Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes Newsy

Koleją w 17 minut z Warszawy do CPK. Są zaktualizowane prognozy ruchu

Ponad 140 mln pasażerów kolei dalekobieżnej, 70 tys. na dobę między CPK a Warszawą – takich liczb możemy się spodziewać do 2050 r. Spółka Centralny Port Komunikacyjny przedstawiła zaktualizowane prognozy dotyczące ruchu na kolei na kolejne dziesięciolecia.

Na wizualizacji znajduje się podziemny dworzec kolejowy CPK przy terminalu. Nawet połowa pasażerów może dojeżdżać na lotnisko pociągiem
Zaktualizowane prognozy ruchu pasażerskiego na kolei wskazują, że w 2035 r. między Warszawą a Łodzią można spodziewać się 70,5 tys. pasażerów. Fot. mat. prasowe

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jakie są prognozy dla ruchu kolejowego dalekobieżnego.
  2. Który wariant zdaniem spółki będzie najbardziej zbliżony do rzeczywistości.
  3. Jaki będzie czas dojazdu do CPK i ruch pasażerski na tej linii.

Spółka Centralny Port Komunikacyjny przedstawiła zaktualizowaną prognozę Pasażerskiego Modelu Transportowego (PMT). To narzędzie analityczne, które służy do wykonywania szacunków ruchu z uwzględnieniem różnych środków transportu.

– Te informacje są jednymi z najważniejszych w projekcie CPK. Projekt kolejowy jest w pierwszym etapie dwa razy droższy niż budowa lotniska. Budujemy tę kolej za pieniądze publiczne, więc inwestycje muszą być oparte na twardych liczbach. Wcześniej pokazywano piękne liczby i rysunki, za którymi nic nie stało. Nie chcę, żeby to się kiedykolwiek powtórzyło – mówi Maciej Lasek, pełnomocnik ds. budowy CPK i wiceminister infrastruktury.

Prognozy dla kolei są kompatybilne z prognozami ruchu lotniczego, ale też uwzględniają nie tylko Polskę, a cały region Europy Środkowo-Wschodniej. Model został także rozbudowany o 11 lotnisk zagranicznych, m.in. Pragę, Wiedeń i Berlin. Zdaniem Macieja Laska Pasażerski Model Transportowy to obecnie najlepszy model prognostyczny, który cały czas ewoluuje. Aktualizacja była niezbędna, ponieważ zwiększono planowaną maksymalną prędkość, z którą mają poruszać się pociągi z 250 do 320 km/h. Kolejna aktualizacja prognoz ma nastąpić w przyszłym roku.

Cztery scenariusze

CPK przedstawił cztery scenariusze możliwego rozwoju ruchu pasażerskiego dalekobieżnego na kolei – w wariancie bazowym, optymistycznym, pesymistycznym i dynamicznego rozwoju rynku. Nowe prognozy są bardziej optymistyczne od poprzednich stosowanych przez spółkę.

Podczas gdy na koniec 2025 r. liczba podróżnych w przewozach dalekobieżnych kolei sięgnie 84-85 mln, już za pięć lat możemy spodziewać się 103 mln pasażerów kolei dalekobieżnej w wariancie bazowym, natomiast w wariancie optymistycznym – nawet 130 mln rocznie.  

W perspektywie długoterminowej do 2050 r. w wariancie bazowym władze spółki spodziewają się przekroczyć liczbę 120 mln pasażerów na przewozach dalekobieżnych. W optymistycznej wersji ma to być aż 158 mln pasażerów rocznie.  

Ikona wykres interaktywny Wykres interaktywny
Ikona pełny ekran Pełny ekran

– Myślę, że będziemy poruszać się między wariantem bazowym a wariantem dynamicznego rozwoju ruchu – mówi Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury.

Sumarycznie, czyli biorąc pod uwagę połączenia dalekobieżne i regionalne, minister infrastruktury spodziewa się przekroczenia ponad 600 mln podróżnych w 2030 r.

Bardzo ważny igrek

W przypadku linii „Y” największej liczby pasażerów można spodziewać się na odcinku między Warszawą a Łodzią. W wariancie bazowym jest mowa o 70,5 tys. podróżnych, co można porównać do 175 pełnych pociągów Pendolino, przekazał Piotr Rachwalski, członek zarządu CPK. Te wartości rosną z kolejnymi latami – w 2050 r. można spodziewać się 78 tys. podróżnych w wariancie dobowym.

– Zarzuca się nam, że skupiamy się na linii „Y”, ale jest to pierwsza budowana od zera duża sieć w tej części Europy, właściwie pierwsza budowana od dekad. Dla porównania, obecnie na Centralnej Magistrali Kolejowej (CMK) między Włoszczową a Grodziskiem Mazowieckim mamy potoki pasażerów wielkości kilkunastu tysięcy pasażerów na dobę – dodaje Piotr Rachwalski.

Kolejne miejsce pod względem spodziewanego natężenia ruchu dobowego zajmuje odcinek z Łodzi do Sieradza (33,5 tys. osób na dobę), w którym to mieście linia KDP „Y” rozgałęzia się na Wrocław i Poznań. To też przekłada się na rozdzielenie potoków ruchu (po 16-18 tys. pasażerów dziennie).

Spółka spodziewa się również 30,6 tys. pasażerów na dobę na stacji CPK w 2035 r., co przekłada się na 11 mln pasażerów rocznie. Potencjał ruchu jest tu znaczący – w 2050 r. ma to być ponad 48 tys. pasażerów dobowo, czyli 17,6 mln w ciągu roku. To tyle, ile obsługuje dziś stacja Katowice Główne.

– Ten dworzec [kolejowy na CPK – red.] z ruchem wielkości 30 tys. pasażerów, sytuowałby się na poziomie ruchu Warszawa Wschodnia czy Gdańsk Wrzeszcz. Każda z tych odnóg pokazuje ruch większy niż teraz na jakiejkolwiek innej linii kolejowej dalekobieżnej w Polsce – porównuje Piotr Rachwalski.

Eksperci z CPK przewidują ponadto, że dojazd z Warszawy do CPK potrwa od 17 do 20 minut. Zakładają również, że 50 proc. przejazdów do CPK będzie odbywać się transportem publicznym.

Dojazd z Warszawy do CPK potrwa od 17 do 20 minut. Ok. 50 proc. przejazdów do CPK będzie odbywać się transportem publicznym.

Skorzystają mniejsze miasta

Piotr Rachwalski wskazuje, że inwestycja nie będzie służyć tylko największym miastom, ale również mniejszym i średnim. W roku 2050 największy ruch nastąpi w Zamościu, zwiększając się o ponad 400 proc.

– To może być też efektem niskiej bazy, ale jednak dane potwierdzają, że kolej jest budowana to ośrodków średnich – mówi Piotr Rachwalski.

Władze spółki przewidują, że w 2050 r. dynamiczny ruch pasażerski na kolei odnotują mniejsze miasta. Poza Zamościem ma być to Nowy Sącz (425 proc.), Grudziądz (206 proc.), Ełk (200 proc.), Sieradz (193 proc.), Białystok (181 proc.), Zielona Góra (100 proc.) czy Koszalin (76 proc.).

Wymiana pasażerska w Polsce, mat. CPK

Jak wynika z „urealnionych” harmonogramów spółki CPK, do końca 2032 r. zostanie oddany odcinek Kolei Dużych Prędkości (KDP) pomiędzy Warszawą, stacją CPK i Łodzią. Zbiegnie się to w czasie z oddaniem lotniska CPK do użytkowania. Pozostałe odcinki linii „Y”, czyli Łódź – Wrocław i Sieradz – Poznań mają zostać uruchomione do 2035 r.

O kolejności następnych spośród przygotowywanych inwestycji kolejowych rozstrzygnie projekt Zintegrowanej Sieci Kolejowej (ZSK), przygotowywany na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury przez CPK, PKP Polskie Linie Kolejowe oraz Instytut Rozwoju Miast i Regionów (IRMiR).

Główne wnioski

  1. Według zaktualizowanych prognoz CPK liczba pasażerów kolei dalekobieżnej ma przekroczyć 140 mln rocznie w wariancie bazowym i nawet 158 mln w scenariuszu optymistycznym. Wraz z połączeniami regionalnymi liczba pasażerów może sięgnąć ponad 600 mln rocznie już w 2030 roku.
  2. Pasażerski Model Transportowy uwzględnia nie tylko Polskę, ale także region Europy Środkowo-Wschodniej. Prognozy obejmują cztery scenariusze rozwoju i są cyklicznie aktualizowane, by odzwierciedlać zmiany, takie jak zwiększenie maksymalnej prędkości pociągów do 320 km/h.
  3. W 2050 r. znaczny wzrost ruchu kolejowego prognozowany jest nie tylko w dużych aglomeracjach, ale także w mniejszych miastach, takich jak Zamość, Nowy Sącz czy Grudziądz, gdzie wzrost liczby pasażerów ma sięgnąć nawet ponad 400 proc.