Dobra koniunktura w usługach. Szybszy wzrost niż w sprzedaży detalicznej
Produkcja usług w polskiej gospodarce wzrosła w lipcu o 6,5 proc. w ujęciu r/r, po wyeliminowaniu czynników sezonowych, wynika ze wstępnych danych GUS. Potwierdza to, że w sektorze usług utrzymuje się bardzo dobra koniunktura. Wzrost był wyższy niż od wzrostu sprzedaży detalicznej, która w lipcu wyniosła 4,8 proc. r/r w cenach stałych.
Spośród głównych kategorii usług (sekcje PKD), największe wzrosty nastąpiły w obszarze działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej oraz w informacji i komunikacji. Produkcja wzrosła tam odpowiednio o 12,6 proc. oraz 12,5 proc. w ujęciu r/r (dane nieodsezonowane). Wyraźny wzrost nastąpił także w usługach transportu i gospodarki magazynowej, produkcja w lipcu wzrosła o 6,9 proc.
Słabszą koniunkturę widać natomiast w usługach związanych z zakwaterowaniem i usługami gastronomicznymi. W tym sektorze produkcja wzrosła o 1,7 proc. r/r. Z kolei w obszarze działalności związanej z obsługą nieruchomości nastąpił spadek produkcji, który w lipcu sięgnął 9 proc.
Wzrosty w usługach architektonicznych i kurierskich, spadki w reklamie
Interesujące zjawiska są widoczne też, kiedy spojrzymy na bardziej szczegółowy podział (działy PKD). W lipcu najmocniej wzrosła produkcja w zakresie architektury i inżynierii oraz badań technicznych, aż o 31,6 proc. r/r (w cenach stałych). To może być zwiastunem zwiększonych inwestycji w nieruchomościach w kolejnych kwartałach. Mocno wzrosła także produkcja w działalności pocztowej i kurierskiej. Jest to zbieżne z ożywieniem w handlu detalicznym.
Ciekawa jest również rozbieżność między wzrostem w zakwaterowaniu oraz działalności pośredników turystycznych. W pierwszym obszarze produkcja wzrosła o 5 proc. r/r, podczas gdy w drugim o 14,8 proc. Sugeruje to, że mocniej rósł popyt na wakacje zagraniczne niż krajowe.
Z kolei wśród działów z największym spadkiem produkcji znalazły się reklama, badanie rynku i opinia publiczna (-19,1 proc.) oraz działalność usług w zakresie informacji, czyli media (-15,4 proc.). Mocno spadała produkcja w usługach związanych z oprogramowaniem i IT – o 11,7 proc.
Usługi: motor gospodarki trudny do zmierzenia
Sektor usługowy stanowi coraz większą część gospodarki, ale jest znacznie trudniejszy do zmierzania niż sprzedaż towarów. To wynika głównie ze specyfiki usług, są one mniej uchwytne niż dobra fizyczne, mają bardziej zróżnicowany charakter, a co za tym idzie również sieć dystrybucji (w przeciwieństwie do towarów, które są głównie sprzedawane w sklepach). Warto pamiętać, że jest to też kategoria wykazująca dużą większą zmienność.
GUS podaje dane o produkcji usług dopiero od 2021 r., w dodatku z opóźnieniem prawie dwóch miesięcy wobec sprzedaży detalicznej. Nie jest w tym odosobniony, urzędy statystyczne na świecie dopiero się uczą dobrze mierzyć aktywność w tym sektorze i nie są jeszcze idealne. Ale warto je śledzić, bo pokazują sytuację w bardzo dużej części współczesnej gospodarki.