Będą mniejsze limity cenowe na rosyjską ropę dzięki porozumieniu Kanady, UE i Wielkiej Brytanii

Kanada w porozumieniu z Unią Europejską i Wielką Brytanią zmniejszy limity cenowe na rosyjską ropę – poinformowali w piątek we wspólnym komunikacie ministrowie spraw zagranicznych i finansów Kanady, Anita Anand i François-Philippe Champagne.

Celem sankcji, które wejdą w życie w najbliższych tygodniach, jest ograniczenie dochodów Rosji ze sprzedaży ropy, wykorzystywanych w wojnie na Ukrainie.

Limity cenowe wprowadzone w grudniu 2022 r. przez kraje grupy G7, Australię i Nową Zelandię zostaną obecnie obniżone na rynku międzynarodowym z 60 dol. za baryłkę do 47,6 dol. za baryłkę. Decyzja dotyczy transportów rosyjskiej ropy drogą morską.

Stosujące ten limit kraje zakazały w 2022 r. firmom z sektora ubezpieczeń i finansów zawierania umów w sprawie ubezpieczania tankowców, jeśli cena rosyjskiej ropy przekracza przyjęty limit. Ponieważ w ubezpieczeniach tego typu dominują ubezpieczyciele zachodni, rosyjscy właściciele tankowców nie mogą ubezpieczyć transportów ropy wyżej niż cena z limitu, a potencjalne odszkodowania mogą nie pokrywać szkód.

„Niższa cena osłabi zdolność Rosji do finansowania jej nielegalnej wojny i wywrze kolejne naciski na aparat wojskowy Putina” – podkreślono w komunikacie. Ministrowie zaznaczyli też, że mechanizm ograniczania ceny, jaką Rosja może uzyskać ze sprzedaży ropy, pozwala na dalsze obniżanie ceny za baryłkę.

Kanada nie importuje rosyjskiej ropy, jest sama producentem netto ropy naftowej. Zakaz bezpośredniego importu ropy z Rosji wszedł w życie 10 marca 2022 r.

We wtorek agencja Bloomberga podawała, że dochody ze sprzedaży ropy spadły w lipcu o 33 proc., a łącznie dochody ze sprzedaży ropy i gazu spadły o 27 proc. w porównaniu z lipcem 2024 r. Wpływy ze sprzedaży ropy i gazu stanowią ok. jednej trzeciej dochodów rosyjskiego budżetu.

Czytaj także: Analiza: model gospodarczy Rosji zbliża się do granicy wydolności

Agencja Bloomberga informowała w piątek, że Chiny zamierzają nadal kupować ropę w Rosji. Wcześniej prezydent USA Donald Trump groził wprowadzeniem dodatkowych ceł na kraje kontynuujące zakupy ropy od Rosji i wprowadził je, ale tylko wobec Indii.

Jego Ultimatum dla Rosji minęło jednak w piątek, a tego dnia przekonywał, że lada moment Rosja i Ukraina „zamienią się ziemią".

Czytaj także: Zełenski: nie podarujemy naszej ziemi rosyjskiemu okupantowi

Źródło: PAP