UE blisko decyzji w sprawie 19. pakietu sankcji na Rosję

Unia Europejska może jeszcze w tym tygodniu przyjąć 19. pakiet sankcji wobec Rosji. Nowe restrykcje mają objąć m.in. zakaz importu rosyjskiego gazu skroplonego od 2027 r. oraz zamrożenie transakcji finansowych z koncernami Rosnieft i Gazprom Nieft.

Kolejny pakiet sankcji w odpowiedzi na agresję Rosji

Wiceszef polskiego MSZ Ignacy Niemczycki poinformował w poniedziałek w Luksemburgu, że Unia jest „na dobrej drodze”, by w tym tygodniu na szczycie Rady Europejskiej przyjąć 19. pakiet sankcji. Decyzja ma zapaść jednomyślnie.

Według projektu Komisji Europejskiej, przedstawionego we wrześniu, pakiet przewiduje zakaz importu rosyjskiego LNG na rynki UE od 1 stycznia 2027 r. Obejmuje również restrykcje wobec rosyjskich firm energetycznych – Rosnieft i Gazprom Nieft – oraz sankcje na kolejne 118 statków tzw. rosyjskiej floty cieni.

Sankcjami UE ma zostać objętych łącznie ponad 560 jednostek należących do rosyjskich armatorów. Celem nowych restrykcji jest dalsze ograniczenie dochodów Rosji z eksportu surowców energetycznych.

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas potwierdziła w Luksemburgu, że decyzja o przyjęciu pakietu może zapaść w tym tygodniu, najprawdopodobniej podczas szczytu przywódców UE w czwartek.

Sporne kwestie: Austria i Słowacja nadal blokują

Według źródeł unijnych, przyjęcie 19. pakietu sankcji jest blokowane głównie przez Austrię. Wiedeń domaga się, by część zamrożonych rosyjskich aktywów została uwolniona i przekazana bankowi Raiffeisen jako rekompensata za karę nałożoną w Rosji w wysokości 2 mld euro.

Austria zabiega też o złagodzenie restrykcji wobec oligarchy Olega Deripaski. Wiele państw członkowskich sprzeciwia się temu pomysłowi, argumentując, że stworzyłby on niebezpieczny precedens dla innych podmiotów objętych sankcjami.

Słowacja natomiast zgłasza zastrzeżenia do części pakietu dotyczącej embarga na rosyjską energię. Rząd w Bratysławie chce, by temat ten został omówiony na szczycie UE, wskazując na ryzyko dla bezpieczeństwa energetycznego kraju pozbawionego dostępu do morza.

Zgodnie z ustaleniami, zakaz importu rosyjskiego LNG ma obowiązywać od początku 2027 r., a handel rosyjską ropą będzie dopuszczalny jedynie w ramach specjalnego limitu cenowego.

Pożyczka reparacyjna dla Ukrainy

Unia Europejska pracuje równolegle nad mechanizmem tzw. pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy. Projekt zakłada wykorzystanie zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego, przechowywanych głównie w belgijskiej izbie rozliczeniowej Euroclear.

Środki te mają posłużyć jako zabezpieczenie unijnej pożyczki dla Ukrainy. Spłatę zobowiązania Kijów miałby rozpocząć dopiero po zakończeniu wojny i uzyskaniu reparacji od Rosji. Komisja Europejska szacuje, że w latach 2026–2028 rozwiązanie to pozwoliłoby zapewnić Ukrainie ok. 45 mld euro rocznie.

Projekt przewiduje, że państwa członkowskie udzielą gwarancji dla pożyczki, aby zabezpieczyć UE przed ryzykiem finansowym, jeśli rosyjskie aktywa zostałyby odblokowane bez wcześniejszych reparacji.

Wiceszef MSZ Ignacy Niemczycki podkreślił, że znaleziono kompromis, który zaspokaja zarówno wymogi części państw strefy euro, jak i potrzebę zapewnienia finansowania Ukrainie.

Reakcje państw członkowskich i kontekst energetyczny

Podczas gdy Unia finalizuje negocjacje w sprawie sankcji, niektóre kraje Europy Środkowej – w szczególności Węgry i Słowacja – sprzeciwiają się planowanemu odcięciu rosyjskiego gazu.

Od początku wojny oba państwa utrzymywały kontrakty długoterminowe z Gazpromem – w przypadku Węgier do 2036 r., a Słowacji do 2034 r.. Rządy w Budapeszcie i Bratysławie ostrzegają, że zakaz importu zwiększy ceny energii i zagrozi bezpieczeństwu dostaw.

Z danych ośrodka Centre for Research on Energy and Clean Air wynika, że tylko w 2025 r. Węgry i Słowacja zapłaciły Rosji 5,58 mld euro za import paliw kopalnych, co już przewyższa kwotę z całego poprzedniego roku.

Komisja Europejska przekonuje, że nowe przepisy nie zagrożą bezpieczeństwu energetycznemu UE, a ich celem jest ograniczenie wpływów Kremla.

Decyzja możliwa jeszcze w tym tygodniu

Kaja Kallas potwierdziła, że głosowanie nad pakietem sankcji odbędzie się prawdopodobnie na szczycie UE w czwartek, po wcześniejszych obradach Rady ds. Zagranicznych w Luksemburgu.

Przyjęcie pakietu będzie wymagało jednomyślności 27 państw członkowskich. Jeżeli zostanie zaakceptowany, restrykcje wejdą w życie na początku 2027 r.

19. pakiet ma na celu dalsze osłabienie rosyjskiej gospodarki oraz uniemożliwienie obchodzenia sankcji przez tzw. flotę cieni, która transportuje ropę po cenach wyższych niż dozwolone przez międzynarodowe restrykcje.

Źródła: PAP, Europa.eu, Politico