Henning-Kloska: wystartuję w wyborach na szefa Polski 2050

Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i wiceprzewodnicząca Polski 2050, zapowiedziała, że wystartuje w wyborach na nowego szefa partii. Dodała, że do dramatycznej sytuacji w sondażach (około 1,5 proc. poparcia) doprowadziły błędy w komunikacji z wyborcami.

„Podjęłam decyzję, że chcę realnie wziąć udział w tej dyskusji (…) ponieważ mam swoje pomysły, mam swój plan, który również w ostatnich miesiącach i tygodniach nie był słyszany” – powiedziała. Dodała, że w 48 godzin zebrała dwa razy tyle podpisów, niż wynosiła minimalna liczba.

„Byliśmy, jesteśmy i będziemy realną alternatywą polityczną, która jest Polsce bardzo potrzebna” – zapewniła. Jej zdaniem, jeśli takiej alternatywy nie będzie, to w Polsce „władzę przejmą ludzie, którzy mówią językiem Rosji, którzy piszą na co dzień cyrylicą”.

Jak wyjaśniła, ma konkretny pomysł na partię, a kluczowymi jej filarami będą przyroda, dialog i gospodarka. W ramach swojej kampanii planuje także odwiedzić wszystkie województwa.

Hennig-Kloska tłumaczy, dlaczego Polska 2050 ma tak niskie poparcie

Hennig-Kloska przyznała, że poparcie dla partii jest na minimalnym poziomie. Sondaże od dłuższego czasu pokazują, że Polska 2050 nie przekroczy progu, a jej poparcie nie przekracza 2 proc. Wyjaśniła, że do tej sytuacji doprowadziły błędy zarządu organizacji. Skupiono się bowiem za bardzo na dyskusji o stanowiskach, a za mało mówiono o sukcesach ugrupowania.

Wybory w Polsce 2050 odbędą się w styczniu po tym, jak Szymon Hołownia zapowiedział, że nie będzie się starał o funkcję przewodniczącego. Wicemarszałek Sejmu planuje zostać w ONZ komisarzem ds. uchodźców. Głosować w nich będzie ponad 800 delegatów.

Do tej pory start zadeklarowali: Hennig-Kloska, Ryszard Petru, Joanna Mucha, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz i Michał Kobosko.

Polska 2050 to partia założona przez Szymona Hołownię po tym, jak zajął trzecie miejsce w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Zdobył wtedy 13,87 proc. głosów. W ostatnich wyborach parlamentarnych partia wystartowała razem z PSL jako Trzecia Droga i uzyskała 14,4 proc. W czerwcu 2025 obie partie zerwały współpracę. Obie też regularnie zajmują w sondażach miejsce pod progiem wyborczym.