Norweski fundusz państwowy sprzedał udziały izraelskich spółek zbrojeniowych
Minister finansów Jens Stoltenberg poinformował w poniedziałek po południu o sprzedaży przez Norwegię udziałów w izraelskich spółkach zbrojeniowych. To reakcja na skandal wywołany po ujawnieniu inwestycji Państwowego Funduszu Emerytalnego w firmy dostarczające sprzęt wojskowy używany przez Izrael w Gazie.
Decyzja o sprzedaży aktywów w 11 izraelskich spółkach miała zapaść w minionym tygodniu, a transakcje zakończyły się w poniedziałek. Największy na świecie państwowy fundusz inwestycyjny, zarządzający norweskimi dochodami z wydobycia i obrotu ropą naftową i gazem, miał sprzedać akcje w firmach, które „nie mieściły się na liście referencyjnej Funduszu”.
O przyszłości norweskiej inwestycji w firmie Bet Shemesh, która serwisuje izraelskie f-15 i f-16 używane w operacjach w Gazie, rząd norweski ma zdecydować w przyszłym tygodniu. Do 20 sierpnia Stoltenberg dał czas władzom funduszu i nadzorującej go Radzie Etyki na przedstawienie kompletnego raportu dotyczącego tej spółki.
Stoltenberg ujawnił również, że na jego polecenie fundusz rozwiązał umowy izraelskimi firmami zarządzającymi norweskimi udziałami w tym kraju. Minister uznał, że to konieczne po ujawnieniu w czwartek przez dziennik Aftenposten, że jednym z administratorów inwestycji jest spółka należąca do Nira Barkata, kolegi partyjnego i ministra gospodarki w rządzie Benjamina Netanjahu.
Państwowy Fundusz Emerytalny posiada majątek wyceniany na 20 bln koron (ponad 7 bln zł). Nie wolno mu inwestować m. in. w firmy biorące udział w działaniach rażąco łamiących prawa człowieka. Nad przestrzeganiem wyznaczonych przez norweski parlament wytycznych czuwa Rada Etyki.
Źródło: PAP