Mark Carney gra o wyborcze zwycięstwo. Czy Project Arrow uczyni Kanadę liderem zeroemisyjnej motoryzacji?
Współpraca rządu, naukowców i branży motoryzacyjnej dała spektakularne efekty – projekt Project Arrow to nie tylko symbol technologicznego potencjału Kanady, ale też ważny krok w stronę zeroemisyjnej gospodarki. Premier Mark Carney buduje strategię wyborczą wokół wizji suwerennej sieci produkcyjnej, niezależnej od amerykańskich ceł.


Z tego artykułu dowiesz się…
- Jak kanadyjski sektor motoryzacyjny we współpracy z uczelniami i rządem przygotował w dwa lata prototyp samochodu elektrycznego Project Arrow.
- Dlaczego nowoczesny pojazd nawiązuje do przerwanego w latach 50. projektu myśliwca Avro Canada CF-105 Arrow.
- Ile kosztuje zaprojektowanie i wykonanie auta od podstaw.
Co łączy nowoczesny myśliwiec i samochód elektryczny? Pokazywany na targach motoryzacyjnych kanadyjski samochód stworzony w ramach Project Arrow nie tylko sięga do historii, lecz także niespodziewanie stał się wizytówką krajowego przemysłu w czasach powracających ceł.
Polska miała mieć, Kanada już ma. Chodzi o własny samochód elektryczny – zaprojektowany, zbudowany i gotowy do promowania kanadyjskiego przemysłu motoryzacyjnego. Project Arrow 1.0 po raz pierwszy zaprezentowano w 2023 r. Od tego czasu pojawia się na kolejnych salonach motoryzacyjnych. Pod koniec marca był prezentowany na targach w Hanowerze – sfotografował się w nim kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Prototyp stał się symbolem współpracy przemysłu, uczelni i rządu, a obecnie trwa jego druga faza: Project Arrow 2.0. Początki tej historii sięgają jednak znacznie wcześniej – aż do lat 50. i jednego z najbardziej kontrowersyjnych epizodów w historii kanadyjskiego lotnictwa.
Nowoczesny samolot, który został zniszczony
Niemal każdy miłośnik lotnictwa słyszał o Avro Canada CF-105 Arrow – nowoczesnym myśliwcu przechwytującym ze skrzydłem delta, zaprojektowanym i zbudowanym w latach 50. przez firmę Avro Aircraft, z udziałem polskich inżynierów i pilotów, takich jak Władysław Potocki i Janusz „Spud” Żurakowski. Samolot pokazano publicznie 4 października 1957 r. – tego samego dnia, w którym ZSRR wystrzelił Sputnika.
Powstało zaledwie kilka egzemplarzy. W lutym 1959 r., jeszcze przed zakończeniem ocen technicznych, premier Kanady John Diefenbaker zdecydował o anulowaniu projektu. Arrow był w stanie osiągnąć – oficjalnie – 1,9 Macha, a jego silniki również były konstrukcją kanadyjską. Mimo to plany zniszczono, a program zakończono. Władysław Potocki, kierujący zespołem pilotów doświadczalnych, był ostatnim, który poleciał Avro Arrowem – 19 lutego 1959 r., dzień przed ogłoszeniem decyzji przez Diefenbakera.
W parlamencie premier uzasadniał swoją decyzję zmianą strategii. ZSRR miał stawiać na rakiety dalekiego zasięgu, a nie na pilotowane bombowce, przez co przechwytujące myśliwce miały tracić znaczenie.
Jednak w 2023 r. w czasopiśmie Canadian Military History opublikowano przełomowy artykuł autorstwa Alana Barnesa – byłego pracownika wywiadu, obecnie badacza z Carleton University w Ottawie. Na podstawie odtajnionych dokumentów ujawnił on rolę kanadyjskiego wywiadu w tworzeniu błędnych ocen przyszłości lotnictwa. Amerykańskie służby miały zupełnie odmienne analizy. Skutek? Kanada od dekad kupuje samoloty wojskowe od USA, a obecnie trwa rewizja decyzji o zakupie F-35.
Spełnione życzenia? Prawie
Na początku 2017 r. rozmawiałam w jednym z centrów handlowych w Toronto z mężczyzną zbierającym podpisy pod petycją do rządu o wznowienie projektu Avro Arrow. Uświadomiłam sobie wtedy, że technologiczne osiągnięcia potrafią przetrwać dekady, przekształcając się w żyjące własnym życiem mity. Autorzy petycji apelowali do premiera Justina Trudeau, by – planując rozwiązania dla kanadyjskich sił zbrojnych – pamiętano, że „Kanada ma potencjał, by odtworzyć dawny przemysł, co przyniesie korzyści gospodarcze i technologiczne”.
Warto wiedzieć
Project Arrow 1.0 w liczbach
- Koszty projektu (faza 1): 20 mln dolarów kanadyjskich
- Dotychczasowe korzyści: 500 mln dolarów kanadyjskich w kontraktach
- Liczba uczestników: 60 instytucji i dostawców
- Wdrożone innowacje technologiczne: 25
Niedługo po tej petycji rozpoczęły się pierwsze przymiarki do tajnego projektu. Stało za nim Automotive Parts Manufacturers Association (APMA) – kanadyjskie stowarzyszenie producentów części samochodowych. We współpracy z Ontario Tech University, na przełomie 2020-2021, rozpoczęto prace nad pierwszym zeroemisyjnym samochodem elektrycznym, zaprojektowanym w całości w Kanadzie. Już w marcu 2021 r. w mediach pojawił się wirtualny prototyp.
Nikt nie obiecywał miliona pojazdów. Bez rozgłosu, we współpracy z federalną agencją ds. rozwoju południowego Ontario, prowincjami Ontario i Quebec oraz politechniką Ontario Tech w Oshawie, wystartował projekt o wartości 20 mln dolarów kanadyjskich. W tym 8,2 mln pochodziło z funduszy rządowych, a 60 proc. wkładu zapewniły firmy uczestniczące w przedsięwzięciu.
W czerwcu 2021 r. weszła w życie ustawa ustanawiająca odpowiedzialność rządu federalnego za osiągnięcie zeroemisyjności.
Na początku stycznia 2023 r. gotowy pojazd – złożony w 97 proc. z kanadyjskich części – zaprezentowano na prestiżowych targach Consumer Electronic Show w Las Vegas. Przewodniczący APMA Flavio Volpe podkreślał, że zespół projektowy inspirowała „niewiarygodna historia innowacyjności Avro Arrow”.
Obecnie trwa faza druga – Project Arrow 2.0, w ramach której powstają różne wersje pojazdu, w tym hybrydowe i wodorowe.
Na drzwiach prototypu widnieje oznaczenie RL 207 – z wpisanym pomiędzy litery i cyfry znakiem kanadyjskich wojsk lotniczych. To bezpośrednie nawiązanie do pierwszego egzemplarza Avro Arrowa, który nosił oznaczenie RL 201.
Strategiczna odpowiedź
8 listopada 2024 r., gdy polska Izera dokonywała żywota, w Kanadzie rząd federalny ogłosił wsparcie dla Project Arrow 2.0. 7 mln dolarów kanadyjskich dołożyła Ottawa, a kolejne 4 mln przekazała prowincja Ontario. Wszystko to wydarzyło się zaledwie dwa dni po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.
Niedługo potem rozpoczęła się wymiana ciosów cłami i kontrcłami, a 26 marca 2025 r. nowy premier Kanady, Mark Carney, podczas wizyty w zakładach motoryzacyjnych w Windsorze (Ontario), ogłosił utworzenie specjalnego funduszu w wysokości 2 mld dolarów kanadyjskich dla sektora motoryzacyjnego.
Warto wiedzieć
Kanadyjski sektor motoryzacyjny – dane za 2024 r.
- 1,3 mln samochodów wyprodukowanych
- drugie miejsce wśród największych eksporterów Kanady
- 125 tys. zatrudnionych w produkcji pojazdów i części
- 160,5 tys. pracowników w salonach samochodowych
- 123,1 tys. pracowników warsztatów samochodowych
- 1,86 mln pojazdów sprzedanych na rynku krajowym
- 12 proc. aut produkowanych w Kanadzie trafia na rynek krajowy
- 12 proc. udziału w PKB – sektor motoryzacyjny zajmuje drugie miejsce po produkcji żywności
Jedna trzecia firm zaangażowanych w Project Arrow mieści się właśnie w regionie Windsor–Essex, szczególnie dotkniętym amerykańskimi cłami. Carney mówił o „strategicznej odpowiedzi” i tworzeniu wzmocnionego kanadyjskiego łańcucha dostaw. Podkreślił, że zdolności produkcyjne sektora stanowią kluczową przewagę Kanady „w nowym świecie”.
Najbardziej wymowne słowa padły jednak w serwisie X. Premier napisał: „Zbudujemy kanadyjską sieć produkcji motoryzacyjnej.”
Wartość dostaw od kanadyjskich producentów części wynosi 35 mld dolarów kanadyjskich rocznie, a sektor zatrudnia ponad 100 tys. osób. Tymczasem Project Arrow, którego pierwsza faza kosztowała 20 mln dolarów kanadyjskich, według szacunków APMA przyniósł już 500 mln dolarów w kontraktach dla partnerów projektu.

Główne wnioski
- Współpraca sektora motoryzacyjnego z rządem i środowiskiem naukowym przyniosła w krótkim czasie pół miliarda dolarów kanadyjskich korzyści. Projekt, rozpoczęty cztery lata temu, jest dziś symbolem technologicznego potencjału Kanady. Premier Mark Carney, lider Partii Liberalnej, który walczy o zwycięstwo w wyborach 28 kwietnia, zapowiada budowę kanadyjskiej sieci produkcji motoryzacyjnej.
- Kanada zobowiązała się do osiągnięcia zeroemisyjności do 2050 r. Prace nad Project Arrow obejmują nie tylko samochody elektryczne, lecz także pojazdy z napędem hybrydowym i wodorowym.
- Amerykańskie cła utrudniły działalność kanadyjskiego sektora motoryzacyjnego. W odpowiedzi innowacyjne projekty, takie jak Project Arrow, stają się kluczowymi elementami uniezależniania Kanady od USA.