Indeks PMI w listopadzie ponownie wzrósł

Indeks PMI dla polskiego przemysłu w listopadzie wyniósł 49,1 pkt. Oznacza to wzrost w porównaniu do października, kiedy analogiczny odczyt wyniósł 48,8 pkt. Nastroje wśród przedsiębiorców z sektora ulegają poprawie piąty miesiąc z rzędu, choć nadal znajdują się poniżej neutralnego poziomu 50 pkt.

Ostateczny odczyt okazał się nieznacznie wyższy od prognoz. Konsensus rynkowy spodziewał się, że indeks PMI wyniósł w listopadzie 49 pkt.

Według firmy S&P Global, w listopadzie firmy z sektora zgłosiły nieznacznie szybsze tempo spadku nowych zamówień. W tym zakresie ujemne odczyty utrzymują się ósmy miesiąc z rzędu. Z kolei pierwszy raz od marca przedsiębiorcy zgłosili nieznaczny wzrost sprzedaży eksportowej.

"Poziom produkcji w listopadzie niemal się ustabilizował – ostatni spadek był najsłabszy w trwającym siedmiomiesięcznym okresie pogorszenia. Najczęściej wskazywane przyczyny niższej produkcji to zmniejszona liczba zamówień, słabszy popyt i spowolnienie gospodarcze" - wskazano w badaniu S&P Global. Jak dodano, niektóre firmy wskazywały jako powody spadków także wygaśnięcie kontraktów z klientami i wypełnione magazyny. Część zgłosiła jednak wzrost produkcji, co było powiązane z pozyskaniem nowych klientów.

Choć trendem dominującym w branży jest spadek nowych zleceń, co przełożyło się na zmniejszenie zaległości produkcyjnych - najszybszym od czterech miesięcy. Brak presji na zwiększenie mocy produkcyjnych pociągnął za sobą siódmy miesiąc z rzędu redukcji zatrudnienia, choć w wolniejszym tempie niż to miało miejsce w ostatnich badaniach.

Producenci dóbr odnotowali utrzymujący się wzrost aktywności zakupowej. Nie przełożyło się to na zwiększenie zakupów surowców, ponieważ sektor nadal korzysta ze zgromadzonych przez ostatnie miesiące zapasów.

Przedstawiciele przemysłu pozostają optymistyczni w kwestii zwiększenia produkcji w nadchodzących 12 miesiącach. Oczekują wzrostu popytu, który ma pomóc we wprowadzeniu nowych produktów na rynek. Niemniej skala nastrojów osłabła do najniższego poziomu od czterech miesięcy i pozostaje poniżej długoterminowej średniej.

Ekonomiści o listopadowym PMI - widać poprawę koniunktury w sektorze

W ocenie analityków z ING Banku Śląskiego listopadowy odczyt PMI pokazuje "nisko-inflacyjny" wzrost gospodarczy, przejawiający się wolnym odbiciem przemysły, słabym rynkiem pracy i spadkiem presji cenowej. "Pozytywem jest wolniejszy spadek produkcji (najmniej od maja) i nowych zamówień (najwolniej od kwietnia). Ale za niską inflacją przemawia przyspieszenie spadku zatrudnienia. Firmy wolniej zastępują odchodzących pracowników" - napisali eksperci we wpisie na platformie X.

Z kolei ekonomiści z PKO BP w komentarzu do odczytu PMI wskazali, że wzrost jest częściowo powiązany z sezonowością indeksu, choć dane i tak wskazują na stopniową poprawę koniunktury.

"Uważamy, że perspektywy dla krajowego przetwórstwa rysują się w jaśniejszych barwach niż sugeruje raport PMI. 'Twarde dane' GUS o produkcji sygnalizują mocne ożywienie w ostatnich miesiącach w szeregu branż, szczególnie w produkcji dóbr inwestycyjnych. Poprawie w kolejnych miesiącach sprzyjać powinno wydatkowanie środków z KPO, publiczne inwestycje infrastrukturalne i poprawa koniunktury u partnerów handlowych" - wskazali analitycy PKO BP.