Zaloguj się 
Dzieje się!
Dzieje się! 
Donald Trump – globalny władca umysłów?
Reakcją jednych państw na wynik wyborów w USA były gratulacje dla prezydenta elekta i deklaracje współpracy, innych – niepewność i profilaktyczne napinanie muskułów. O tym, kto wyciąga dłoń, a kto zaciska pięść i jakie mogą być tego skutki opowiadają korespondenci XYZ.
Udostępnij przez e-mail 
Z tego odcinka dowiesz się…
- Jak kraje Azji i Pacyfiku, Skandynawia i Francja reagują na wygraną Donalda Trumpa oraz jakie strategie współpracy z USA planują.
- Dlaczego Kanada szykuje się na „Trumpa 2.0” i jak politycy reagują na zmiany w social mediach pod kierunkiem Elona Muska.
- O polsko-fińskim startupie kosmicznym, francuskich zwolnieniach i kanadyjskich planach na składowanie odpadów atomowych.
Obejrzyj lub posłuchaj
Wideocast
Powiększ wideo
Wideocast
Powiększ wideo
Chociaż od wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych minęły już trzy tygodnie, temat ponownego przejęcia władzy przez Donalda Trumpa wciąż jest gorący. I to na całym świecie.
– Kraje Azji i Pacyfiku otrząsnęły się po pierwszym szoku, jaki przeżyły w związku z wynikiem wyborów. Zwłaszcza wśród sojuszników opadły nieco emocje związane z obawami o ich bezpieczeństwo. Ale w Chinach, które są globalnym arcyrywalem Stanów Zjednoczonych nadal panuje niepewność – mówi Tomasz Augustyniak, korespondent XYZ w tamtym regionie.
Eksperci z którymi rozmawiał deklarują, że zachowanie niektórych państw w tej części świata może być trudne do przewidzenia. Szczególnie wyraźnie widać to na Morzu Południowochińskim. To strategiczny akwen, na którym Pekin toczy terytorialny spór ze swoimi sąsiadami i Zachodem.
Na chłodno do wyników amerykańskich wyborów podchodzą Skandynawowie. Mimo że wcześniej sprzyjali raczej Kamali Harris, niż Donaldowi Trumpowi.
– Szczerze mówiąc spodziewałem się bardziej zażartej dyskusji. Tymczasem widać raczej chęć współpracy i to w większym stopniu, niż za poprzedniej kadencji Donalda Trumpa – mówi Mateusz Gibała, analityk krajów nordyckich.
Według niego czymś, co będzie łączyć spojrzenie Stanów Zjednoczonych i krajów skandynawskich są kwestie bezpieczeństwa. Dlatego w jego opinii rządy tych państw będą dążyć do porozumieć z prezydentem elektem.
Reakcja Francji
O chęci współpracy świadczy choćby to, że to władze Danii, jako jedne z pierwszych pogratulowały Donaldowi Trumpowi wygranej. Podobnie zresztą zrobił prezydent Francji Emmanuel Macron.
– Wygrana Donalda Trumpa nie była zresztą dla Francuzów zaskoczeniem. Zarówno prezydent, jak i rząd przygotowywali się do tego już od dłuższego czasu – relacjonuje z Paryża Katarzyna Stańko.
Francji najwyraźniej zależy na tym, by relacje z USA były poprawne. Chociaż w polityce międzynarodowej i gospodarczej obu państw jest dużo punktów spornych.
– Kanadyjczycy, w przeciwieństwie do swych sąsiadów z Południa, w swojej większości nie przepadają za prezydentem elektem USA. Jednak rząd zaczął się już przygotowywać do Trumpa 2.0 – mówi Anna Lach, korespondentka XYZ z Kanady.
Dodaje, że również Elon Musk, właściciel platformy X i przyszły amerykański sekretarz „departamentu wydajności państwa” również nie jest w Kanadzie szczególnie lubiany. Zapewne dlatego od kilku można obserwować, jak trwa migracja z dawnego Twittera do Bluesky. Dotyczy to m.in. kanadyjskich polityków.
O reakcji słowackiego premiera Roberta Fico na wyniki amerykańskiej elekcji opowiada z kolei gość „Państwa, Miasta – raport XYZ” Krzysztof Dębiec, ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich. Wyjaśnia też powody, dla których Słowacja dokonuje głębokiej reformy podatkowej i finansowej (o której pisaliśmy już w XYZ).
Ponadto w podcaście rozmawiamy o polsko-fińskim startupie, który rusza na podbój kosmosu, o zwolnieniach w największych francuskich firmach i o trwających poszukiwaniach miejsca, w którym w Kanadzie mają być składowane odpady atomowe.
