Biznes

Burger King i Popeyes ścigają McDonald’s. Do końca 2031 r. otworzą 700 lokali

Rex Concepts, firma rozwijająca marki Burger King oraz Popeyes, której prezesem jest Jerzy Tymofiejew, do 2031 r. planuje otworzyć 700 restauracji w Polsce, Czechach i Rumunii. Fundusz McWin, który finansuje rozwój marek, dotychczas wydał 100 mln euro.

– Widzimy duże możliwości rozwoju marek Burger King i Popeyes w Polsce. W ujęciu długoterminowym zwiększenie obecności do 500 restauracji nie powinno stanowić problemu. – mówi Jerzy Tymofiejew, CEO Rex Concepts./ fot. Rex Concepts

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. W jakiej kondycji jest polski rynek fast food.
  2. Jak Rex Concepts goni McDonald’s pod względem liczby lokali gastronomicznych. Ile wydał i ile wyda na nowe punkty.
  3. Jakie są atuty quick service restaurant.

Rynek HoReCa w Polsce szacowany jest na około 38 mld zł, a segment fast food należy do najszybciej rozwijających się w tej branży – wynika z raportu firmy PMR.

Rex Concepts, spółka posiadająca wyłączne prawa do rozwoju marek Popeyes i Burger King w Polsce, Czechach i Rumunii, koncentruje się na segmencie QSR (quick service restaurant), powszechnie znanym jako lokale fast food.

Rex Concepts goni McDonald’s, celując w 700 lokali

Obecnie firma ma 78 restauracji w trzech krajach, w tym 20 pod marką Popeyes i 58 pod szyldem Burger King. Celem jest przekroczenie 100 lokali do końca 2024 r.

– W 2025 r. planujemy otworzyć cztery nowe lokale Burger King i około 26 punktów Popeyes w regionie. Cały plan na 2025 r. zakłada uruchomienie 60 restauracji na trzech rynkach: w Polsce, Czechach i Rumunii – informuje Jerzy Tymofiejew, prezes Rex Concepts.

Fundusz McWin, który finansuje rozwój marek Popeyes i Burger King, dotychczas wydał na Rex Concepts100 mln euro.

– Jesteśmy w trakcie ustalania planu inwestycyjnego na 2025 r. Każda restauracja to koszt około  750 tys. euro – mówi prezes Rex Concepts.

McDonald’s ma w Polsce ponad 550 lokali, KFC – 380, a Burger King prowadzi obecnie 78 punktów.

– Dostrzegamy ogromny potencjał rozwoju Burger Kinga i Popeyes w Polsce. W długoterminowej perspektywie zwiększenie ich liczby do 500 jest realne. W Rumunii McDonald’s prowadzi ponad 100 lokali, a my, wraz z AmRestem, zarządzamy już ponad 30 restauracjami. Planujemy rozbudowę sieci do 100-150 lokali. W Czechach, gdzie McDonald’s i KFC mają ponad 120 lokali, a Burger King 50, zakładamy potrojenie tej liczby. Okres obowiązywania naszej umowy masterfranczyzowej z właścicielem marki trwa od 2022 do 2031 r. Do końca 2031 r. planujemy otworzyć 700 lokali pod oboma brandami na wszystkich trzech rynkach – dodaje Jerzy Tymofiejew.

Warto wiedzieć

Rex Concept – kto za tym stoi?

Rex Concepts to część funduszu McWin, założonego przez Henry’ego McGoverna, byłego prezesa AmRest Holdings. Spółka pełni rolę masterfranczyzobiorcy, co daje jej pełne prawa do rozwoju marek Popeyes i Burger King w Polsce, Czechach i Rumunii.

Firma powstała we wrześniu 2022 r., przejmując 20 lokali Burger King w Polsce od poprzedniego franczyzobiorcy. Działa równolegle z firmą AmRest, zarządzającą 46 lokalami Burger King w Polsce, ale bez prawa do dalszego rozwoju marki, pełniąc jedynie funkcję subfranczyzobiorcy.

Obecnie Rex Concepts zatrudnia 1,8 tys. pracowników w Polsce, Czechach i Rumunii.

XYZ

Zarząd Rex Concepts otwarty na rozwój portfolio i ekspansję na nowe rynki

Rex Concepts inwestuje w różnorodne lokalizacje, takie jak centra handlowe oraz lokale przy głównych ulicach, ale największy potencjał upatruje w formacie drive-thru. Aż 80 proc. inwestycji będzie dotyczyć właśnie wolnostojących obiektów drive-thru. Restauracje pod marką Popeyes i Burger King są otwierane w miastach powyżej 80 tys. mieszkańców, choć firma rozważa również mniejsze miejscowości o wielkości 50-60 tys. mieszkańców, szczególnie w przypadku Burger Kinga, który jest już obecny we wszystkich większych miastach w Polsce.

Zdaniem eksperta

Fast food – preferencja dla powtarzalności

Badania psychologów pokazują, że chętniej wybieramy miejsca, które już znamy, co tłumaczy nieustanny sukces barów szybkiej obsługi. To tam klienci otrzymują produkt o stałej jakości i powtarzalnym standardzie obsługi. Właśnie dlatego lokale fast food przyciągają większe zainteresowanie niż np. restauracje z gwiazdkami Michelin. Potrzeba doświadczenia czegoś nowego nie jest tak silna, jak chęć zjedzenia sprawdzonego posiłku, który w przeszłości okazał się smaczny, pożywny i nieszkodliwy.

Fast foody odporne na zawirowania rynkowe

Znane lokale szybkiej obsługi często oferują konsumentom obietnicę powtarzalności, co również przyciąga klientów szukających sprawdzonej jakości i przewidywalności.

– W dłuższej perspektywie ten sektor jest jednym z najbardziej odpornych na wszelkie zawirowania gospodarcze. Potwierdził to kryzys covidowy, z którego segment QSR wyszedł obronną ręką – tłumaczy Jerzy Tymofiejew.

Jego zdaniem kluczowym czynnikiem jest cena. W porównaniu do innych form gastronomii lokale fast food stanowią tańszą alternatywę dla klientów. W czasie trudności ekonomicznych, kiedy konsumenci muszą ograniczać wydatki, QSR staje się opcją pierwszego wyboru.

– Zaletą takich lokali jest ich rezyliencja, czyli odporność na kryzysy i wahania rynkowe. Kolejnym atutem jest możliwość sprzedaży produktów przez różne kanały. Dziś to nie tylko jedzenie na miejscu, ale także dostawy własne (bezpośrednio realizowane przez kurierów danego lokalu), delivery (rynek dostaw jedzenia realizowany przez zewnętrzne firmy np. Pyszne.pl, Uber East, czy Glovo) oraz drive-thru, gdy zamówienia są składane i odbierane z samochodu bez konieczności opuszczania pojazdu. Globalnie segment QSR rozwija się najszybciej w gastronomii, z rocznym wzrostem na poziomie ponad 9 proc. – wylicza Jerzy Tymofiejew.

W 2022 r. Rex Concepts skupił się na poprawie marki Burger King, osiągając średni wzrost sprzedaży o 13 proc. r/r.

Zdaniem eksperta

Rynek QSR jest mocno perspektywiczny pod warunkiem przemyślanej strategii

Plany rozwoju Rex Concepts są jak najbardziej realistyczne, zwłaszcza że wspierają je solidne zasoby finansowe i ludzki kapitał – w tym Henry McGovern, założyciel sieci AmRest (operator marek takich jak Starbucks, KFC, Pizza Hut) oraz zespół doświadczonych managerów. Popeyes i Burger King mają potencjał, aby konkurować z KFC i McDonald’s. Firmy o takiej skali inwestują z rozmachem, co potwierdza plan otwarcia 700 lokali w Polsce, Czechach i Rumunii w nadchodzących latach. W tym segmencie albo działa się na dużą skalę, albo w ogóle – co inwestorzy grupy dobrze rozumieją.

Rynek QSR w Polsce i regionie oferuje szerokie perspektywy, pod warunkiem zastosowania przemyślanej strategii, dużej skali i odpowiedniego finansowania. Na polskim rynku jest miejsce dla dwóch, a nawet trzech silnych graczy z segmentu kurczaków, podobnie sytuacja wygląda w obszarze burgerów. Tutaj nadal jest pole do zagospodarowania i to nie tylko dla międzynarodowych gigantów. Polskie firmy z odpowiednim kapitałem również mają szansę zdobyć swój kawałek QSR-owego tortu.

Przykładem jest polska sieć Pasibus, posiadająca ponad 30 lokali w całej Polsce, z jasno określonym planem rozwoju i unikalną ofertą, czy polskie koncepty kebabowe, jak Berlin Doner Kebab, które udowadniają, że mogą być skalowalnym biznesem.

Polski rynek gastronomiczny jest rozwinięty, ale nadal ma potencjał na kolejne lokale – m.in. z uwagi na planowane budowy tysięcy kilometrów autostrad, przy których powstaną MOP-y i nowe restauracje. Galerie handlowe oraz parki typu convenience również nie mają wyłączności na koncepty gastronomiczne, co sprawia, że Popeyes działający obok KFC może stanowić atrakcyjną alternatywę dla klientów. Rola przedmieść i osiedli także rośnie, co daje dodatkowy potencjał rozwojowy. Trzeba pamiętać również o ekspansji w regionie – zwłaszcza w Rumunii, gdzie rynek QSR jest obiecujący.

Polski rynek gastronomiczny jest uważnie obserwowany przez zagraniczne marki z dwóch powodów: po pierwsze, liczy około 40 mln osób, w tym emigrantów, a po drugie, jest rozwinięty i oferuje wysoką jakość. Kolejne światowe marki planują debiut w Polsce, jak choćby Wendy’s – popularna amerykańska sieć fast food. 
Mimo dużej konkurencji na polskim rynku fast food wciąż jest przestrzeń na nowe koncepty. W szczególności istnieje duże zapotrzebowanie na lokale oferujące unikalne, wyspecjalizowane menu, które odpowiadają na konkretne potrzeby konsumentów, takie jak zdrowa żywność, dieta roślinna, czy produkty wolne od alergenów – mówi Sławek Głomski, szkoleniowiec, ekspert w branży HORECA, twórca Podcastu Gastronomicznego,.

Mini wywiad

Klienci fast food poszukują nie tylko szybkości, ale i jakości

Jak wygląda dzisiejszy rynek fast food w Polsce?

Sławek Głomski, szkoleniowiec, ekspert w branży HoReCa, twórca Podcastu Gastronomicznego: Według ostatnich raportów, w tym badań firmy PMR oraz analiz GfK i KPMG, polski rynek gastronomiczny systematycznie rośnie. Rynek HoReCa w Polsce wart jest około 38 mld zł, a segment fast food to jeden z najszybciej rozwijających się sektorów. W 2022 r. fast food stanowił około 20 proc. rynku gastronomicznego, a wzrost ten napędza zarówno rosnąca popularność jedzenia na wynos, jak i zmieniający się styl życia Polaków, którzy coraz częściej wybierają szybkie i wygodne posiłki. Prognozy wskazują, że tempo wzrostu tego segmentu będzie przyspieszać w najbliższych latach.

Kim są klienci fast foodów w Polsce?

Statystyki pokazują, że to nie tylko młodzi ludzie. Choć ten segment jest szczególnie popularny wśród osób w wieku 18-34 lat, rośnie również zainteresowanie wśród starszych pokoleń. Klienci fast foodów to osoby szukające szybkiego posiłku, ale także ci, którzy traktują wizytę jako formę relaksu, szybką przerwę w podróży czy alternatywę dla tradycyjnych restauracji. Raporty wskazują, że Polacy odwiedzają fast foody średnio raz w tygodniu, a liczba ta wzrasta wraz z pojawianiem się nowych lokali i poszerzaniem oferty.

Zmienia się również profil konsumenta – coraz więcej osób poszukuje produktów o wyższej jakości, zdrowszych i bardziej zróżnicowanych smakowo. To zapotrzebowanie na bardziej wyrafinowane dania fast food sprawia, że na rynku wciąż jest miejsce na nowe koncepcje, które odpowiadają na te potrzeby.

Jakie są potrzeby rynku i oczekiwania konsumentów? Czego chcą Polacy?

Badania pokazują, że klienci fast foodów poszukują nie tylko szybkości, ale również jakości. W ostatnich latach rośnie trend w stronę fast casual, łączącego elementy fast foodu z restauracjami casual dining. W odpowiedzi na te potrzeby rośnie liczba lokali oferujących zdrowsze, bardziej zróżnicowane i wyższej jakości posiłki – np. wegańskie, bezglutenowe czy z lokalnych składników.

Ponadto istotne stają się kwestie ekologiczne i zrównoważonego rozwoju. Konsumenci, zwłaszcza pokolenie Z i młodsi millenialsi, oczekują, że lokale fast food będą dbały o środowisko, stosowały biodegradowalne opakowania i korzystały z lokalnych produktów.

Czy jest miejsce na nowe lokale fast food?

Mimo dużej konkurencji na rynku fast food w Polsce wciąż istnieje przestrzeń na nowe koncepty. Szczególne zapotrzebowanie dotyczy lokali oferujących unikalne, wyspecjalizowane menu, które odpowiada na konkretne potrzeby konsumentów, jak zdrowa żywność, dieta roślinna czy produkty bez alergenów. Inicjatywy koncentrujące się na jakości składników, proekologicznych rozwiązaniach i różnorodności menu mogą przyciągnąć nowych klientów i wypełnić nisze na rynku.

Polski rynek fast food, choć wydaje się nasycony, wciąż oferuje przestrzeń na nowe inicjatywy, zwłaszcza te odpowiadające na aktualne trendy i potrzeby konsumentów. Dążenie klientów do szybkiej, ale jednocześnie zdrowej i ekologicznej oferty tworzy okazję do rozwoju innowacyjnych konceptów. Coraz bardziej świadomi wyborów kulinarnych Polacy sprzyjają rozwojowi segmentu fast casual i niszowych fast foodów.

Dla przedsiębiorców planujących otwarcie lokalu typu fast food kluczem do sukcesu będzie umiejętność odpowiedzi na te oczekiwania i wyróżnienie się na tle konkurencji.

Główne wnioski

  1. Rynek HoReCa w Polsce jest wart około 38 mld zł, a segment fast food jest jednym z najszybciej rozwijających się w tej branży. Co ciekawe, prognozy wskazują, że wzrost ten nie spowolni, a wręcz przeciwnie – będzie przyspieszał w najbliższych latach.
  2. Polski rynek gastronomiczny jest dzisiaj bardzo mocno rozwinięty, jednak nawet tutaj jest jeszcze sporo miejsca dla kolejnych lokali, m.in. ze względu na to, że nadal będzie do zagospodarowania kilka tysięcy kilometrów autostrad, przy których powstaną kolejne MOPy i restauracje.
  3. Rex Concepts goni McDonald’s. Do końca 2031 r. planuje otworzyć 700 lokali pod dwoma brandami (Burger King i Popeyes) i na trzech rynkach (Polska, Rumunia, Czechy).