Otyłość to choroba. Jak z nią żyć?
– Nigdy nie patrzyłem na siebie w lustrze. Nadal tego nie robię. Zawsze miałem sporo kompleksów, i co ciekawe, wybrałem eksponowany zawód, być może dlatego, że to pozwala mi się chować za wymyślonymi postaciami, w które się wcielam – mówi w najnowszym odcinku „Harmonii” Robert Kudelski, aktor, ambasador kampanii społecznej „Porozmawiajmy szczerze o otyłości”.
Z tego odcinka dowiesz się…
- Czy otyłość to choroba czy zaniedbanie.
- Dlaczego Robert Kudelski, aktor znany m.in. z serialu "Na Wspólnej", został ambasadorem społecznej kampanii "Porozmawiajmy szczerze o otyłości".
- Czy temat otyłości to nadal tabu.
Wideocast
Powiększ video
Wideocast
Powiększ audio
Kampania „Porozmawiajmy szczerze o otyłości” szerzy wiedzę o tym, że otyłość jest chorobą, a chorzy, których w Polsce jest już ponad 9 mln, mierzą się z ogromną stygmatyzacją. Według badań 75 proc. chorych zostało nazwanych „grubasem", ponad 30 proc. spaślakiem, „lochą”, czy „maciorą”.
– Jestem ambasadorem tej kampanii już trzecią edycję. Kiedy dostałem tę propozycję mocno się zdziwiłem, wystraszyłem, bo pomyślałem sobie, że wszyscy patrzą na mnie przez pryzmat mojej otyłości, a nie granych prze mnie ról. Z perspektywy czasu wiem, że to była jedna z lepszych decyzji, jaką mogłem podjąć - bo dzięki temu, że jestem osobą rozpoznawalną, mogę robić coś dobrego nie tylko dla siebie, ale i dla innych, opowiadając o swoich doświadczeniach – mówi Robert Kudelski, gość podcastu „Harmonia”.
Kampania edukuje i uświadamia, że jest coś takiego jak choroba otyłościowa. Nie da się jej wyleczyć całkowicie, ale można a nawet trzeba ją okiełznać, trzymać w ryzach. Aktor przyznaje, że wszedł w swoją ambasadorką rolę na 100 proc.
– Podzieliłem się swoją historią, po to, żeby inni mieli przykład i dowód na to, że nie są sami, żeby mogli się dowiedzieć, że mogą szukać pomocy. Dzisiaj ludzie zaczepiają mnie na ulicy, mają odwagę porozmawiać ze mną o otyłości bez wstydu – dodaje.
Otyłość to choroba
Aktor przyznaje, że o swojej chorobie dowiedział się dzięki pracy przy kampanii "Porozmawiajmy szczerze o otyłości".
– Nie miałem wówczas świadomości, po pierwsze, że otyłość to choroba, a po drugie, że ja sam się z nią mierzę i to, jak się okazało, od dzieciństwa. Nikt tego w ten sposób wcześniej nie nazywał, nie dostawałem wsparcia, bo nikt nie wiedział, że może być ono konieczne – mówi Robert Kudelski.
Aktor zaznacza, że wcześniej myślał, iż otyłość jest pewnym zaniedbaniem, że dotyczy osób, które po prostu za dużo jedzą.
– Dzięki temu, że zostałem ambasadorem kampanii spotkałem na swojej drodze wielu wybitnych specjalistów, lekarzy, którzy mają ogromną wiedzę, są pomocni w drodze do oswajania się z otyłością. Uświadomiłem sobie, że mnóstwo moich problemów życiowych i zdrowotnych wynika z tego, że mam chorobę otyłościową – przyznaje Kudelski.
I dodaje, że kiedy zdał sobie sprawę ze swojej choroby, szukał pomocy również u psychologa i dietetyków.
Choroba cywilizacyjna
Zgodnie z raportem WHO opublikowanym z 2022 r., ponad 800 mln osób na świecie zmaga się z nadwagą lub otyłością. Ta liczba cały czas rośnie. Choroba otyłościowa dotyka osoby w każdym wieku. Mierzą się one nie tylko z powikłaniami zdrowotnymi, lecz także z brakiem zrozumienia i empatii ze strony otoczenia.
Robert Kudelski przyznaje, że dla niego regularne wahania wagi były przez całe życie największym kompleksem.
– Zdałem sobie sprawę, że ja nigdy nie patrzyłem na siebie w lustrze. Nadal zresztą tego nie robię. Zawsze miałem sporo kompleksów, i co ciekawe wybrałem eksponowany zawód, być może dlatego, że to pozwala mi się chować za wymyślonymi postaciami, w które się wcielam – przyznaje Robert Kudelski.
Aktor przyznaje, że bardzo często spotykał się z niewybrednymi komentarzami na swój temat z powodu wyglądu, zarówno z hejtem w sieci, jak i opiniami w środowisku zawodowym.
– Jakiś czas temu po drobnym zabiegu mocno przytyłem przez przyjmowane leki, sterydy. Jak wróciłem do pracy usłyszałem „kiedyś byłeś taki przystojny, a tak się zaniedbałeś”. A wystarczyło zapytać jak się czujesz – dodaje aktor.
Uważność i empatia
Robert Kudelski podkreśla jak niezwykle ważna jest czujność rodziców i nauczycieli na dzieci, które mierzą się z tą chorobą. Zwłaszcza, że dzieciaki potrafią być okrutne dla innych, o większej wadze.
– Sam przez chorobę otyłościową bardzo dużo straciłem: kontaktów, relacji, z powodu wykluczania mnie, a także ról. Doświadczyłem sytuacji "gruby na bramkę". Ja prawie zrujnowałem sobie zdrowie, kiedy będąc nastolatkiem bardzo chciałem schudnąć, koledzy mówili, że nikt mnie nie pokocha, bo jestem odpychający. Jadłem więc tartą marchewkę, kromkę chleba i popijałem octem, traciłem przytomność – wylicza Robert Kudelski.
Temat otyłości w Polsce nadal jest tabu.
– Jest w tej kwestii bardzo dużo do zrobienia. Problemem jest to, że żyjemy w kraju, w którym bardzo lekko i chętnie oceniamy innych po wyglądzie. Z łatwością przychodzi nam powiedzenie komuś "na dzień dobry" - ale schudłaś, ale przytyłeś. To chyba wynika z kompleksów. Musimy się tego oduczyć – dodaje Robert Kudelski.