Putin w Indiach. Kraj wytrzymuje presję USA i chce zacieśnić współpracę z Rosją
Rosyjski prezydent w czwartek po południu wylądował w Indiach, gdzie ma rozmawiać o zacieśnieniu współpracy gospodarczej. W sierpniu USA nałożyły na Indie 50-proc. sankcje za kupowanie rosyjskiej ropy. To pierwsza wizyta Putina w Indiach od czterech lat.
W piątek koło godz. 7 rano czasu polskiego Władimir Putin dojechał do pałacu prezydenckiego w Nowym Delhi. Przyjęli go z honorami prezydent Indii Droupadi Murmu oraz premier Narendra Modi. Poprzedniego wieczora rosyjski prezydent i indyjski premier zjedli wspólnie kolację. Nie ujawniono, jakie tematy na niej poruszyli.
Wiadomo jednak, że rozmowy mają dotyczyć rosyjskiej ropy i obronności – Moskwa od dekad jest największym dostawcą broni dla Indii. Kreml zapowiedział, że chce importować więcej indyjskich towarów i zwiększyć wartość wymiany handlowej do 100 mld dol. w 2030 r. Na agendzie ma też być cywilna energia jądrowa, a także kwestie pracownicze.
Analitycy spodziewają się, że strony ogłoszą nowe porozumienia. Mają nimi być m.in. umowa na transport produktów morskich i rolnych oraz umowa o mobilności, która pozwoli indyjskim specjalistom pracować w Rosji. Jeszcze przed przyjazdem Władimira Putina Indie sfinalizowały wartą 2 mld dol. umowę na dzierżawę rosyjskiego okrętu podwodnego o napędzie atomowym.
Indie nie uginają się pod presją Zachodu
Wizyta rosyjskiego prezydenta w Indiach jest też sygnałem dla Stanów Zjednoczonych. W sierpniu 2025 r. prezydent USA Donald Trump ogłosił podniesienie ceł na indyjskie towary do 50 proc. jako „karę” za import rosyjskiej ropy. Indie zdecydowały się zawiesić kupno tego surowca, jednak na początku tygodnia wróciły do zamawiania rosyjskiej ropy, ale tylko po obniżonej cenie.
Według ekspertów Indie starają się w ten sposób balansować wpływy Zachodu. Z kolei Putin pokazuje, że próby wyizolowania Rosji na arenie międzynarodowej nie odnoszą spodziewanych efektów.
Wizyta jest pierwszą od rozpoczęcia pełnoskalowej wojny na Ukrainie. Indie jak dotąd nie potępiły rosyjskiej armii, zamiast tego nawołując do dialogu i dyplomacji. W poniedziałek ambasadorowie Wielkiej Brytanii, Francji oraz Niemiec w Indiach opublikowali w „The Times of India” wspólny artykuł, stwierdzając wbrew kremlowskiej narracji, że „Rosja nie myśli na poważnie o pokoju” na Ukrainie.
Źródło: Reuters, Bloomberg, BBC
Fot. Getty Images