Deweloperzy w stanie wyczekiwania. Sprzedający na rynku wtórnym coraz bardziej zniecierpliwieni
– Sytuacja na rynku nieruchomości jest obecnie bardzo ciekawa. Jednak musimy odróżnić jego dwa segmenty: pierwotny i wtórny. Inaczej zachowują się tu przede wszystkim ceny, ponieważ mamy innych aktorów po stronie popytowej – mówi prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.


Z tego odcinka dowiesz się…
- Jakie czynniki wpływają na coraz większe różnice pomiędzy rynkiem pierwotnym a rynkiem wtórnym.
- Jakie są najnowsze dane dotyczące kredytów hipotecznych za styczeń 2025 r.
- Jak przedstawia się sytuacja rynku nieruchomości na tle makroekonomicznego ujęcia.
Wideocast
Powiększ wideo
Wideocast
Powiększ wideo
Różnice na rynku nieruchomości
Sytuacja na rynku nieruchomości na początku 2025 r. jest bardzo zróżnicowana. Na rynku wtórnym sprzedający stają się coraz bardziej niecierpliwi i skłonni do obniżek cen – transakcyjne ceny mieszkań spadły w IV kw. 2024 r. średnio o 6 proc. Z kolei deweloperzy nie decydują się na obniżki cen, stosują raczej promocje czy rabaty.
Rynek kredytów hipotecznych przeszedł silne zmiany po zakończeniu programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. W styczniu 2025 r. wartość udzielonych kredytów wyniosła ok. 7 mld zł, co nominalnie oznacza spadek o 39 proc. w porównaniu do stycznia 2024 r., ale realnie – po uwzględnieniu efektu programu – oznacza wzrost o 80 proc.
Co z kredytami hipotecznymi?
Profesor Waldemar Rogowski przewiduje, że akcja kredytowa będzie stopniowo rosnąć, zwłaszcza jeśli jesienią dojdzie do obniżek stóp procentowych.
– Zmianie uległa też struktura kredytobiorców – średni wiek osoby zaciągającej kredyt wzrósł z 33 do 36 lat, co może oznaczać, że młodsze pokolenie częściej wybiera najem – podkreśla główny analityk BIK.
Makroekonomiczne perspektywy dla rynku nieruchomości są w większości pozytywne. Polska gospodarka rośnie w tempie 3-4 proc. rocznie, inflacja powinna spadać dzięki mocnemu złotemu, a bezrobocie utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie.
Kluczowym czynnikiem będzie sytuacja w Ukrainie – jej odbudowa może spowodować odpływ pracowników i wzrost kosztów budowy w Polsce, co wpłynie na ceny nieruchomości. Jak kształtuje się ten rynek dowiesz się z najnowszego odcinka „Stanu nieruchomości”.