Grzegorz Braun zapowiedział start w wyborach prezydenckich. Chce kandydować, chociaż Konfederacja wystawiła Sławomira Mentzena. Co oznacza rozłam na prawicy i kto może na tym zyskać?

– Przy ogłoszeniu startu kampanii musimy mieć jasne, kto jest organem nadzorującym prace PKW. To musi być ustalone teraz. Przez 8 lat rządów PiS doprowadzono do chaosu, który jest korzystny dla PiS. Zagmatwano nasz porządek prawny. Zrobiono to celowo, bo PiS dążyło do zbudowania autorytarnego systemu w państwie. Stawiano politykę nad prawem – stwierdził w programie „XYZ Polityki” prof. Andrzej Zoll.

15 stycznia kończy się nieoficjalna prekampania, a rozpoczyna formalna kampania wyborcza. Od tej pory działania kandydatów w tegorocznych wyborach prezydenckich będą odbywać się na innych zasadach niż w ostatnich miesiącach.

– Startuję bo głęboko wierzę, że kraj stać na coś więcej niż wojna Tuska z Kaczyńskim – mówi Adrian Zandberg, lider partii Razem. W grudniu kandydatką Nowej Lewicy na prezydenta została Magdalena Biejat, która wcześniej razem z Zandbergiem była współprzewodniczącą partii.

Rząd chce, by Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wypowiedział się na temat badania niezależności sędziów. Polskie władze chcą również, by TSUE ocenił możliwości pomijania przez krajowe sądy przepisów ograniczających skuteczność prawa unijnego.

Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu projekt Polski 2050 wprowadzający badania okresowe dla myśliwych. Za odrzuceniem głosowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Po tragicznym wypadku, w którym zginął nastolatek, oraz apelu branży transportowej, wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapowiedział zmiany w prawie. Pracodawcy mają otrzymać nowe narzędzie do weryfikacji zatrudnianych kierowców. Równocześnie Ministerstwo Sprawiedliwości zakończyło prace nad projektem ustawy „Stop bandytom drogowym”, zaostrzającej kary za przestępstwa na drogach.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Jeśli zajdzie potrzeba drugiej tury, zostanie przeprowadzona 1 czerwca.

– Andrzej Domański ma chyba wyjątkowo długi urlop świąteczny, bo ten przelew powinien wykonać jeszcze w grudniu po decyzji Państwowej Komisji Wyborczej. Sprawa jest jasna – mówił w programie „XYZ Polityki” Janusz Cieszyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Pierwsze dni polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej przebiegły w cieniu politycznych sporów. Będące w tle inauguracji napięcia między Kancelarią Premiera a Pałacem Prezydenckim są aż nazbyt widoczne.