"Chłopaki nie płaczą, chłopaki z okien skaczą". Milczenie, depresja i samobójstwa mężczyzn
Każdego dnia w Polsce życie odbiera sobie średnio 13 osób, z czego aż 11 to mężczyźni. Depresja to cichy zabójca, a mężczyznom wciąż trudno jest mówić o emocjach, a co dopiero poddać się leczeniu. W specjalnym odcinku "Harmonii" w Międzynarodowym Dniu Mężczyzn gości Marcin Dybuk, autor książki "Chłopaki nie płaczą, chłopaki z okien skaczą".
Z tego odcinka dowiesz się…
- Dlaczego mężczyźni wciąż mają trudności z otwartym mówieniem o emocjach i depresji oraz jakie są konsekwencje milczenia.
- Jak wielowiekowe wzorce wychowania i społeczne oczekiwania wpływają na męską emocjonalność i wysokie wskaźniki samobójstw.
- Jak terapia i świadoma „podróż do męskości” mogą pomóc mężczyznom w pracy z emocjami i poprawie zdrowia psychicznego.
Wideocast
Powiększ video
Wideocast
Powiększ audio
Mężczyźni blisko 5 razy częściej odbierają sobie życie niż kobiety. Depresja i problemy ze zdrowiem psychicznym to dla "chłopaków" wciąż temat wstydliwy, który wolą przemilczeć. Nie mówią o problemach, nie okazują słabości, bo przecież "chłopaki nie płaczą".
Marcin Dybuk, dziennikarz, mentor, autor książki "Chłopaki nie płaczą, chłopaki z okien skaczą" oraz podcastu "Podróż do męskości" odważył się nie tylko zmierzyć z własnymi problemami. Napisał "poradnik ratujący życie".
– Gdy wyszedłem z depresji miałem spotkanie z czterema kolegami. Zapytali, gdzie byłem przez pół roku, a ja odpowiedziałem, że chorowałem na depresję. Okazało się, że z nich czterech tylko jeden nie miał żadnych problemów ze zdrowiem psychicznym – mówi gość "Harmonii".
Jak dodaje, wtedy zrozumiał, jak wielu mężczyzn ma problem, o którym w ogóle nie chce i nie potrafi rozmawiać. Woli to przemilczeć, co w wielu przypadkach prowadzi do tragedii. Marcin Dybuk nie chciał bezczynnie siedzieć. Prowadzi zajęcia z mężczyznami, napisał książkę, prowadzi podcast, a wszystko po to, by otworzyć mężczyzn na spotkanie się z własnymi demonami, często z chorobą.
Podróż do męskości
Przez setki lat na świecie utrzymywał się patriarchat. Zadaniem mężczyzny było najpierw upolowanie zwierzyny, później po prostu zarabianie pieniędzy. Kobiety w tym czasie zajmowały się domem i wychowaniem dzieci.
– Przez ten brak męskiego pierwiastka w wychowaniu, z pokolenia na pokolenie mężczyźni byli nieobecni. Albo jak już byli, to wychowywali tak, jak umieli, czyli wpajali swoim synom, że ich jedyne zadanie to zarobek – mówi Dybuk.
Ta wielowiekowa sztafeta pokoleń do dziś zbiera żniwo. Dla większości kobiet naturalne jest mówienie o emocjach, dla większości mężczyzn naturalne jest chowanie się za maską twardego, którego nic nie rusza.
– Najczęściej dla mężczyzny jedyną akceptowalną emocją jest zdenerwowanie – mówiąc grzecznie. Ta złość jest wręcz wychwalana, traktowana jako coś normalnego. Natomiast o innych emocjach mężczyźni nie umieją i nie chcą rozmawiać. Znam wielu mężczyzn, którzy zmagają się z depresją, ale nie chcą w ogóle o tym mówić – podkreśla autor "Chłopaki nie płaczą, chłopaki z okien skaczą".
Jak dodaje Dybuk, mężczyźni w swojej zadaniowości są niestety niezwykle skuteczni. Dlatego też tak wielu odbiera sobie życie.
– Mężczyzna jak się za coś zabiera, to chce to doprowadzić do końca. Niestety to samo dotyczy samobójstw, dlatego te statystyki są tak porażające – mówi.
I zachęca do "podróży do męskości", która tak naprawdę ma być dialogiem z samym sobą. Nie ma jednej "męskości", bo mężczyźni też się różnią. Najważniejsze, by chcieli otwierać się na fakt, że również mogą być emocjonalni oraz chcieli o tym rozmawiać. Również w męskim gronie.
Dlaczego tak trudno rozmawiać mężczyznom po pięćdziesiątce?
W rozmowie pojawia się ważna obserwacja dotycząca pokolenia 50-latków. Marcin Dybuk przywołuje słowa specjalistki, która zwróciła uwagę na zbliżający się „kryzys 50-latków”. Ich sytuacja jest wyjątkowo trudna – są uwięzieni pomiędzy dwoma światami:
- Dorastające dzieci, często dwudziestolatkowie, którzy wymagają wsparcia finansowego i emocjonalnego, bo dziś model „sam zarób na studia” prawie nie istnieje.
- Starzejący się rodzice, często około 80-letni, którzy wymagają opieki, uwagi i troski.
To pokolenie zazwyczaj nie ma już przestrzeni dla siebie – ani czasowej, ani emocjonalnej. Wielu z nich pracuje na stanowiskach kierowniczych, co dodatkowo pogłębia presję i poczucie uwięzienia.
Brak przestrzeni na własne emocje skutkuje poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Statystyki samobójstw i zawałów serca nie pozostawiają złudzeń. Mężczyźni w tej grupie wiekowej płacą ogromną cenę za wieloletnie tłumienie emocji. Przewlekły stres sprzyja również chorobom nowotworowym i kardiologicznym.
Terapia jako fundament dojrzałości emocjonalnej
Marcin Dybuk podkreśla, że możliwość dotarcia do siebie i nauczenia się pracy z własnymi emocjami przyszła do niego dopiero w procesie terapii. To właśnie tam zobaczył, jakie mechanizmy nim kierują i dlaczego reaguje w określony sposób. Zwraca uwagę, że terapia – niezależnie od nurtu – jest narzędziem, które może przynieść ogromną ulgę i zmianę.
Choć niektórzy specjaliści nurtu CBT (psychoterapia poznawczo-behawioralna, z ang. cognitive behavioral therapy, przyp. red.) uważają, że czteroletnia terapia to długo, dla niego to był czas konieczny. Życiowo znalazł się w sytuacji, która wymagała długotrwałego i głębokiego procesu. Dlatego dziś poleca terapię każdemu, nawet tę krótszą – bo otwieranie własnych zasobów emocjonalnych może zmienić życie.
Zachęcamy – wszystkich, nie tylko mężczyzn – do obejrzenia specjalnego odcinka "Harmonii" w Międzynarodowym Dniu Mężczyzn, który przypada na 19 listopada i zbiega się z premierą "Chłopaki nie płaczą, chłopaki z okien skaczą" Marcina Dybuka.
Główne wnioski
- Mężczyźni odbierają sobie życie znacznie częściej niż kobiety, co w dużej mierze wynika z tłumienia emocji i braku umiejętności ich wyrażania.
- Stare społeczne przekonania typu "chłopaki nie płaczą" mają długotrwały negatywny wpływ, szczególnie na pokolenia po pięćdziesiątce.
- Terapia i praca nad własnymi emocjami są kluczowe dla mężczyzn, by przełamać wstyd związany ze słabością i nauczyć się zdrowego reagowania na stres.