Ministrowie z NB8 i Trójkąta Weimarskiego: wspólna odpowiedź na zagrożenia Rosji i wsparcie dla Ukrainy

W obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Rosji oraz wojny w Ukrainie, kraje nordycko-bałtyckie i Trójkąta Weimarskiego wezwały do zacieśnienia współpracy. Dziś na duńskim Bornholmie spotkali się ministrowie spraw zagranicznych 11 państw. Podkreślili potrzebę wspólnego działania na rzecz bezpieczeństwa regionu i dalszej pomocy dla Kijowa - przekazuje PAP.

Spotkanie z udziałem szefów dyplomacji państw NB8 (Danii, Szwecji, Finlandii, Norwegii, Islandii, Litwy, Łotwy i Estonii) oraz Trójkąta Weimarskiego (Polski, Niemiec i Francji) odbyło się na wyspie Bornholm. Ministrowie po raz pierwszy spotkali się w tym formacie na szczeblu ministerialnym. Konferencja prasowa odbyła się u podnóża ruin zamku Hammershus – miejsca symbolizującego strategiczne znaczenie wyspy.

Szef duńskiej dyplomacji Lars Lokke Rasmussen podkreślił, że świat znajduje się na rozdrożu i konieczne jest zjednoczenie sił. „Musimy zrobić jeszcze więcej dla Ukrainy” – zaznaczył. Przypomniał, że łączne wsparcie cywilne dla Kijowa ze strony NB8 i Trójkąta Weimarskiego wynosi 47 mld euro, a wojskowe – 53 mld euro.

Zagrożenie ze Wschodu i wspólna odpowiedź

Minister spraw zagranicznych Finlandii Elina Valtonen ostrzegła, że Rosja to zagrożenie nie tylko dla Europy, ale i całego świata. Wskazała na konieczność dalszych sankcji, dozbrojenia i wsparcia Ukrainy. Valtonen poruszyła także temat rosyjskiej „floty cieni”, czyli tankowców wykorzystywanych do eksportu ropy mimo sankcji, oraz możliwych aktów sabotażu na Morzu Bałtyckim.

Szefowa MSZ Łotwy Baiba Braże mówiła o cyberatakach, sabotażu i wykorzystywaniu migrantów przez Rosję jako narzędzia destabilizacji. Podkreśliła potrzebę wspólnej reakcji i zdecydowanego przeciwdziałania. Zapytana o przyszłość gazociągu Nord Stream, uznała jego ponowne uruchomienie za „niedopuszczalne” i wskazała, że otrzymała zapewnienie od Niemiec, iż nie zostanie on użyty.

Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski podkreślił, że zakończenie wojny zależy od decyzji Rosji. Wezwał też do zwiększenia presji na Kreml i wyraził nadzieję, że zauważy to były prezydent USA Donald Trump.

Jeśli Rosja wstrzyma walki, wojna się skończy. Jeśli zrobi to Ukraina – przestanie istnieć – powiedział Sikorski.

Sikorski przyznał, że mimo różnic zdań w sprawie sił pokojowych na Ukrainie, wszystkie kraje zgadzają się co do potrzeby ich powołania. Różnice dotyczą jedynie roli, jaką miałyby one odegrać. Zaznaczył także, że Polska traktuje NB8 jako ważnych partnerów, współpracując m.in. w ramach misji Baltic Air Policing i w sektorze przemysłu obronnego.

W tle rozmów był również wątek historyczny. Szef MSZ Danii przypomniał, że jego matka była świadkiem radzieckich nalotów na Bornholm w 1945 roku. Mimo wyzwolenia Danii spod okupacji niemieckiej 5 maja, wyspa pozostawała pod kontrolą Armii Czerwonej aż do kwietnia 1946 roku.

W ostatnich dniach Dania zapowiedziała zwiększenie obecności wojskowej na Bornholmie. Minister obrony Troels Lund Poulsen poinformował o tym jeszcze przed spotkaniem, wskazując na rosnącą rolę wyspy w systemie bezpieczeństwa Bałtyku.