Fałszywe tankowce na mapach. Finlandia ostrzega przed zakłóceniami sygnału GPS

Fińska Straż Przybrzeżna alarmuje o codziennych manipulacjach sygnałem GPS i transponderami statków w Zatoce Fińskiej. Na mapach morskich pojawiają się nieistniejące jednostki, co utrudnia nawigację i może mieć związek z rosyjską „flotą cieni”.

Fińska Straż Przybrzeżna poinformowała, że niemal codziennie na granicy z Rosją w Zatoce Fińskiej dochodzi do manipulacji sygnałem GPS i transponderami statków. Na mapach ruchu morskiego widać wtedy formacje tankowców, holowników czy innych jednostek, które w rzeczywistości nie istnieją.

Według Ilji Iljina, zastępcy dowódcy Straży Przybrzeżnej Zatoki Fińskiej, zjawisko to obserwowane jest od 2023 roku i może mieć na celu zakłócanie i nękanie. Oficer podkreślił, że sytuacja jest monitorowana i nie ma potrzeby podejmowania innych działań poza standardowym nadzorem.

Aleksi Uttula z Fińskiej Agencji Transportu zwrócił uwagę, że fałszywe dane zagrażają bezpieczeństwu żeglugi. Statki muszą wracać do tradycyjnych metod nawigacji, ponieważ urządzenia elektroniczne przestają być wiarygodne - przekazuje PAP.

Martti Lehto z Uniwersytetu w Jyväskylä ocenił, że celem może być ukrycie prawdziwego pochodzenia statków i surowców, co może mieć związek z sankcjami nałożonymi na rosyjską „flotę cieni”. Fałszowanie danych lokalizacyjnych może służyć zaciemnianiu transportów z Rosji.

Fińskie władze podają, że zakłócenia GPS nasiliły się jesienią 2024 roku. Liczba zgłoszeń od operatorów krajowych i zagranicznych wzrosła do tysięcy rocznie, co oznacza wielokrotny wzrost w porównaniu z poprzednimi latami.

Według fińskich służb, Rosja może ingerować w sygnał satelitarny, by chronić swoją infrastrukturę wojskową przed ukraińskimi atakami dronów. W regionie znajdują się rosyjskie systemy walki elektronicznej, m.in. w Petersburgu oraz w obwodzie królewieckim.

Rosja wykorzystuje także swój system satelitarny Glonass, co może ułatwiać prowadzenie operacji dezinformacyjnych i zakłócanie międzynarodowego ruchu morskiego na Bałtyku.
Na zdjęciach z serwisu MarineTraffic, udostępnionych przez fińskie radio Yle, widać nietypowe zachowanie rzekomych statków – np. „taniec na morzu” czy krążenie w kółko. Fińskie służby monitorują te zjawiska, jednak podkreślają, że ich źródło znajduje się po stronie rosyjskiej.