Tysiące żołnierzy, Rafale dla Indonezji i 6,5 mld euro na armię. Francja świętuje Dzień Bastylii
Francja obchodzi dziś swoje najważniejsze święto narodowe – Dzień Bastylii. Główne uroczystości odbyły się w Paryżu, gdzie na Polach Elizejskich zorganizowano wielką defiladę wojskową z udziałem 7 tysięcy ludzi, 65 samolotów i gościem specjalnym – prezydentem Indonezji.
Pokaz siły i solidarności
Francuska defilada wojskowa z okazji Dnia Bastylii odbyła się dziś w Paryżu z udziałem około 7 tys. ludzi – żołnierzy, policjantów, strażaków i funkcjonariuszy żandarmerii. Na niebie pojawiło się 65 samolotów wojskowych i 34 śmigłowce, a po Polach Elizejskich przejechało 247 pojazdów i 200 koni Gwardii Republikańskiej.
Tegoroczna defilada miała na celu podkreślenie wiarygodności operacyjnej sił zbrojnych Francji oraz solidarności strategicznej z sojusznikami. Prezydent Emmanuel Macron dokonał przeglądu wojsk i zapalił wieczny ogień pod Łukiem Triumfalnym.
W defiladzie wzięli udział również uczniowie szkół wojskowych, oddziały Gwardii Republikańskiej i strażacy z paryskiej brygady – jednej z największych jednostek tego typu na świecie.
Lotniczą część pokazu rozpoczęły samoloty Patrouille de France, które zostawiły na niebie smugi w barwach flagi narodowej. Następnie nad Paryżem przeleciały maszyny z Francji i krajów sojuszniczych: Niemiec, Belgii, Włoch, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii.
Gość specjalny: Indonezja
W tym roku gościem honorowym defilady była Indonezja – największy kraj muzułmański i ważny partner Francji w regionie Indo-Pacyfiku. Na zaproszenie Macrona do Paryża przybył prezydent Prabowo Subianto.
Na czele defilady przemaszerowało około 450 żołnierzy z Indonezji, w tym 200 muzyków orkiestry marszowej. Podczas wizyty w Paryżu spodziewane są również nowe porozumienia w sprawie zakupu przez Indonezję francuskich myśliwców Rafale oraz innego sprzętu wojskowego.
Prezydent Subianto spotkał się dzień wcześniej z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Bruksela i Dżakarta ogłosiły porozumienie w sprawie umowy handlowej, która przewiduje bezcłowy dostęp indonezyjskich towarów do rynku UE.
Indonezyjska armia – siódma co do wielkości w Azji – zajmowała w 2020 roku 16. miejsce w rankingu Global Firepower, tuż za Polską.
Wsparcie NATO i nowe inwestycje
W defiladzie uczestniczyli także żołnierze z Belgii, Luksemburga i Finlandii, odzwierciedlając międzynarodowy wymiar wydarzenia. Finowie reprezentowali siły UNIFIL – misji pokojowej ONZ w Libanie. Przez Pola Elizejskie przemaszerowała również załoga fregaty rakietowej Auvergne, która wielokrotnie operowała na Bałtyku w ramach misji NATO.
Wyróżniono także udział 7. brygady pancernej wojsk lądowych, która stacjonuje w Besançon i uczestniczy w misji w Rumunii. Żołnierze brygady zaprezentowali się nie w paradnych, lecz bojowych mundurach, aby pokazać gotowość bojową.
Defiladę zamknęła Legia Cudzoziemska oraz kawaleria Gwardii Republikańskiej. Przez paryską arterię przejechał nowoczesny sprzęt wojskowy modernizowany w ramach programu Scorpion, w tym czołgi Leclerc, wozy Jaguar, transportery Griffon i Serval.
Prezydent Macron ogłosił dzień wcześniej zwiększenie budżetu obronnego o 6,5 mld euro w latach 2026–2027. Oznacza to, że w 2027 roku Francja przeznaczy na obronę rekordowe 64 mld euro.
Święto, nagrody i incydenty
Podczas obchodów tradycyjnie wręczono francuskie odznaczenia państwowe, w tym Legię Honorową. Jedną z wyróżnionych była Gisèle Pelicot, która walczyła o sprawiedliwość dla ofiar przemocy seksualnej podczas głośnego procesu sądowego.
Wśród zaproszonych gości znalazł się Fousseynou Samba Cisse – mężczyzna, który uratował dwoje dzieci z płonącego mieszkania na początku lipca. Zaproszenie otrzymał osobiście od prezydenta.
Francuskie władze zapewniły wzmożone środki bezpieczeństwa. Porządku pilnowało ponad 11,5 tys. funkcjonariuszy, przeprowadzono ponad 250 kontroli, a policja skonfiskowała blisko 15 tys. rac i fajerwerków.
Mimo tych zabezpieczeń w nocy z niedzieli na poniedziałek w Paryżu doszło do licznych incydentów – zatrzymano 176 osób. Odnotowano ataki fajerwerkami na funkcjonariuszy, podpalanie śmietników i barykady.
W departamencie Sekwana-Saint-Denis podpalono samochód, a ogień zajął pobliską salę gimnastyczną, która doszczętnie spłonęła. Nie było jednak ofiar w ludziach.
Obowiązujące do wtorku podwyższone środki bezpieczeństwa mają objąć m.in. poniedziałkowy pokaz fajerwerków przy wieży Eiffla, który – jak szacują władze – przyciągnie dziesiątki tysięcy widzów.
Źródła: PAP, Euronews