Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Lifestyle
Harmonia Sezon 1 Odc. 40

Czułe relacje bez Tindera. Jak budować więzi i związki?

- Warto trenować mięsień relacyjności. Tak jak na siłowni nie podnosi się od razu 50 kg, tak i w kontaktach z ludźmi warto zaczynać od małych kroków, krótkiej rozmowy, uśmiechu, wymiany spojrzeń z innymi osobami - mówi gościni najnowszego podcastu Harmonia XYZ, Kasia Chojnacka, kreatorka Czułej Rewolucji, organizatorka wydarzeń takich jak Czułe Tinderowanie, Kochaj się ze mną świadomie, Milk'n'Honey Festival.

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jak budować prawdziwe i jakościowe relacje.
  2. Gdzie poznawać nowych ludzi. Poza Tinderem.
  3. Czym jest Czułe Tinderowanie.
Obejrzyj lub posłuchaj
Wideocast
Powiększ video
Wideocast
Powiększ audio
00:00

Mimo, że na świecie żyje dziś ponad osiem miliardów ludzi, coraz częściej mówi się o tym, że samotność stała się epidemią XXI wieku. Z czego to wynika?

Samotność (nie tylko) w sieci

– Jesteśmy najbardziej połączonym ze sobą społeczeństwem w historii. O każdej porze dnia i nocy możemy napisać do znajomych, którzy są na drugim końcu świata. Nigdy nie było tylu ludzi wokół nas, a jednak coraz częściej czujemy się samotni. Możemy mieć tysiące znajomych na Facebooku czy Instagramie, ale kiedy przychodzi kryzys, gdy np. rozstajemy się z partnerem, przechodzimy kryzys czy leżymy w łóżku - czy mamy do kogo zadzwonić i do kogo wtedy dzwonimy? – mówi Kasia Chojnacka w "Harmonii"

Dla niej prawdziwe spotkanie, remedium na samotność, to właśnie ta sytuacja, kiedy naprawdę wiemy, do kogo możemy się zwrócić po pomoc. Ktoś komu ufamy i kto pojawi się, gdy naprawdę tego potrzebujemy.

- Możemy mieć wielu powierzchownych znajomych od przysłowiowych imprez i drinków, ale czy mamy kogoś, kto pomoże nam wnieść kanapę na czwarte piętro? – pyta retorycznie.

Jeszcze piętnaście lat temu, zanim technologia zdominowała nasze życie, relacje były budowane bardziej naturalnie niż dzisiaj. Dziś często patrzymy na nie jak na produkty.

– Kapitalizm przeniknął do relacji. Zastanawiamy się, czy można lepiej, więcej, szybciej. Jakby spotkanie z drugim człowiekiem miało być inwestycją z określonym zwrotem – dodaje Kasia Chojnacka.

Jak budować prawdziwe relacje?

Zdaniem Kasi Chojnackiej warto zacząć od najprostszych gestów. Np. rozmowy ze sprzedawcą, uśmiechu do sąsiada, krótkiego kontaktu w sklepie czy autobusie.

- Strach przed obcymi jest naturalny. Ale jeśli pamiętamy, że nikt nie przychodzi nas zaatakować, tylko tak jak my szuka kontaktu, możemy zadać proste pytanie. Na przykład: Hej, nie widziałam cię tu wcześniej. Co tu robisz? Warto trenować mięsień relacyjności. Tak jak na siłowni nie podnosi się od razu 50 kg, tak i w kontaktach z ludźmi warto zaczynać od małych kroków. Krótkiej rozmowy, uśmiechu, wymiany spojrzeń – dodaje Kasia Chojnicka.

Gdzie poznawać ludzi?

- Miejsc do poznawania nowych osób jest mnóstwo: piekarnia, komunikacja miejska, praca, przychodnia, kawiarnia. Często mówimy, że "teraz to tylko na Tinderze można kogoś poznać”, ale to nie jest prawda. Wiele osób jest już zmęczonych przedmiotowym podejściem aplikacji randkowych i szuka prawdziwego kontaktu – zapewnia czuła rewolucjonistka.

Czułe Tinderowanie

Jednak, żeby wyjść na przeciw wyzwaniu „gdzie poznawać ludzi”, Kasia od kilku lat organizuje stacjonarne spotkania, warsztaty „Czułe Tinderowanie”. To wydarzenie, które Kasia Chojnacka założyła razem z Aleksandrą Grzebalską, zrodziło się to z potrzeby ludzi zmęczonych powierzchownością aplikacji randkowych. Powstała przestrzeń, w której można się poznać naprawdę: popatrzeć sobie w oczy, porozmawiać, poczuć obecność drugiego człowieka, czule go dotknąć i wspólnie potańczyć.

Jak czytamy w opisie wydarzenia: "to głębsza i bardziej autentyczna wersja speed datingu, stworzona dla osób, które chcą czegoś więcej niż powierzchownych rozmów. Wyobraź sobie pokój pełen około 30 osób – 15 mężczyzn i 15 kobiet. Stoisz naprzeciwko kogoś i zamiast klasycznych pytań typu „Czym się zajmujesz?”, przechodzicie przez ćwiczenia, które pomagają poczuć prawdziwe połączenie. Po każdej interakcji zmieniasz osobę i przechodzisz do kolejnej „szybkiej randki. Ćwiczenia są zarówno zabawne, jak i angażujące – uczysz się budować bliskość w naturalny sposób. To nie tylko o znalezieniu kogoś do relacji, ale także o rozwinięciu umiejętności nawiązywania prawdziwych więzi.

Podczas Czułego Tinderowania uczestnicy siadają naprzeciwko siebie i przez kilka minut patrzą sobie w oczy. Później rozmawiają, często na tematy, o których na co dzień trudno mówić – o uczuciach, marzeniach, wrażliwości. Nie ma telefonów, nie ma scrollowania, nie ma oceny po zdjęciu. Jest tylko autentyczne spotkanie.