Prezydenci krajów V4 chcą zacieśnić współpracę. Karol Nawrocki chce, by Polska stała się hubem gazowym dla regionu

Prezydent Karol Nawrocki stwierdził na spotkaniu grupy V4 na Węgrzech, że „Polska może być hubem dla regionu”. Zapewnił, że poczynił już „wstępne ustalenia” z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Prezydenci wszystkich czterech krajów nawoływali do zacieśnienia współpracy.

– Polska może być hubem dla naszego regionu i już wstępne ustalenia poczyniłem z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem – powiedział prezydent Nawrocki w trakcie spotkania prezydentów krajów grupy V4 w Ostrzyhomiu na Węgrzech .

– Cel jest oczywiście jasny: systematyczne ograniczenie rosyjskich wpływów w Europie – dodał.

W środę Węgry zgłosiły swój sprzeciw wobec unijnego planu wygaszania importu rosyjskiego gazu.

Według prezydenta Polska, mając dostęp do morza, „jest współodpowiedzialna za dostarczanie energii, czy konkretnie gazu, do naszego regionu”. Jak podkreślił, bezpieczeństwo energetyczne to zasadnicza kwestia dla państw V4.

– Niepodległość energetyczna jest także wyrazem suwerenności każdego z naszych państw – podkreślił prezydent. Według niego największym wyzwaniem dla bezpieczeństwa regionu jest „odradzający się rosyjski imperializm”. Prezydent przypomniał też o działaniach hybrydowych oraz atakach na infrastrukturę krytyczną. Dodał, że „tylko utrzymanie silnej obecności Stanów Zjednoczonych i NATO w naszej części Europy jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo i obronę” przed Rosją.

Cel: zacieśnić współpracę

– Nasz region osiąga wyniki lepsze od średniej Unii Europejskiej pod względem wzrostu wydajności, ale to zasadniczo wynika jeszcze z efektu nadrabiania zaległości rozwojowych. Dlatego też popieramy działania mające na celu wzmocnienie konkurencyjności, ale jednocześnie w przypadku transformacji ekologicznej i cyfrowej musimy podejmować działania uwzględniające interesy przemysłu i gospodarki – mówił prezydent Węgier Tamas Sulyok na konferencji w trakcie spotkania.

Z kolei prezydent Słowacji Peter Pellegrini zapewnił, że format V4 jest dla Słowacji „nadzwyczaj ważny”. Nawoływał też do zacieśnienia współpracy w ramach grupy i podkreślił, że „Europa powinna usłyszeć głos” regionu.

W podobnym tonie wypowiedział się prezydent Czech Petr Pavel. Były generał podkreślił, że istnieje potencjał, by w różnych obszarach tę współpracę rozszerzyć i przyspieszyć już istniejący rozwój Środkowej Europy. Według niego kraje V4 powinny rozmawiać o różnicach, bo „zrozumienie siebie nawzajem jest podstawą” trwania dobrych relacji między sąsiadami.

– Gospodarczo, komunikacyjnie, z punktu widzenia energetyki i z wielu innych jesteśmy połączeni – podkreślił czeski prezydent.

Grupa Wyszechradzka, znana również jako V4, powstała z przekształcenia tzw. Trójkąta Wyszechradzkiego po rozpadzie Czechosłowacji. Grupa bierze nazwę od węgierskiego miasta Wyszechrad, które w XIV wieku dwukrotnie było miejscem zjazdów królów Węgier, Czech i Polski. Obecnie rotacyjną prezydencję w grupie sprawują Węgry.

Źródło: PAP