Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes

Wigilia 2024 r. Uroczysta kolacja symbolicznie droższa niż przed rokiem

Na polskich stołach nie może w czasie wigilijnej wieczerzy zabraknąć m.in. barszczu z uszkami, karpia czy sernika. Wzięliśmy pod lupę koszyk cenowy podstawowych produktów spożywczych.   

Jak pokazują wyniki naszej analizy, tegoroczne ceny w sklepach mogą nas zaskoczyć zarówno negatywnie, jak i pozytywnie. Sumarycznie za cały zbadany przez nasz koszyk wigilijny zapłacimy w tym roku zaledwie 1 proc. więcej – zauważa Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon. /fot. gettyimages

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Ile kosztują podstawowe produkty spożywcze, które tradycyjnie spożywamy w Wigilię.
  2. Ile Polacy wydadzą na święta Bożego Narodzenia w 2024 r.
  3. Jakie kryteria decydują ostatecznie o wyborach zakupowych.

Czy Wigilia 2024 będzie droższa niż ta przed rokiem? PanParagon, aplikacja do wyszukiwania promocji i przechowywania paragonów, sprawdził, co na temat cen podstawowych produktów spożywczych niezbędnych do przygotowania uroczystej kolacji, mówią anonimowe dane z paragonów.

Prawda paragonów

W analizie uwzględniono paragony z datą zakupu między pierwszym a 15 grudnia 2023 r. i pierwszym a 15 grudnia 2024 r. Raport przedstawia medianę cen dla obu okresów takich produktów, jak: cukier 1 kg, rodzynki 200 g, burak 1 kg, grzyby suszone 20 g, jajka ściółkowe 10 szt. rozmiar M, śledź 500 g, karp płat 100 g, twaróg sernikowy 1 kg, masa makowa 850 g oraz kapusta biała 1 kg mówi Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.

W tegorocznym zestawieniu największy wzrost cen odnotowano w przypadku rodzynek. Za paczkę 200 g w grudniu 2023 r. trzeba było zapłacić ok. 3,99 zł, podczas gdy w tym samym okresie bieżącego roku mediana cen opiewała już na 4,99 zł. To oznacza wzrost cenowy o ok. 25 proc.

– Poza tym więcej o ok. 23,6 proc. wydamy również na 20 g suszonych grzybów. Tegoroczna mediana cen wskazuje na 8,99 zł za 20 g, dla porównania w poprzednim sezonie świątecznym cena wynosiła 6,99 zł za 20 g. W porównaniu z 2023 r. podrożały także buraki (o 15,3 proc.), jajka ściółkowe (o 12,3 proc.), śledzie (o 7,7 proc.), a także twaróg sernikowy (o 5 proc.) – wylicza Antonina Grzelak.

PanParagon, aplikacja do wyszukiwania promocji i przechowywania paragonów, sprawdził, co na temat cen podstawowych produktów spożywczych, niezbędnych do przygotowania uroczystej Wigilii, mówią anonimowe dane z paragonów/fot. PanParagon

Karp tańszy niż przed rokiem

Są jednak również i dobre wiadomości tegoroczny karp w płacie jest tańszy o ok. 33 proc. niż przed rokiem, kiedy za 100 gram płaciliśmy 4,49 zł. I to nie koniec pozytywnych danych.

Ciekawostka

Polacy przed świętami kupują: łososie, śledzie, karpie i dorsze

Produktem, który cieszy się największym zainteresowaniem przed świętami jest karp. W ciągu roku zainteresowanie nim jest marginalne. Pewien wpływ na to ma ograniczona dostępność karpia poza sezonem bożonarodzeniowym.

W grudniu 2023 r. wzrost zakupów karpia (w porównaniu do listopada) wyniósł o ponad 1500 proc. Dla porównania dorsz zanotował wzrost o 137 proc., łosoś o 60 proc., morszczuk o ponad 370 proc. a śledzie o 400 proc.

Choć karp notuje największy wzrost zainteresowania w grudniu, nadal nie jest najczęściej przed świętami wybieraną rybą. W grudniu 2023 r. najczęściej kupowanymi rybami były: łosoś, śledź, karp i dorsz.

Badanie pokazało, że są artykuły spożywcze, które w tegorocznym sezonie świątecznym są znacząco tańsze niż przed rokiem. Najbardziej potaniał cukier, mediana cen z grudnia 2023 r. wynosiła 5,79 zł za kg, a w analogicznym miesiącu tego roku cena spadła do ok. 2,99 zł za kg, co oznacza spadek ceny o 48,4 proc. Z kolei o ok. tańsza niż w poprzednim sezonie jest także kapusta (o 25 proc.) i masa makowa (o 3,4 proc.). – wylicza Antonina Grzelak.

Ciekawe dane

Ile Polacy wydadzą na święta?

Z badania IBRiS wynika, że przeciętna polska rodzina wyda w 2024 r. na zakupy świąteczne średnio 1575,95 zł, z czego na prezenty 803,73 zł. To oznacza wzrost o około 8 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. To najwyższy wynik w ostatnich pięciu latach, co może być efektem inflacji, rosnących cen produktów, ale także większej gotowości do świątecznych wydatków.

21,9 mld zł tyle Polacy wydadzą łącznie na święta Bożego Narodzenia, podczas gdy rok temu wydali 20,2 mld zł.

Drożej, ale tylko o 1 proc.

– Jak pokazują wyniki naszej analizy, tegoroczne ceny w sklepach mogą zaskoczyć konsumentów zarówno negatywnie, jak i pozytywnie. Na jednej szali znalazły się produkty, które w porównaniu z 2023 r. mocno staniały, a na drugiej są z kolei artykuły spożywcze z dużo wyższymi cenami. Warto jednak zaznaczyć, że sumarycznie za cały zbadany przez nasz koszyk wigilijny zapłacimy w tym roku zaledwie 1 proc. więcej – zauważa Antonina Grzelak.

Skąd różnice w cenach? Ekspertka tłumaczy to tym, że od początku 2024 r. jesteśmy świadkami wojny cenowej dyskontów, które prześcigają się w promocjach.

Jeśli jednak jeden produkt mocno tanieje, to siłą rzeczy musi odbić się to na innych artykułach, by sklepy nie były stratne. Między innymi, dlatego w tegorocznym koszyku są tak skrajne różnice w cennikach – dodaje Antonina Grzelak.

Cena najważniejsza

Z badania Grupy BLIX i UCE RESEARCH wynika, że w tym roku na przedświątecznych zakupach spożywczych najwięcej osób będzie kierowało się ceną (78,5 proc. ankietowanych), jednak co ciekawe, jej znaczenie spadło o 4,1 p.p. rok do roku. Zdaniem autorów badania, spadek znaczenia ceny w porównaniu z rokiem poprzednim może sygnalizować stabilizację sytuacji finansowej części konsumentów, przynajmniej w obszarze zakupów spożywczych.

Mogą oni odczuwać mniejszy nacisk na maksymalne oszczędzanie. Może to być wynikiem łagodniejszej dynamiki wzrostu cen lub większego przyzwyczajenia do obecnych warunków ekonomicznych. Innym czynnikiem może być fakt, że sieci handlowe intensywnie promują zarówno niskie ceny, jak i produkty premium, co zmniejsza presję na wybór najtańszych opcji. Cena pozostaje kluczowym czynnikiem przy wyborze produktów na świąteczny stół. To wynika z pragmatyzmu Polaków i dużej wrażliwości na koszty. Konsumenci starają się je optymalizować, bo Wigilia i Boże Narodzenie tradycyjne wiążą się z większymi wydatkami. Konsumenci wybierają więc artykuły w najlepszych cenach – komentuje Marcin Lenkiewicz, współautor badania z Grupy BLIX.

25,8 proc. badanych Polaków zamierza wydać na produkty dla jednej osoby przy stole między 101 a 200 zł. Z kolei na wydatek między 201 a 300 zł wskazało 18,8 proc. rodaków. Natomiast 12,9 proc. konsumentów nie jest w stanie określić kosztów. Sumę powyżej 500 zł podało 11,8 proc. badanych, a kwotę do 100 zł zadeklarowało 11,1 proc.

Najwięcej konsumentów wskazuje, że na wydatki świąteczne przeznaczy kwotę między 101 a 200 zł na osobę.

– To świadczy o ostrożnym podejściu Polaków do wydatków, co nie jest zaskoczeniem w obliczu wciąż odczuwalnej inflacji. Jednak wzrost udziału kwoty powyżej 500 zł o 2,1 p.p. rok do roku oznacza, że część Polaków decyduje się na okazalsze zakupy, być może w ramach nadrabiania ograniczeń z wcześniejszych lat. Z kolei niezdecydowani konsumenci prawdopodobnie podejmą decyzje bliżej świąt, kierując się aktualnymi promocjami i stanem budżetu. Większość z nich wybierze wydatki zbliżone do średnich wartości, unikając zarówno przesadnego oszczędzania, jak i nadmiernych zakupów – stwierdza Marcin Lenkiewicz.

Ciekawe dane

Lista zakupów – które produkty podrożały, które potaniały

Ceny z paragonów z 2024 r. i 2023 r. (dane z paragonów CMR)

Masło – wysokie ceny tego produktu w 2022 r. przełożyły się na spadek jego konsumpcji, a także przeniesienie dużej części zakupów z mniejszych sklepów do dyskontów. W 2023 r. ceny masła zaczęły spadać. Pod koniec 2023 r. klienci sklepów małoformatowych płacili za 200 g masła extra średnio ok. 7 zł, ale często mogli je „upolować” nawet za ok. 5 zł za kostkę. W dyskontach pod koniec 2023 r. standardem były ceny 4-5 zł za kostkę, ale w promocjach typu 3 plus jeden można było kupić je znacznie taniej. Ostatnie miesiące przyniosły kolejną falę podwyżek. Pod koniec 2024 r. klienci sklepów małoformatowych za kostkę masła płacą średnio już ponad 9 zł (nie brakuje sklepów, w których od tygodni normą jest cena przekraczająca 10 zł za kostkę). W supermarketach pod koniec 2023 r. masło kosztowało średnio około 6 zł, obecnie jego ceny wynoszą średnio około 8 zł.

Sok pomarańczowy – duże podwyżki cen dotknęły też kategorię soków, głównie pomarańczowych. Jeszcze pod koniec 2023 r. średnie ceny litrowego opakowania soku pomarańczowego w sklepach małoformatowych topowych marek nie przekraczały 6 zł, w supermarketach czy dyskontach można go było natomiast kupić w cenie do 5 zł. Pod koniec roku 2024 r. ceny większości tych produktów oscylowały wokół 8 zł w supermarketach i dyskontach, w sklepach małoformatowych były jeszcze wyższe.

Mąka mąka jako jedna z pierwszych zaczęła mocno drożeć jeszcze pod koniec 2021 r., potem jej ceny się ustabilizowały, a nawet lekko spadły. W grudniu 2023 r. klienci sklepów małoformatowych za kilogram najpopularniejszych wariantów mąki pszennej płacili ok. 4,5 zł, czyli prawie tyle samo co obecnie. W supermarketach średnia cena za kilogram mąki topowych marek wynosi obecnie nieco ponad 4 zł i również jest to cena bardzo zbliżona, a czasem nawet nieco niższa niż przed rokiem. W dyskontach ceny za kilogram podobnej mąki są jeszcze niższe – ok. 3,20- 3,50 zł, tu również nie ma dużych różnic w porównaniu z ubiegłym rokiem. W promocjach cena mąki topowych marek spada do 2 zł, a w przypadku produktów oferowanych pod markami własnymi bywa jeszcze niższa.

Majonez w grudniu 2023 r. duży słoik majonezu (700 ml) dwóch najpopularniejszych marek w sklepach małoformatowych kosztował średnio 14 zł, w tym roku ceny te są na bardzo podobnym poziomie. W supermarketach za taką gramaturę pod koniec zeszłego roku klienci płacili ok. 13-13,50 zł, obecnie te ceny są porównywalne do zeszłorocznych. Również w dyskontach duże, świąteczne opakowanie majonezu kosztuje prawie tyle samo co przed rokiem – za produkt dwóch najpopularniejszych marek trzeba zapłacić około 11-12 zł.

Mleko nieco niższe niż przed rokiem są też ceny mleka – w sklepach małoformatowych za litrowy karton mleka UHT w grudniu klienci płacą średnio około 4,50 zł, podczas gdy przed rokiem ceny te wynosiły około 4,40 zł. W supermarketach mleko dwóch topowych marek kosztuje obecnie około 4 zł, natomiast mleko oferowane pod marką własną sieci – około 3,50, natomiast w grudniu średnie ceny tych produktów wynosiły odpowiednio około 3,80 i 3,40 zł. W dyskontach średnie ceny mleka od największych producentów w grudniu 2023 r. kosztowały średnio 3,20 zł, podczas gdy obecnie jest to około 3,50 zł. Mleko oferowane pod marką własną można było kupić za 2,50-2,60 zł, obecnie te ceny za sprawą różnych promocji są podobne.

Czekolada – odczuwalne podwyżki cen zauważą też podczas tegorocznych zakupów miłośnicy czekolady – pod koniec 2024 r. średnia tabliczka czekolady 90-100 g popularnych marek w sklepach małoformatowych kosztowała średnio 4,50 zł, klienci supermarketów płacili za nią średnio 4,20 zł, natomiast średnie ceny takich czekolad w dyskontach wynosiły około 3,70 zł. Obecnie w najmniejszych sklepach spożywczych tabliczka czekolady kosztuje już ponad 6,50 zł, w supermarketach i dyskontach ceny te wynoszą 5,50-6 zł, choć oczywiście w promocyjnych ofertach często można kupić ją trochę taniej.

Główne wnioski

  1. Przeciętna polska rodzina wyda w 2024 r. na zakupy świąteczne średnio 1575,95 zł, z czego na prezenty 803,73 zł.
  2. Tegoroczne ceny w sklepach mogą zaskoczyć konsumentów zarówno negatywnie, jak i pozytywnie. Na jednej szali znalazły się produkty, które w porównaniu z 2023 r. mocno staniały, a na drugiej są z kolei artykuły spożywcze z dużo wyższymi cenami.
  3. W tym roku zapłacimy mniej niż przed rokiem za karpia, cukier i kapustę więcej za rodzynki i suszone grzyby.