GPW świeci się na zielono, WIG20 w górę. „Czekamy na wybicie"

W poniedziałek główne indeksy warszawskiej giełdy szły w górę. WIG20 wzrósł o blisko 0,5 proc. do poziomu 2 962,09 pkt. Wśród blue chipów najbardziej rosły CD Projekt (o blisko 3,5 proc.), Orange (ponad 2,5 proc.) i Dino (blisko 2,5 proc.).

– W pierwszej połowie sierpnia WIG20 przełamał zarówno ostatnie lokalne maksimum, jak i – co ważniejsze – górne ograniczenie długoterminowego kanału wzrostowego, sugerując dalsze wzrosty w ramach długoterminowego trendu. Natomiast po kilku dniach konsolidacji w drugiej połowie ubiegłego tygodnia cofnął się poniżej tych przełamanych oporów, rozpoczynając korektę – powiedział PAP Biznes Przemysław Smoliński, analityk BM PKO BP.

Jak dodał, w tej chwili indeks znajduje się pomiędzy linią, która stanowi opór – czyli górnym ograniczeniem długoterminowego kanału wzrostowego – a z drugiej strony cały czas jeszcze powyżej przełamanego wcześniej górnego ograniczenia krótkoterminowej konsolidacji.

Jego zdaniem, jeżeli indeks zszedłby poniżej ostatniego lokalnego minimum, czyli w okolice 2 850 pkt, wtedy ta krótkoterminowa korekta przerodziłaby się w korektę średnioterminową i najbliższe kilka tygodni mogłoby upłynąć pod znakiem spadków.

Smoliński dodał, że dopóki indeks pozostaje w okolicach 2 800 pkt, czyli w okolicach minimum z początku sierpnia, wzrosty cały czas mogą powrócić, ale potwierdzeniem powrotu wzrostów będzie dopiero pokonanie maksimum szczytu z ubiegłego tygodnia, czyli okolic 3 030 pkt.

– W tej chwili pozostajemy bez konkretnych sygnałów na rynku, czekamy na wybicie albo powyżej 3 030 pkt, albo poniżej 2 850 pkt. W pierwszym przypadku będziemy mieli powrót czy kontynuację długoterminowego trendu wzrostowego, a w drugim przypadku rozpoczniemy silniejszą średnioterminową korektę spadkową – powiedział analityk.

– Do tego czasu poruszamy się horyzontalnie, nie generując sygnałów inwestycyjnych i musimy się uzbroić w cierpliwość i czekać, w którą stronę to wybicie nastąpi. Dzisiejsza sesja ma lekko pozytywny wydźwięk po spadkach z początku dnia. Kolejne godziny przyniosły lekkie odbicie, także próbujemy powrócić do wzrostów. Na razie to jest zdecydowanie za mało, żeby mówić o jakichś sygnałach kupna – dodał.

Czytaj także: GPW widzi wzrost zainteresowania IPO. Uruchamia GPW IPO Academy

Źródło: PAP, XYZ