Gazprom podpisał 30-letni kontrakt z Chinami. Powstanie też nowy, duży gazociąg

Są gospodarcze efekty wizyty Władimira Putina w Chinach. Po pierwsze powstanie duży rurociąg Siła Syberii-2. A po drugie Rosja zgodziła się – przez 30 lat – dostarczać Państwu Środka gaz. Jednak po niższej cenie, niż dostawały go kraje Europy.

Po trójstronnym spotkaniu Władimira Putina, Xi Jinpinga i prezydenta Mongolii Ukhnaagiina Khurelsukha Gazprom wydał komunikat, że wreszcie podpisano kontrakt na budowę rurociągu Siła Syberii-2. Gazociąg ma rocznie przesyłać 50 miliardów metrów sześciennych paliwa z zachodniej Rosji do północnych Chin – pisze CNN.

Jednocześnie jednak Chiny wygrały negocjacje z rosyjskim koncernem. Okazuje się bowiem, że Pekin zawarł z Moskwą 30-letnią umowę na dostawy surowca po dużo niższej cenie, niż Gazprom sprzedawał go Europie.

Po negocjacjach z Mongolią, Putin i Xi wreszcie odbyli swoje pierwsze oficjalne dwustronne rozmowy. Odkąd bowiem rosyjski dyktator przybył w niedzielę do Chin, spotykał się z chińskim przywódcą jedynie razem z innymi liderami, zaproszonymi na rocznicę zakończenia II wojny światowej.

Xi nazwał Putina „starym przyjacielem” i zapewnił, że Rosja i Chiny „przetrwały zmieniającą się sytuację na świecie”. Dodał także, że „Chiny chcą współpracować z Rosją, by wspierać wzajemny rozwój, a także zbudować sensowny i sprawiedliwy globalny system rządów”.