Była szefowa unijnej dyplomacji rezygnuje ze stanowiska. Jest zamieszana w aferę korupcyjną
Federica Mogherini, była szefowa unijnej dyplomacji, ogłosiła w czwartek rezygnację ze stanowiska rektorki Kolegium Europejskiego. We wtorek została zatrzymana przez prokuraturę i usłyszała zarzuty korupcyjne.
Mogherini poinformowała w oświadczeniu, że rezygnuje z funkcji rektorki Kolegium Europejskiego, którą pełniła przez pięć lat. Nie będzie już też dyrektorką Akademii Dyplomatycznej Unii Europejskiej.
– Jestem przekonana, że społeczność Kolegium w naszych trzech kampusach będzie kontynuować drogę innowacji i dążenia do doskonałości, którą wspólnie wytyczyliśmy – napisała Włoszka. Dodała także, że jest wdzięczna za „zaufanie, szacunek i wsparcie”, które otrzymała od studentów, kadry i absolwentów Kolegium.
Afera korupcyjna na szczytach UE
We wtorek Europejska Prokuratura poinformowała o zatrzymaniu Federiki Mogherini oraz Stefano Sannino, byłego sekretarza generalnego Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, który obecnie pracuje w Komisji Europejskiej. W sprawie zatrzymano też trzecią osobę, choć nie ujawniono jej tożsamości.
Europejska Prokuratura mówi o „poważnych podejrzeniach” dotyczących korupcji, nadużyć w zamówieniach publicznych, konfliktu interesów oraz naruszenia tajemnicy zawodowej. Śledztwo dotyczy przetargu z lat 2021–2022 na utworzenie Europejskiej Akademii Dyplomatycznej przy Kolegium Europy. Szefową obydwu tych instytucji była do czwartku właśnie Mogherini.
W Brukseli rośnie przekonanie, że skandal może przekształcić się w najpoważniejszy kryzys polityczny UE od kilkudziesięciu lat. Urzędnicy Komisji, cytowani anonimowo, wprost stwierdzają, że afera wzmacnia przekaz o „elitarnych sieciach wpływu”, które mają działać poza oficjalnymi procedurami. Według nich skandal odciąga też uwagę od kluczowych dla Europy kwestii, szkodząc unijnej dyplomacji.
– Bruksela poucza wszystkich o praworządności, a sama wygląda jak serial kryminalny – zareagował na aferę rzecznik węgierskiego rządu Zoltán Kovács. Unijnych urzędników skrytykowała także rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa stwierdzając, że „ignorują własne problemy, pouczając wszystkich wokół”.
W poprzednim, opublikowanym w środę oświadczeniu Mogherini napisała, że ma pełne zaufanie do wymiaru sprawiedliwości. Zapowiedziała też pełną współpracę ze służbami.
Źródło: PAP
Fot. Sean Gallup/Getty Images