Sprawdź relację:
Dzieje się!
Newsy

CPK: 60 mln pasażerów rocznie i największy hub regionu. Tak ma być za 35 lat

Spółka Centralny Port Komunikacyjny zaprezentowała prognozy ruchu lotniczego na najbliższe 35 lat. W 2060 r. spodziewa się przewożenia ponad 60 mln pasażerów w ciągu roku. Według zaprezentowanych analiz konieczne są także rozbudowy innych lotnisk na Mazowszu.

Wizualizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego z lotu ptaka
Decyzja lokalizacyjna dla CPK już zapadła. Prace budowlane ruszą w 2026 r. Fot. Wizualizacja CPK, materiały prasowe spółki

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jakie są prognozy dla rozwoju Centralnego Portu Komunikacyjnego i innych lotnisk na Mazowszu.
  2. Które lotnisko ma prognozowaną najmniejszą liczbę podróżnych w roku 2060.
  3. Jaki model ruchu lotniczego będzie preferowany na CPK.

Miniony rok był dobry dla Centralnego Portu Komunikacyjnego – uważają władze spółki. W 2024 r. udało się reaktywować Program Dobrowolnych Nabyć (PDN), uzyskano też rekordową liczbę zgłoszeń do programu. Rozpoczęto odbiory dokumentacji dla terminala lotniska, spółka pozyskała również decyzję lokalizacyjną, która będzie podstawą dla ewentualnych wywłaszczeń ziemi pod budowę lotniska w drugiej połowie roku.

– Kamieniem milowym był wybór Polskich Portów Lotniczych (PPL) jako mniejszościowego inwestora, w miejsce francuskiego konsorcjum Vinci. Zrepolonizowaliśmy ten projekt, zapewniliśmy, że nasze know-how będzie wykorzystane. CPK będzie rentownym portem. Skoro obcy kapitał był zainteresowany wejściem w ten projekt, tym bardziej zależy nam na tym, aby zyski z tego zostały w Polsce – zapewnił podczas konferencji prasowej Maciej Lasek, wiceminister infrastruktury i pełnomocnik ds. budowy CPK.

Zrepolonizowaliśmy ten projekt, zapewniliśmy, że nasze know-how będzie wykorzystane. CPK będzie rentownym portem. Skoro obcy kapitał był zainteresowany wejściem w ten projekt, tym bardziej zależy nam na tym, aby zyski z tego zostały w Polsce – mówił Maciej Lasek.

Spółka podpisała już umowy ramowe o wartości 65 mld zł. Zaprezentowała także nowe, dalekosiężne prognozy ruchu lotniczego na Mazowszu – nie tylko dla CPK, ale także Lotniska Chopina oraz portów w Modlinie i Radomiu. Prognozy zostały sporządzone przez Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA). I – zdaniem władz CPK – potwierdzają konieczność wszystkich zapowiedzianych w 2024 r. modernizacji.

Tak będzie na lotniskach Mazowsza

– Prognozy potwierdzają nasze założenia, że niezbędna jest modernizacja Lotniska Chopina, aby przenieść ruch do momentu, kiedy lotnisko w Baranowie będzie potrzebne. Bez modernizacji utracilibyśmy istotny segment ruchu. Blokowanie przepustowości przez naszych poprzedników w Modlinie było błędem. Można było te modernizacje przeprowadzić znacznie wcześniej, nie borykalibyśmy się teraz z problemami – stwierdził Maciej Lasek.

Horyzont prognoz sporządzonych przez IATA to 2060 r. Zawiera trzy scenariusze: najbardziej realny, czyli bazowy, a także niski (pesymistyczny) i wysoki (optymistyczny). Spółka przyjęła założenie, że przepustowość lotnisk będzie rozwijała się kompatybilnie z rozwojem ruchu lotniczego. Poprzedni zarząd zapowiadał, że pierwszy samolot z CPK wystartuje w 2027 r. Dzisiaj wiadomo, że możliwa data otwarcia lotniska w Baranowie to 2032 r. i to tę datę przyjęto za punkt odniesienia w prognozach IATA.

Prognoza została sporządzona w oparciu o uwarunkowania historyczne i obecne uwarunkowania rynkowe. Wzięto pod uwagę m.in. prognozy PKB i zmiany demograficzne, skutki wojny na Ukrainie i zamknięcie nieba nad Rosją, konkurencja z innymi lotniskami i Kolejami Dużych Prędkości czy wysokość opłat lotniskowych, a także dynamiczny rozwój ruchu linii niskokosztowych i ograniczenia środowiskowe.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, ruch lotniczy zostanie przeniesiony z Lotniska Chopina na CPK, który ma być głównym hubem Europy Środkowo-Wschodniej.

– Centralny Port Komunikacyjny ma się rozwijać jako główny hub tej części Europy. W najbliższym otoczeniu nie będzie miał podobnej jakości wśród innych lotnisk. Będziemy obsługiwali wszystkie kategorie ruchu, nie tylko transferowy i dalekodystansowy – ale także czarterowy i niskokosztowy, podobnie jak to się dzieje na Lotnisku Chopina w Warszawie – mówił Dariusz Kuś, członek zarządu CPK.

Tak wygląda prognozowany wzrost liczby pasażerów na lotniskach Mazowsza:

Prognozy ruchu lotniczego na Mazowszu, IATA
Lotnisko Chopina po rozbudowie ma przewozić 30 mln pasażerów rocznie. Niepokoją natomiast prognozy dla lotniska w Radomiu. Mat. pras. IATA/ CPK

Modernizacja Lotniska Chopina ma zakończyć się przed sezonem letnim 2029 r. Wówczas Okęcie będzie mogło obsłużyć 30 mln pasażerów. Zwiększy się również liczba operacji lotniczych – w latach 2025-2028 ich liczba wzrośnie o około 20 startów i lądowań. Modernizacja stołecznego portu pozwoli jednak na uzyskanie liczby ok. 900 operacji lotniczych na dobę.

Z kolei rozbudowa lotniska w Modlinie ma zakończyć się w roku 2028. Podwarszawski port będzie mógł obsługiwać wówczas nawet 7 mln pasażerów rocznie.

Niepokoją natomiast prognozy dla Portu Lotniczego Warszawa-Radom. Zdaniem władz CPK infrastruktura radomskiego lotniska może pozwolić na zwiększenie przepustowości portu nawet do 3-3,5 mln pasażerów rocznie. W prognozach do 2060 r. tego jednak nie widać, a prezentowany wzrost za 35 lat wskazuje na osiągnięcie liczby zaledwie 800 tys. podróżnych rocznie…

– Jeżeli spojrzycie państwo na systemy lotnisk w europejskich aglomeracjach, to jest to jednak różny standard i różna infrastruktura, dedykowana różnym kategoriom przewoźników. W Radomiu odbywają się pokazy lotnicze, byłoby to miejsce na ruch biznesowy, czyli General Aviation. W lotnisko w Radomiu zainwestowano bardzo duże środki, trudno jest dzisiaj powiedzieć, że nigdy nie będzie wykorzystane – mówił Filip Czernicki, prezes CPK, zapytany o sens istnienia lotniska w Radomiu.

IATA skorygowała także swoje wcześniejsze prognozy, dotyczące ruchu lotniczego w CPK – jednak nieznacznie. W 2023 r. Zrzeszenie Przewoźników zakładało, że (w scenariuszu bazowym) w 2032 r. lotnisko w Baranowie obsłuży niespełna 30 mln podróżnych, w roku 2040 – 40 mln, w 2050 r. – 50 mln, a w 2060 – 60 mln. W najnowszej prognozie te liczby są nieco większe.

Pokazuje to poniższy slajd:

Prognozy IATA
IATA skorygowała swoje prognozy z 2023 r. Na zdjęciu porównanie najnowszych prognoz ruchu na CPK z prognozami z 2023 r.

Prace już trwają

Prezes spółki wyjaśnił, że fizycznie prace nad projektem już się zaczęły.

– Prowadzimy już dzisiaj badania archeologiczne, przygotowujemy część postępowań przetargowych m.in. na wybór wykonawców robót zasadniczych. Mamy już wykupionych 50 proc. działek pod budowę lotniska – wymieniał Filip Czernicki.

Co dalej z CPK

Tak będzie wyglądał 2025 r. w CPK:

Pierwszy kwartał:

  • Zawarcie umów ramowych z wykonawcami dróg dojazdowych do lotniska;​
  • Zakończenie postępowania na prace projektowe w zakresie bazy utrzymania obiektów, służb meteo i kontroli dzikiej przyrody;​
  • Odbiór dokumentacji do pozwolenia na budowę (Master Architect)​.

Drugi kwartał:

  • Rozpoczęcie aktualizacji Planu Generalnego;
  • Rozpoczęcie dialogu konkurencyjnego na wykonawcę terminala​;
  • Zakończenie postępowania na prace projektowe w zakresie obiektów policji lotniskowej;
  • Rozpoczęcie budowy biura terenowego inwestora w pobliżu inwestycji​.

Trzeci kwartał:

  • Złożenie wniosków o pozwolenia na budowę m.in. dla terminala, dworca kolejowego;
  • Rozpoczęcie postępowania przetargowego na Generalnego Inżyniera Kontraktów;
  • Zakończenie postępowania na prace projektowe w zakresie straży ochrony lotniska.

Czwarty kwartał:

Zakończenie postępowania na prace projektowe w zakresie obiektów służb w strefie cargo;

Odbiór dokumentacji wykonawczej terminala.

W miarę budowy projektu CPK chce jednak aktualizować prognozy, aby infrastruktura odpowiadała popytowi na połączenia lotnicze. Na dzień otwarcia lotniska w Baranowie władze spółki CPK spodziewają się 34 mln pasażerów, ale jak mówią „bardzo łatwo można przejść do większej liczby pasażerów”.

– Jesteśmy przygotowani do dopasowania tej inwestycji na potrzeby ruchu. Będziemy mieć jeszcze co najmniej dwa podejścia do prognozy i aktualne dane – komentował Maciej Lasek.

Spółka szacuje, że „stosunkowo niewielkim nakładem środków będzie można uwolnić przepustowość do 38 mln pasażerów rocznie”.

– Cała inwestycja jest przygotowana w sposób umożliwiający etapowanie prac wykonawczych. Są takie elementy lotniska jak pirs, które będą budowane później. Każdy element inwestycji może być fazowany, jak klocki Lego – mówił Dariusz Kuś, pytany o ewentualną możliwość zwiększenia przepustowości CPK.

Główne wnioski

  1. Centralny Port Komunikacyjny ma całkowicie zmienić rozkład sił lotnisk na Mazowszu i już za siedem lat przejmie ruch lotniczy z Lotniska Chopina.
  2. Zgodnie z prognozami IATA w 2060 r. CPK będzie obsługiwać 62 mln pasażerów rocznie, Modlin – 7,7 mln, a Radom jedynie 800 tys.
  3. CPK w każdej chwili będzie można rozbudować, aby zwiększyć jego przepustowość. Zdaniem władz spółki każdy element inwestycji może być fazowany – tak jak klocki Lego.