Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
NanoAnaliza

Słabnąca pozycja nauczycieli na rynku pracy w ostatnich 15 latach. Konsekwencje ekonomiczne

Ikona wykres interaktywny Wykres interaktywny
Ikona pełny ekran Pełny ekran

Dane i założenia

Zazwyczaj pojawiające się dane ograniczają się do pensji zasadniczych. W poniższej analizie skompilowałem dane uwzględniające nie tylko podstawowe wynagrodzenie nauczycieli. Obejmują one również dodatki (za wysługę lat, motywacyjne, funkcyjne), godziny ponadwymiarowe oraz nagrody. Przeliczone są na pełny wymiar etatu.

Dane dla lat 2009-2021 obejmują nauczycieli stażowych, kontraktowych, mianowanych oraz dyplomowanych. Zgodnie z nowelizacją ustawy – od 1 września 2022 r. zlikwidowano stopnie awansu zawodowego nauczyciela stażysty i nauczyciela kontraktowego. Dane za 2023 r. obejmują zatem nauczycieli początkujących, mianowanych oraz dyplomowanych. Brak jest pełnych danych za 2022 r. – na wykresie założyłem dla tego roku średnią z 2021 i 2023 r.

W przypadku 2024 r. skorzystałem z uproszczonych założeń. Zachowałem strukturę poszczególnych typów nauczycieli z 2023 r. Na to nałożyłem przewidziane w ustawie budżetowej na 2024 r. (UB2024) znaczne podwyżki.  Wynagrodzenia nauczycieli mianowanych i dyplomowanych o 30 proc., a wynagrodzenia nauczycieli początkujących o 33 proc. Mam świadomość upraszczających założeń, lecz nie sposób pominąć działania koalicji rządzącej. Faktyczne dane zostaną opublikowane przez GUS pod koniec października.

Słabnąca pozycja nauczycieli na rynku pracy

Jaki obraz wyłania się z tych danych porównujących średnie wynagrodzenia nauczycieli do przeciętnej pensji w gospodarce narodowej lub płacy minimalnej? Raczej ponury, jeśli uważamy, że edukacja jest jednym z najważniejszych czynników długoterminowego wzrostu gospodarczego. O roli kapitału ludzkiego w rozwoju pisałem przy okazji analizy o Ameryce Łacińskiej.

Warto zwrócić uwagę, że w badanym okresie dynamika płacy minimalnej była wyższa od przeciętnego wynagrodzenia. Wzrosła ona w latach 2009-2024 o 234 proc., natomiast średnia płaca o 164 proc. Z tego względu relatywne „osuwanie się” pensji nauczycieli względem płacy minimalnej jest większe. W 2011 r. średnie wynagrodzenie nauczycieli stanowiło 2,9-krotność płacy minimalnej. W „dołku” z 2023 r. już tylko 2-krotność. Podwyżka z UB2024 pomogła najprawdopodobniej podnieść ten poziom do 2,2-krotności, lecz wciąż ta relacja pozostaje poniżej długoterminowej średniej.

W stosunku do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej najwyższy poziom pensji nauczycieli odnotowano w latach 2012-2013. Przewyższały je o 20 proc. Ich dość systematyczny spadek spowodował, że w 2023 r. pensje nauczycieli wyrównały się z przeciętnym wynagrodzeniem. Warto zauważyć, że osoby z wyższym wykształceniem zarabiają więcej, a zatem pensje nauczycieli wśród tej grupy są niższe.

Jak ważni są nauczyciele?

Według badania R.Chetty, w którym monitorowano 2,5 mln uczniów przez 20 lat w USA, nauczyciele szkół podstawowych i średnich, którzy pomagają swoim uczniom w podnoszeniu wyników standaryzowanych testów, mają szeroki i długotrwały pozytywny wpływ na życie tych uczniów, wykraczający poza kwestie szkolne. Obejmują one m.in. niższy wskaźnik ciąż wśród nastolatek, wyższy wskaźnik przyjmowania na studia wyższe oraz wyższe zarobki w wieku dorosłym. Ekonomiści oszacowali, że zastąpienie słabego nauczyciela przeciętnym nauczycielem podniosłoby dochody całej klasy o około 266 tys. dolarów.

Takich badań dla Polski nie przeprowadzono. Ale jest oczywiste, że słaba motywacja w postaci relatywnie niskich zarobków może powodować z czasem, że zasób nauczycieli traci na jakości. Nie pomoże też jednorazowa podwyżka, potrzebna jest systematyczna polityka w tym zakresie.