Unia Europejska zamrozi na stałe rosyjskie aktywa
Duńska prezydencja ogłosiła w czwartek, że kraje Unii Europejskiej osiągnęły porozumienie w sprawie zamrożenia na stałe rosyjskich aktywów. Decyzja jest postrzegana jako przełom.
Za zamrożeniem na stałe rosyjskich aktywów w Europie opowiedziała się „bardzo wyraźna większość państw członkowskich” — donosi PAP, powołując się na źródło w UE. Jeszcze w czwartek ruszyła procedura pisemna, która zostanie sfinalizowana w piątek o godz. 17.
Rozwiązanie zmieni podstawę prawną dla unieruchomienia rosyjskich aktywów. Zgodnie z projektem przedstawionym przez Komisję Europejską 3 grudnia decyzja ta wejdzie przez rozporządzenie. Pozwala to ominąć weto np. Węgier lub Belgii, bo przyjęcie rozporządzenia wymaga zgody tylko piętnastu państw członkowskich stanowiących 65 proc. ludności UE.
Zgoda państw na stałe zamrożenie rosyjskich aktywów nie przesądza o tym, czy dojdzie do udzielenia Ukrainie pożyczki reparacyjnej, sfinansowanej z ich użyciem. O taki krok zabiega m.in. Polska. Zakazuje jednak ich transferu do Rosji, zamrażając je na stałe. Dotąd decyzję o zamrożeniu funduszy przedłużano co pół roku.
Podstawą rozwiązania zaakceptowanego przez państwa członkowskie w czwartek jest art. 122 Traktatu o funkcjonowaniu UE. Zapis mówi o udzielaniu pomocy finansowej w nadzwyczajnych sytuacjach.
Przeciwko rozwiązaniu jest Belgia, gdzie znajduje się znaczna część zamrożonych aktywów.
— Ten artykuł dotyczy stanu wyjątkowego. Gdzie jest ten stan wyjątkowy? W Ukrainie panuje stan wyjątkowy. Ale Ukraina nie jest w Unii Europejskiej — powiedział w środę de Wever.
W czwartek jednak wicepremier Belgii i minister finansów Vincent Van Peteghem stwierdził, że „w pewnym momencie” zamrożone rosyjskie fundusze zostaną użyte do sfinansowania wsparcia na rzecz Ukrainy. Zastrzegł jednak, że Belgia nie pójdzie na łatwe kompromisy.
Źródło: PAP