Nowy minister rolnictwa liczy, że umowa UE-Mercosur w obecnym kształcie nie zostanie podpisana

Stefan Krajewski, nowo powołany minister rolnictwa, liczy, że uda się zebrać wśród krajów UE mniejszość blokującą umowę o wolnym handlu z krajami Mercosur.

Krajewski przedstawił w środę priorytety jego resortu na najbliższy czas. Wśród nich znalazł się sprzeciw wobec umowy o wolnym handlu UE-Mercosur. Jej obecne zapisy są oceniane przez polski sektor rolniczy jako niekorzystne.

"W najbliższych dniach, tygodniach spotkam się z ministrami krajów członkowskich, którzy mają takie same podejście jak Polska, jeśli chodzi o umowę z krajami Mercosur. Będę budował mniejszość blokującą" – przekazał Krajewski.

Innych schematów na razie nie zakładam, wierzę, że uda nam się zebrać mniejszość blokującą i nie uda się podpisać umowy w takim kształcie jak obecnie – powiedział.

Sejm w ubiegłym tygodniu jednogłośnie podjął uchwałę, w której celem jest wsparcie polskiego rządu w staraniach o zablokowanie przygotowanej przez KE umowy handlowej z krajami Mercosur.

Polska chce, aby została ona wzbogacona o dodatkowe wymogi w zakresie klauzul ochronnych, a także kwot importu produktów rolnych, które powinny być takie, by aby nie zakłócały rynku europejskiego.

Aby odrzucić umowę, potrzebne jest utworzenie tzw. mniejszości blokującej, czyli koalicji składającej się z minimum czterech państw, reprezentujących 35 proc. ludności UE. Przeciwne porozumieniu są Polska i Francja.

Wśród krajów, które wyraziły swoje zaniepokojenie z powodu umowy są: Węgry, Austria, Irlandia, Rumunia, a także Włochy. Krajewski poinformował, że Belgia również może być zainteresowana blokadą.

Źródło: PAP