Skandal we Włoszech. Forum z fałszywymi zdjęciami premier Meloni i innych polityczek zamknięte po fali oburzenia
We Włoszech zamknięto forum internetowe Phica, na którym publikowano przerobione zdjęcia tysięcy kobiet, w tym premier Giorgii Meloni i innych polityczek. Decyzja zapadła po licznych skargach oraz krytyce ze strony opinii publicznej i posłanek.
Forum Phica, którego nazwa nawiązywała do wulgarnego określenia kobiecych narządów, przez lata gromadziło zmodyfikowane zdjęcia kobiet z włoskiej sceny politycznej. Fotografie były często zestawiane z obraźliwymi i seksistowskimi komentarzami.
Sprawę nagłośniła europosłanka Alessandra Moretti, która sama znalazła swoje zdjęcia na tej stronie. Złożyła zawiadomienie na policję, podkreślając, że jej wizerunek wielokrotnie kradziono z programów telewizyjnych, a następnie przerabiano i publikowano w sieci.
Na forum znalazły się także wizerunki innych znanych kobiet, m.in. Elly Schlein, liderki głównej partii opozycyjnej. Wszystkie materiały publikowano bez zgody zainteresowanych.
Moretti podkreśliła, że skargi na działalność strony składano już wcześniej, lecz portal działał „bezkarnie”. „Takie strony, które podżegają do gwałtu i przemocy, muszą być zamykane i zakazane” – stwierdziła.
Fala reakcji polityczek
Apel Moretti wsparły inne polityczki, w tym Alessia Morani, która również zgłosiła stronę. W mediach społecznościowych podkreśliła, że komentarze na forum były „nieakceptowalne i obsceniczne” oraz naruszały jej godność.
Morani wskazała, że podobne sytuacje dotykają wielu kobiet i zaapelowała, by wszystkie ofiary zgłaszały takie sprawy organom ścigania. „Jestem głęboko wstrząśnięta, ale wierzę, że musimy reagować wspólnie” – napisała.
Pod naporem krytyki administratorzy forum ogłosili w czwartek, że zamykają stronę. Twierdzili, że „toksyczne zachowania” użytkowników były efektem „niewłaściwego użycia platformy, które wypaczyło jej pierwotny charakter”.
Kolejny skandal w sieci
Sprawa wybuchła tydzień po tym, jak firma Meta zamknęła we Włoszech grupę na Facebooku pod nazwą Mia Moglie („Moja Żona”). Liczyła ona dziesiątki tysięcy członków i służyła do publikacji intymnych zdjęć kobiet, często partnerek użytkowników.
Organizacja Meta podała, że grupa została zlikwidowana z powodu „naruszenia zasad dotyczących wykorzystywania seksualnego dorosłych”. Sprawa stała się głośna dzięki presji aktywistów walczących z przemocą wobec kobiet.
Aktywistka Sabrina Frasca z organizacji Differenza Donna podkreśliła, że cyfrowe narzędzia coraz częściej stają się środkiem do kontrolowania, upokarzania i atakowania kobiet.
Martina Semenzato, przewodnicząca parlamentarnej komisji ds. badania przypadków zabójstw kobiet, oceniła, że używanie nieautoryzowanych zdjęć „budzi przerażenie”.
Źródło: Euronews