (cytaty za „Super Expressem").

Też to robię (pracuję dodatkowo na prezydenckiej emeryturze – przyp. red.) na różne sposoby. Pan Andrzej Duda wpadł na pomysł pójścia do biznesu i życzę mu powodzenia. Każdy ma prawo dbać o poziom własnego życia – dodał Komorowski

O wejściu do rady nadzorczej fintechu Duda i sama spółka poinformowali 20 października. Zarejestrowana na Litwie spółka, nazywana „polskim Revolutem”, działa w branży technologii finansowych. Zajmuje się ułatwianiem dostępu do nowoczesnych usług płatniczych.

Biuro prasowe spółki oświadczyło, że były prezydent pełni w niej funkcję „instytucjonalną i apolityczną". On sam z kolei widzi swoją rolę jako nadzorcy, by ZEN.com „był instytucją maksymalnie bezpieczną dla konsumentów”.

Według szacunków „Faktu” były prezydent może w ZEN.com liczyć na wynagrodzenie rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie.

Sama emerytura to nie wszystko. Były prezydent ma liczne przywileje

Andrzej Duda przez trzy miesiące po zakończeniu kadencji, zgodnie z przepisami, otrzymywał jeszcze prezydenckie wynagrodzenie. Po tym czasie 53-letniemu obecnie byłemu prezydentowi, zgodnie z przepisami, zaczęła przysługiwać prezydencka emerytura, która ustawowo wynosi 75 proc. uposażenia urzędującej głowy państwa. Obecnie to ok. 13,5 tys. zł brutto, co odpowiada kwocie netto zbliżonej do tej, którą zaprezentował Duda na X.

Byli prezydenci, oprócz tych wypłacanych do końca życia pieniędzy, mają prawo do licznych przywilejów. Otrzymują także m.in. środki na finansowanie działalności biura (ok. 19 tys. zł miesięcznie), jak również dożywotnią ochronę na terytorium Polski, zapewnianą przez funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa (SOP).

Czytaj także: NBP zaprzecza, że Agata Kornhauser-Duda dostała pracę w banku centralnym

Średnia emerytura w Polsce to mniej niż 4000 zł brutto, średnia pensja – mniej niż 9000 zł brutto

Dla porównania, średnia emerytura wypłacana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wyniosła w pierwszym półroczu 2025 r. 3986,91 zł brutto. Poza wyjątkami dla niektórych zawodów mężczyznom w Polsce prawo do emerytury przysługuje od ukończenia 65. roku życia.

Według danych GUS w październiku 2025 r. przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 8 865,12 zł brutto, a mediana (połowa pracujących Polaków zarabia więcej, połowa mniej) w maju (najnowsze dane) to kwota 7 082 zł brutto.

Przeczytaj: Płace nominalne rosną najwolniej od niemal pięciu lat. To zwiększa przestrzeń do obniżki stóp procentowych

Główne wnioski

1. Były prezydent Andrzej Duda ujawnił wysokość swojej prezydenckiej emerytury. To 9249 zł netto
2. Oprócz tego przysługują mu m.in. fundusze na finansowanie działalności biura (ok. 19 tys. zł miesięcznie).
3. 9349 zł netto to ponad dwa razy więcej niż wynosi średnia emerytura brutto i więcej, niż wynosi (brutto) średnia pensja. Ta kwota nie jest jednak wysoka i de facto wymusza konieczność dodatkowych zarobków – tak przynajmniej uważa inny były prezydent, Bronisław Komorowski.