Niemieckie media: rynki finansowe wysyłają Trumpowi jasny sygnał
Prezydent USA Donald Trump postanowił uczynić Amerykę znowu wielką, ale obecnie sprawia, że cały świat – w tym USA – staje się mniejszy i biedniejszy. Rynki finansowe sygnalizują Trumpowi, że uważają jego politykę taryfową za katastrofę – pisze portal dziennika „Sueddeutsche Zeitung”(SZ).
To komentarz do wyprzedaży na światowych rynkach, w trakcie której praktycznie na całym świecie ceny akcji gwałtownie spadały w ciągu trzech kolejnych dni handlowych.
W ocenie SZ eskalacja wojny handlowej doprowadzi do inflacji i recesji.
Cokolwiek sprawia, że Trump wierzy, iż wyjdzie zwycięsko z wojny handlowej – nie może to wynikać z przyczyn ekonomicznych. W ostatecznym rachunku wszystkie firmy będą zarabiać mniej i osiągać mniejsze zyski – zauważył we wtorek SZ.
SZ stwierdził też, że „prawie chciałoby się podziękować rynkom finansowym za uświadomienie prezydentowi USA, jakie szaleństwo wywołał. Czy zrobi to na nim wrażenie? Musielibyśmy być w stanie przewidzieć jego myśli, co jest niemożliwe. Pewne jest tylko to, że nie wytrzyma tego zbyt długo”.
W innym komentarzu SZ zwraca uwagę, że „UE postępuje mądrze, nie eskalując tego konfliktu, ale polegając początkowo na wpływie rynków i wewnętrznej dynamice politycznej w USA”.
W ocenie SZ Europejczycy mogą być zadowoleni, „ponieważ ich przywództwo polityczne działało do tej pory dokładnie tak, jak należy, ściśle koordynując działania państw UE, a przede wszystkim działało cierpliwie”.
Z kolei portal dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ) pisze, że najlepszą odpowiedzią Niemiec i Europy na ruchy Waszyngtonu może być tylko „prowadzenie najlepszej możliwej polityki gospodarczej”.
FAZ zwraca m.in. uwagę, że istnieje wiele krajów i regionów na całym świecie, z którymi należy przeanalizować zawarcie kompleksowych umów o wolnym handlu.
Oczywiście Unia Europejska musiałaby w tym celu przezwyciężyć własne tendencje protekcjonistyczne. Praktyka dopuszczania do upadku kompleksowych umów z powodu protestów ze strony sektora rolnego jest już nie do przyjęcia – napisał AZ.
„Prawdą jest, że Unia Europejska nie może ponosić wyłącznej odpowiedzialności za powolny postęp negocjacji, np. z Indiami czy Indonezją. Jednak amerykańska polityka celna prawdopodobnie zwiększy gotowość do zawierania umów o wolnym handlu nie tylko w UE. Trzeba wykorzystać te szanse” – stwierdził FAZ.
„Inwestorzy giełdowi już odczuwają konsekwencje gospodarki Trumpa. Wkrótce będzie to dotyczyć nas wszystkich: poprzez wyższe ceny w supermarkecie lub utratę miejsc pracy. A prezydent USA? Po chaotycznej decyzji wybrał się na golfa” – zauważył z kolei w komentarzu portal dziennika „Bild”.
Według „Bilda” „przed kolejnym niemieckim rządem stoi zadanie stulecia”.
„Ma on sprawić, że niemiecka gospodarka znów będzie tak konkurencyjna, że wytrzyma nawet nowe cła na całym świecie. Przede wszystkim oznacza to obniżenie podatków dla firm i obywateli, wspieranie innowacyjności i przyciąganie do kraju najmądrzejszych umysłów” – czytamy.
Źródło: PAP
