NanoAnaliza

Sprzedaż detaliczna rośnie. Głównym motorem zwiększony popyt na dobra trwałe

Ikona wykres interaktywny Wykres interaktywny

Sprzedaż detaliczna w listopadzie mierzona w cenach stałych wzrosła o 3,1 proc. r/r, wynika z danych GUS. To nieco słabszy wynik niż w październiku, kiedy dynamika wyniosła 5,4 proc. r/r. Generalnie jest to jednak bardzo solidny wzrost, zwłaszcza, że za część obniżonej dynamiki odpowiadają niekorzystne efekty kalendarzowe w listopadzie, tj. mniejsza liczba dni handlowych.

Ikona wykres interaktywny Wykres interaktywny

Głównym motorem wzrostu sprzedaży detalicznej jest zwiększony popyt na dobra trwałe. W listopadzie najsilniej rosnącą kategorią były meble oraz sprzęt RTV i AGD (16,6 proc. r/r) oraz pojazdy samochodowe, motocykle i części (12,9 proc.). W dwucyfrowym tempie wzrosła także sprzedaż odzieży (12,2 proc.).

Konsumenci mają powody do optymizmu

Wzrost popytu na dobra trwałe jest efektem poprawiającej się sytuacji konsumentów. Składa się na to kilka czynników.

Pierwszym jest wzrost dochodów realnych na skutek nominalnych wzrostów płac połączonych z niską inflacją. W listopadzie wyniósł 4,6 proc. r/r.

Drugim jest spadek stóp procentowych, co wpływa na obniżenie kosztu kredytów i zwiększa skłonność konsumentów do ich zaciągania. Według danych BIK podaż nowych kredytów gotówkowych wzrosła w październiku o prawie 16 proc. r/r, a kredytów mieszkaniowych o 45 proc.

Trzeci czynnik to odbudowa oszczędności nadszarpniętych przez inflację. Stopa oszczędności gospodarstw domowych systematycznie rosła w ciągu ostatnich trzech lat, w II kw. 2025 r. wyniosła prawie 10 proc. (ostatnie dostępne dane). To wszystko składa się na lepsze nastroje i powoduje, że konsumenci podejmują odważniejsze decyzje zakupowe.

Dobre dane, dobre prognozy

Od stycznia do listopada br. sprzedaż detaliczna wzrosła o 4,4 proc. r/r. Sprzedaż mebli, RTV i AGD wzrosła w tym okresie o 16,2 proc., a samochodów, motocykli i części o 10,7 proc. To są bardzo dobre wyniki, choć nie można określić tego boomem konsumpcyjnym. Gospodarstwa domowe podnoszą konsumpcję, ale jednocześnie w badaniach ankietowych cały czas wskazują na zwiększoną chęć do oszczędzania.

W przyszłym roku można się spodziewać dalszego wzrostu sprzedaży detalicznej. Ze względu na spodziewany niższy wzrost realnych płac oraz wspomnianą podwyższoną skłonność do oszczędzania, a także efekt bazy, dynamika może być nieco słabsza niż w 2025 roku.