Dojrzałość – niedoceniona sztuka dorosłości
W najnowszym odcinku „Harmonii” tematem rozmowy jest dojrzałość – jej znaczenie, różnorodne oblicza oraz to, co może nam odebrać, a co dać. Gościem odcinka jest prof. Tomasz Sobierajski, socjolog, wakcynolog społeczny i współautor książki „Dojrzałość. Jak się odnaleźć w kulturze zdziecinnienia?”. Profesor podzielił się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami na temat tej złożonej cechy, która wydaje się coraz bardziej kluczowa we współczesnym społeczeństwie.
Z tego odcinka dowiesz się…
- Jak definiujemy dojrzałość na różnych etapach życia?
- Dlaczego przewidywalność i odpowiedzialność są kluczowe w relacjach?
- Jak popkultura i współczesne trendy sprzyjają zdziecinnieniu?
Obejrzyj lub posłuchaj
Wideocast
Powiększ wideo
Wideocast
Powiększ wideo
Czym jest dojrzałość?
Prof. Sobierajski przyznaje, że nie ma jednoznacznej definicji dojrzałości. – Nawet jeśli przyjmiemy metryczkową dojrzałość od 18. roku życia, to na przestrzeni dekad zmieniają się jej oczekiwania i znaczenie. Dziś wymaga ona elastyczności, bo życie wymusza redefinicję dojrzałości na każdym etapie – tłumaczy.
Definicję dojrzałości porównuje do procesu ewolucyjnego. Wspomina, że to, co uważał za dojrzałe w wieku 20 lat – posiadanie pracy, założenie rodziny – dziś może mieć zupełnie inny wymiar.
– Dojrzałość to także akceptacja potrzeb innych oraz gotowość do zmiany definicji tego, co dla nas samych oznacza dorosłość – dodaje.
Czy wszyscy musimy być dojrzali?
Profesor wskazuje, że choć dojrzałość nie jest obowiązkowa, to jej brak często prowadzi do problemów w relacjach osobistych i zawodowych.
– Niedojrzałe osoby bywają fascynujące na początku – ich nieprzewidywalność może być pociągająca. Jednak na dłuższą metę stają się trudne do zniesienia – mówi.
Sobierajski podkreśla także rolę stabilności i przewidywalności w relacjach. – Dojrzałość daje nam poczucie bezpieczeństwa – zarówno dla nas samych, jak i dla innych – wyjaśnia.
Dlaczego dorośli bywają dziecinni?
Współczesne społeczeństwo, według Sobierajskiego, sprzyja zdziecinnieniu. Wskazuje na popkulturę i marketing, które promują nieodpowiedzialność i powierzchowność.
– To wygodne – oddać odpowiedzialność komuś innemu, jak w dzieciństwie, gdy to rodzic decydował o wszystkim – zauważa.
Z badań wynika, że niemal połowa Polaków woli rządy „silnej ręki” zamiast demokracji. –To symboliczne oddanie władzy silnemu rodzicowi – wyraz społecznej niedojrzałości – komentuje.
Według profesora dojrzałość to przede wszystkim odpowiedzialność i komunikacja. Ważne jest także umiejętne dostosowanie się do różnych ról życiowych.
– Znam osoby, które są dojrzałe w pracy, ale niedojrzałe w relacjach rodzinnych. Dojrzałość nie jest jednowymiarowa – to proces – podkreśla Sobierajski.
Czy warto się trudzić?
– Dojrzałość daje święty spokój, poczucie bezpieczeństwa i wolność – mówi profesor, dodając, że życie zgodne z własnymi wartościami to jeden z kluczowych aspektów dorosłości. Z drugiej strony dojrzałość może odbierać spontaniczność i beztroskę, szczególnie gdy pojawia się wcześnie, na skutek trudnych doświadczeń.
Pomimo wyzwań związanych z dojrzewaniem, Tomasz Sobierajski podkreśla, że warto podjąć ten wysiłek. – Dojrzałość pozwala odnaleźć spokój i harmonię. To proces, który trwa całe życie, ale nagrody są tego warte – podsumowuje.